Wiele ułatwień dla pasażerów wprowadza główny przewoźnik autobusowy w województwie podlaskim - PKS Nova. To m.in. aplikacja do śledzenia autobusów i system reklamacji dla pasażerów.
W czasie nadzwyczajnej sesji sejmiku podlaskiego jeden z radnych PiS wniósł o odwołanie prezesa PKS Nova Marcina Doliasza. Powód: nie radzi sobie z zarządzaniem tej spółki. W obronie prezesa stanął po raz kolejny marszałek z PiS i "spontanicznie" niektórzy pracownicy spółki, którzy przyszli z transparentem: "Murem za prezesem!". Wiosek o odwołanie Doliasza zawisł w próżni.
Awantura w suwalskim oddziale spółki PKS Nova. Poszło o zwolnienie dyrektora firmy, w tle jest spór o finanse i groźba strajku
Prezes PKS Nova utrzymuje, że "zła sytuacja finansowa spółki na ten moment nie ma przełożenia w faktach". O ewentualnej potrzebie dalszego jej dokapitalizowywania przez samorząd województwa nie mówi. Tym, którzy "rozpowszechniają nieprawdziwe informacje godzące w wizerunek PKS Nova", a nie przeproszą, grozi podjęciem działań "na drodze prawnej".
Wszystkie autobusy BKM, które kursują koło dworca PKS od soboty (18 listopada) będą zajeżdzały na Centrum Przydworcowe. W najbliższym czasie dojść może tu do jeszcze jednej zmiany.
To mógł być solidny kawałek miasta. Niestety. Podczas budowy Intermodalnego Węzła Komunikacyjnego zapomniano o koncepcjach zmian tej części miasta przygotowanych przez specjalistów. Wszystko poszło "po łatwiźnie".
Radni i radne PiS nie stawili się na nadzwyczajnej sesji sejmiku podlaskiego, podczas której ślubowanie mieli złożyć nowi samorządowcy oraz planowano omawiać sytuację w PKS Nova, która m.in. legła u podstaw wniosku o odwołanie marszałka Artura Kosickiego. Sesja nie odbyła się, zabrakło kworum.
Wybory 2023. Poseł PO i lider podlaskiej listy sejmowej Koalicji Obywatelskiej Krzysztof Truskolaski zapowiedział, że po zwycięstwie w październikowych wyborach parlamentarnych KO przywróci zlikwidowane połączenia PKS i regionalne kolejowe.
Przydworcowe centrum przesiadkowe już działa, na razie zaczynają tu i kończą trasę trzy autobusy: nr 22, 100 i 107. Kolejnych pięć - nr 19, 20, 23, 27 i 29 - zatrzymywać się będzie tu po zakończeniu przebudowy pobliskich ulic, m.in. Monte Cassino, co zaplanowano na koniec października br.
Od czwartku (31 sierpnia) miał zmienić się sposób komunikacji pieszych pomiędzy dworcami PKS i PKP w Białymstoku. Ostatecznie w czwartek magistrat poinformował, że termin wprowadzenia zmiany organizacji ruchu ulegnie przesunięciu.
W środę (14 czerwca) rano na skrzyżowaniu ul. Bohaterów Monte Cassino i św. Rocha zostanie wyłączona i zdemontowana sygnalizacja świetlna. Utrudnienia potrwają trzy miesiące, do czasu wybudowania nowej sygnalizacji. Dwa dni po wyłączeniu sygnalizacji zmieniona zostanie też lokalizacja jednego z przystanków BKM. Wszystko to w związku z przebudową skrzyżowania.
Zamiast zaplanować, a później budować, Białystok najpierw buduje, a później planować będzie. Choć wizję dla tego terenu urzędnicy mają u siebie na półce od ponad dekady! Mowa o rejonie dworców PKP i PKS.
Okolice dworca PKS to teren nieustającej budowy. W ramach Intermodalnego Węzła Komunikacyjnego część prac w rejonie ulic Boh. Monte Cassino, Łomżyńskiej i Kopernika zakończono, kolejne są w trakcie lub w planie. Od wtorku (7 marca) utrudnień w ruchu spodziewać się należy na ul. Wyszyńskiego. Na trzy tygodnie od strony budynku McDonald's nastąpi tam zamknięcie części jezdni. Ale za to 10 marca mają się zakończyć roboty na skrzyżowaniu ulic Boh. Monte Cassino i św. Rocha.
Do tej pory było tu skrzyżowanie ze światłami. Od dziś jest rondo. Kierowcy w okolicach dworca PKS nie powinni jeździć na pamięć.
Już w poniedziałek (23 stycznia) kierowcy spotkają się z nowym oznakowaniem na skrzyżowaniu ulic Wyszyńskiego i Bohaterów Monte Cassino. Dlatego nie powinni jeździć tu na pamięć.
Mamy pierwsze symptomy intermodalności powstającego dopiero Intermodalnego Węzła Komunikacyjnego w rejonie dworców PKP i PKS. Objawiły się w rejonie drugiego z obiektów. By było jeszcze bardziej intermodalnie - trzeba trzymać kciuki, by objawiło się ich więcej. Wtedy będzie i elegancko, i metropolitalnie.
Wielki plac budowy z jednej strony torów kolejowych - od PKP. I wielki plac budowy z drugiej - od PKS. By przedostać się z ul. Kolejowej na ul. Monte Cassino trzeba trochę pokluczyć. Taki stan rzeczy potrwa jeszcze wiele miesięcy, ale też inwestycja, a w zasadzie dwie inwestycje, to duże przedsięwzięcie. W Białymstoku trwa budowa przejścia pieszo-rowerowego pod torami kolejowymi, a także jednocześnie - przebudowa ul. Bohaterów Monte Cassino i Łomżyńskiej.
Nie ma już domu na rogu Łomżyńskiej i Grunwaldzkiej. Ekipy budowlańców powoli zaczynają też już zabierać się do innych "przeszkód" w miejscu, gdzie poszerzana ma być ulica Łomżyńska.
Białystok. Jego budowa ma ruszyć w tym roku. Tak przynajmniej wynika z najnowszych zapowiedzi inwestora, spółki Warimpex. Poszukiwaniem najemców z kolei ma zająć się firma Savills.
We wtorek (22 marca) zaczął się demontaż kładki nad torami kolejowymi na stacji PKP Białystok - tej od strony dworca PKS. Przed południem prace nie wyglądały jeszcze spektakularnie, z kładki odcinano dopiero pierwsze elementy, a piesi mogli z niej jeszcze korzystać. To były już jednak ostatnie chwile - kładka za chwilę zniknie. Z dworca PKP na PKS piesi będą mogli się dostać na razie kładką od strony ul. św. Rocha.
Każda z firm odpowiada za inny kawałek inwestycji. Po ich "złożeniu" ma wyjść - jak to określa magistrat - Intermodalny Węzeł Komunikacyjny. A w praktyce - przystanki autobusowe w rejonie dworców i kilka przebudowanych ulic.
Radni sejmiku podlaskiego zdecydowali o utrzymaniu w pierwszej połowie przyszłego roku połączeń autobusowych na 45 trasach. Chodzi o połączenia finansowane do tej pory z rządowego Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych. Autobusy wrócą też na trasę Augustów - Augustów przez Bargłów Kościelny, Rajgród, Tajno Stare.
Związki zawodowe działające przy PKS Nova zgodziły się na zwolnienie z tej podległej samorządowi wojewódzkiemu spółce 170 osób. Zwolnieni mają być też kierowcy, ale tylko z tych oddziałów terenowych spółki, które zostaną zlikwidowane.
W spółce PKS Nova szykowane są masowe zwolnienia. Z pracą może pożegnać się nawet ponad 200 jej pracowników, blisko jedna trzecia załogi. Procedura zwolnień grupowych została już wszczęta, mimo wcześniejszych zapewnień władz spółki i marszałka województwa, że zwolnień nie będzie.
W okolicach dworca PKS zapowiadano wielką transformację i drogową rewolucję. Ostatecznie będzie mały strzał z rumcajsowej pukawki na żołędzie. Ulice w rejonie dworca w większości nie będą przebudowane i rozbudowywane. I dobrze.
Spółka podlaskiego samorządu PKS Nova ruszyła z akcją promującą "zaangażowanie Województwa Podlaskiego we wspieranie podlaskiego sportu", a dokładniej zarządu województwa z PiS - Porozumienia. Radni sejmiku, z którymi rozmawialiśmy, nie kryją: - Warto wspierać i promować sport i sportowców, a nie mówić, jak to się sport i sportowców wspiera i promuje.
Radni sejmiku podlaskiego zdecydowali o przywróceniu 9 linii autobusowych obsługiwanych przez spółkę samorządu wojewódzkiego PKS Nova. Część z przywróconych połączeń ma kursować do miejscowości wypoczynkowych.
Radni sejmiku podlaskiego na wniosek zarządu województwa po raz kolejny dokapitalizowali znajdującą się w katastrofalnej sytuacji finansowej spółkę PKS Nova. W poniedziałek (31 maja) taki wniosek był procedowany przez wojewódzkich radnych bez analizy całościowego planu naprawczego tej spółki, bo takiego nie ma. Radni dorzucili spółce 7 mln zł jedynie na słowo honoru, że będzie lepiej.
Zarząd województwa podlaskiego (PiS-Porozumienie) po raz kolejny chce dokapitalizować znajdującą się w katastrofalnej sytuacji finansowej spółkę PKS Nova. I to szybko. Pragnie, aby już w poniedziałek (31 maja) taki wniosek był procedowany przez radnych sejmiku. Bez całościowego planu naprawczego tej spółki.
Dotarliśmy do informacji zarządu województwa podlaskiego dotyczącej bieżącej sytuacji finansowej siedmiu spółek, w których udziały lub akcje posiada podlaski samorząd. Wynika z nich, że w ubiegłym roku PKS Nova (samorząd podlaski ma w niej sto procent akcji) zanotował aż blisko 13 mln zł strat. - To są straty katastrofalne - nie kryją radni sejmiku podlaskiego.
Andrzej Mioduszewski zrezygnował ze stanowiska prezesa zarządu spółki PKS Nova. Jej właścicielem jest samorząd województwa podlaskiego. - To moja i tylko moja decyzja. Nikt na mnie nie naciskał do złożenia rezygnacji - przekonuje w rozmowie z "Wyborczą" Mioduszewski.
Koronawirus. Rząd opublikował rozporządzenie, w którym od 15 maja zniesiono obowiązek noszenia maseczek na świeżym powietrzu. W życie wejdzie też zmiana limitów w transporcie publicznym. Z kolei od 29 maja ponownie mają zostać otwarte kina, teatry, baseny, siłownie i kluby fitness.
Podległa samorządowi województwa podlaskiego spółka PKS Nova przywraca połączenia na trasie Białystok - Gdańsk. Jej autobusy też mają częściej jeździć do Łap.
Koronawirus. - Miło jest nam poinformować, że nasza firma PKS NOVA dowiezie za darmo na szczepienia na COVID osoby niemające dostępu do transportu oraz przywiezie je z powrotem do domu - we wtorek (2 lutego) na swoim Facebooku poinformowała spółka transportowa podlegająca Zarządowi Województwa Podlaskiego.
Podległa podlaskiemu samorządowi wojewódzkiemu spółka PKS Nova zawiesiła kursowanie autobusów do szeregu miejscowości położonych nieopodal Białegostoku. Ma to być spowodowane rozwojem pandemii koronawirusa w Polsce.
Łomża. Są nowe wiaty i nowy budynek dworcowy, a do tego udogodnienia dla pasażerów. Łomżyński dworzec autobusowy PKS zmienił się nie do poznania.
Choć miasto ma dwie interesujące koncepcje zagospodarowania terenów po CH Park, ciągle upiera się, by tworzyć tu kolejne przystanki, górnolotnie nazywane centrum przesiadkowym.
Wybory prezydenckie 2020. Pasażerowie i kierowcy przemieszczający się autobusami podlaskiej spółki PKS Nova skazani są na podróżowanie z Andrzejem Dudą. Spółka PiS-owskiego samorządu podlaskiego i kierowana przez prezesa związanego z PiS podpisała umowę na takie podróże z podlaskim sztabem PiS, na czele którego stoi pełnomocnik tej partii w Podlaskiem, minister edukacji Dariusz Piontkowski.
21 połączeń autobusowych na terenie województwa podlaskiego zostanie ponownie uruchomionych. Dotyczy to tras, na których przewoźnicy zrezygnowali z przejazdów ze względu na zbyt małą liczbę pasażerów w związku z panującą pandemią COVID-19.
Od poniedziałku (16 marca) do odwołania zamknięty jest dworzec autobusowy w Białymstoku. Taką decyzję spółka PKS NOVA podjęła w trosce o zdrowie i bezpieczeństwo pasażerów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.