Burmistrz Hajnówki nie zgodził się na organizację marszu pamięci żołnierzy wyklętych. Planują go po raz czwarty środowiska nacjonalistyczne. Chcą czcić Romualda Rajsa "Burego", którego oddział dopuścił się zbrodni na ludności białoruskiej Białostocczyzny, w tym starcach, kobietach i dzieciach.
Sokólska prokuratura po ponad trzech miesiącach od zawiadomienia przez podlaskich działaczy PO i dopiero po zabójstwie prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza wszczęła śledztwo w sprawie mowy nienawiści, jaką szerzył były kandydat PiS na burmistrza Suchowoli. Na jego profilu facebookowym nadal jest szerzona.
Rzecznik praw obywatelskich przedstawił ministrowi sprawiedliwości listę spraw, w których jego zdaniem zachowania śledczych budzą wątpliwości. Są na niej decyzje białostockich prokuratur, umarzające śledztwa dotyczące m.in. maszerujących nacjonalistów.
Podlaski sejmik na wniosek opozycji, czyli KO i PSL, przyjął stanowisko w sprawie przemocy, agresji i mowy nienawiści w Polsce. Zgodnie z intencjami wnioskodawców miało być przyjęte w związku z zabójstwem Pawła Adamowicza. Sejmikowa większość z PiS - Zjednoczonej Prawicy jednak usunęła z treści stanowiska jego nazwisko.
W obławie na hejetrów, grożących ludziom w internecie, białostoccy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn. Obaj usłyszeli zarzuty popełnienia przestępstw związanymi z mową nienawiści. Jeden z nich to 38-latek, a drugi - zaledwie 16-letni chłopak, który wypisywał w sieci mrożące krew w żyłach słowa, nawołując do rozlewu krwi.
Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski zaskarży decyzję gdańskiej prokuratury o umorzeniu śledztwa w sprawie "aktów zgonu politycznego" wystawionych przez Młodzież Wszechpolską 11 prezydentom polskich miast. - Choćby dla uczczenia pamięci Pawła [Adamowicza - red.] nie możemy odpuścić - zapowiada.
Jeszcze przed feriami zimowymi, czyli do końca tego tygodnia, białostockie placówki edukacyjne przeprowadzą specjalne lekcje poświęcone uwrażliwieniu na mowę nienawiści i zagrożenie nietolerancją. Odbędą się na godzinach wychowawczych. Jednak część szkół chce wprowadzić je na stałe.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.