Hajnowscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który próbował schować się za drzewem, gdy zobaczył mundurowych. Powodem takiego zachowania było to, że niósł skradzione elektronarzędzia.
Policjanci z Białegostoku zatrzymali kierowcę, który miał przy sobie narkotyki. Mundurowi zabezpieczyli amfetaminę, marihuanę i ecstasy.
Chodzi o duże ryzyko, na jakie narażają się użytkownicy smartfonów. Biuro do walki z Cyberprzestępczością Komendy Głównej Policji, Bankowe Centrum Bezpieczeństwa Związku Banków Polskich oraz Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji ostrzegają ich przed skanowaniem kodów QR z naklejek, które w ostatnim czasie są bezprawnie umieszczane na bankomatach.
Wśród nich był m.in. jeden nieletni, którego zaginięcie zgłoszono dzień wcześniej. Cztery poszukiwane osoby zostały zatrzymane przez policjantów z Sokółki.
W sobotę (29 grudnia) doszło do zdarzenia drogowego na drodze nr 690 pomiędzy Siemiatyczami a Ciechanowcem. Sześć osób trafiło do szpitala.
W czwartek (27 grudnia) w podbiałostockich Porosłach doszło do wypadku. Jedna osoba trafiła do szpitala.
Łomżyńscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, podejrzanych o próbę kradzieży pieniędzy ze skarbonki znajdującej się w tamtejszym szpitalu oraz o kradzież skarbonki z jednego z kościołów.
56-letni mężczyzna był lekko ubrany, na nogach miał klapki, szedł po zaśnieżonej drodze. Zobaczył go policjant z bielskiej policji.
Wczoraj przed godz. 4 nad ranem w Horodnianach policjanci zatrzymali 34-letniego kierowcę dostawczaka. Jechał pod prąd na rondzie. Miał prawie 3 promile w organizmie i nie posiadał uprawnień do prowadzenia auta.
Po kolizji dwóch tirów w miejscowości Chodorówka Nowa na drodze krajowej nr 8 w powiecie sokólskim są utrudnienia w ruchu. Droga była zablokowana, w tej chwili już uprzątnięto ją po kolizji i przywrócono ruch.
Oszustwo na "amerykańskich żołnierzy" lub "weteranów wojennych" to najnowsza metoda chcących wyłudzić pieniądze w portalach społecznościowych. Do takiej próby doszło ostatnio na terenie powiatu grajewskiego. Nie obyło się bez gróźb.
Rok więzienia w zawieszeniu dla kobiety, która broniąc się przed niechcianymi zalotami, a potem agresją pijanego mężczyzny, zraniła go nożem introligatorskim. Sąd uznał, że przekroczyła granice obrony koniecznej i jest to wyrok prawomocny.
Oprócz tragicznego w skutkach wypadku na srodze krajowej nr 61 w powiecie kolneńskim, w województwie podlaskim w niedzielę po południu dochodziło do wielu innych niebezpiecznych zdarzeń drogowych.
W województwie podlaskim panują fatalne warunki pogodowe. Samochód osobowy zderzył się z TIR-em w powiecie kolneńskim, na drodze krajowej nr 61. Droga była zablokowana.
Posłanka Bożena Kamińska zgodnie z zapowiedzią złożyła do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez podlaskiego komendanta policji Daniela Kołnierowicza, który zaproponował konkurs na najlepszy anonim o niej. Z kolei to, czy będzie wszczęte postępowanie dyscyplinarne wobec komendanta, okaże się po świętach.
Minionej doby policjanci zatrzymali 13 sprawców przestępstw, w tym czterech nietrzeźwych kierowców. Pijanym rekordzistą okazał się 28-latek, który po gminie Czyżew jeździł sobie oplem, mając ponad 3,2 promila alkoholu w organizmie. Został zatrzymany przez mundurowych z Wysokiego Mazowieckiego.
W piątek (14 grudnia) w bloku przy ulicy Moniuszki w Łomży doszło do wybuchu gazu. Był na tyle silny, że z mieszkania wypadły okna. Z budynku ewakuowano mieszkańców.
Prokuratura chce kary 2,5 roku więzienia dla właściciela toru kartingowego i 100 tys. zł zadośćuczynienia dla nastolatki, która w lipcu 2016 roku uległa wypadkowi - jej długie włosy wkręciły się w oś pojazdu i dziewczyna została dosłownie oskalpowana.
W środę (12 grudnia) przed godziną 15 doszło do zderzenia samochodu osobowego z autobusem PKS. W wyniku wypadku dwaj mężczyźni i kobieta zostali przewiezieni do szpitala.
Mundurowi z Zabłudowa zatrzymali sprawcę włamania do garażu. Łupem 35-letniego złodzieja padły elektronarzędzia o wartości blisko 5 tys. zł.
28-latek przygotował już do wyniesienia pilarkę, zegar ścienny oraz komplet sztućców. Ale miał pecha. W mieszkaniu zjawili się policjanci z patrolówki.
W poniedziałek tuż przed północą doszło do śmiertelnego wypadku w Augustowie. Zginął 18-letni mężczyzna.
W czwartek (6 grudnia) zaginął Sergiusz Nazaruk. Mężczyzna ma 80 lat, 176 cm wzrostu, krępą budowę ciała, siwe włosy. Znaki szczególne - lekko utyka na lewą nogę, miewa zaniki pamięci, okresowo miewał czerwone plamy na twarzy.
W poniedziałek (10 grudnia) przed południem na skrzyżowaniu Młynowej i św. Anny w Białymstoku doszło do groźnie wyglądającego wypadku.
W piątek późnym wieczorem na trasie S8 między Szypliszkami i Budziskiem doszło do zderzenia dwóch samochodów. Niestety jeden z kierowców zginął.
Jeden z braci poszukiwany był nawet listem gończym, drugi też miał bogatą kartotekę. Obaj wpadli podczas awantury, gdy zaczęli demolować sklep i grozić ekspedientce. Białostoccy policjanci zatrzymali dwóch braci podejrzanych o uszkodzenie mienia, groźby karalne, kradzież oraz rozbój.
Do wypadku doszło w środę (5.12) chwilę po godz. 16, zaraz za Czarną Białostocką. Z informacji policji wynika, że w autobusie było dziesięcioro wracających ze szkoły dzieci, z kolei w samochodzie marki daewoo jechał mężczyzna z dwójką dzieci. 11 osób trafiło do szpitala.
Posłanka PO Bożena Kamińska wystąpiła do prezesa NIK o kontrolę w 11 podlaskich komendach policji. Ma złożyć również zawiadomienie do prokuratury w sprawie przekroczenia uprawnień przez generała Daniela Kołnierowicza, komendanta wojewódzkiego policji w Białymstoku.
Pierwszy wydarzył się w Niewodnicy Koryckiej, drugi pod Brańskiem.
14 zastępów straży pożarnej z powiatów białostockiego i augustowskiego walczyło z pożarem, do jakiego doszło w piątek (30.11) przed godz. 17 w miejscowości Chilmony (gmina Dąbrowa Białostocka), w powiecie sokólskim. Niestety, w ogniu życie straciły dwie osoby.
Policjanci z Komisariatu Policji IV w Białymstoku poszukują sprawcy kradzieży mienia, do której doszło w jednej z białostockich galerii handlowych. Złodziej wyniósł ubrania wartości 800 zł.
Komendant główny policji Jarosław Szymczyk polecił wszcząć postępowanie wyjaśniające w sprawie wypowiedzi komendanta wojewódzkiego policji w Białymstoku generała Daniela Kołnierowicza. Jak wynika z naszych informacji, to wstęp do postępowania dyscyplinarnego.
Białostoccy policjanci otrzymali ostatnio informację o próbie oszustwa polegającego na podawaniu się przestępcy za przełożonego z poleceniem przelania określonej kwoty na wskazane w wiadomości e-mail konto bankowe. - Tym razem, dzięki czujności pracownika odpowiedzialnego za płatności, oszustom nie udało się wyłudzić blisko 30 tys. euro - informują funkcjonariusze z wydziału prasowego Komendy Wojewódzkiej w Białymstoku
- Zachęcanie przez komendanta podlaskiego policji do pisania donosów jest daleko idącym przekroczeniem uprawnień. Czuję się przez niego zastraszana - mówi Bożena Kamińska, posłanka PO. Tak odnosi się do jego wypowiedzi: - Może ogłośmy na antenie konkurs na najlepszy anonim o pani Kamińskiej.
W czwartek (29 listopada) od wczesnych godzin rannych w Podlaskiem doszło do kilku wypadków. Niestety jedna osoba poniosła śmierć.
"Nadinspektor Daniel Kołnierowicz próbuje zastraszyć posłankę Kamińską" - napisał na Twitterze sekretarz generalny PO. Odniósł się do wypowiedzi szefa podlaskiej policji związanej z "patologiami", do których ma dochodzić za sprawą wiceszefa MSWiA Jarosława Zielińskiego.
"Będziesz k. wisiał", "Truskolaski za żebro i na hak! Albo na pal!" - w odniesieniu do takich internetowych wpisów pod adresem podlaskiego posła Nowoczesnej Prokuratura Rejonowa w Białymstoku po raz drugi umorzyła, a w jednym wypadku zawiesiła postępowanie. Nie namierzyła autorów lub nie ustaliła miejsca ich pobytu.
Białostocka prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie napadu na sklep monopolowy przy ul. Pogodnej w Białymstoku. W nocy z piątku na sobotę (23/24 listopada) dwaj zamaskowani sprawcy wtargnęli tam z bronią i żądali pieniędzy. Teraz są poszukiwani.
Ponad 800 zwierząt i ponad 200 skór padło łupem trzech mężczyzn, którzy okradli jedną z ferm w Podlaskiem. Biegli szacują, że wartość ukradzionych przez mieszkańców woj. świętokrzyskiego i łódzkiego norek to ponad 150 tys. zł. Złodziei zatrzymali wysokomazowieccy policjanci.
Sprawdzają się wcześniejsze prognozy meteorologów: w niektórych miejscach w regionie jezdnie pokrywa warstewka lodu. Marznąca mżawka to m.in. powód wypadku, do którego doszło w sobotę (24.11) po godz. 17 na trasie Wysokie Mazowieckie - Białystok. Zderzyło się w nim kilkanaście aut, na szczęście nikt nie został poważnie ranny.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.