Kiedy sędziowie w całej Polsce przerwali na znak protestu pracę, przed Sądem Okręgowym w Białymstoku pikietowali działacze i zwolennicy KOD. Trzymali transparenty: "Niezawiśli sędziowie gwarantem sprawiedliwości", "Chrońmy sądy przed reżimem", "Nie wolno się bać" czy "Zniewolili Trybunał, nas nie zniewolą". Skandowali w stronę okien sądu: - Jesteśmy z wami!
W obronie niezależności sądów, przeciwko ich upolitycznianiu przez PiS protestować będą w czwartek (20.04) w samo południe przed Sądem Okręgowym w Białymstoku działacze podlaskiego Komitetu Obrony Demokracji. Zachęcają do solidarności z sędziami wszystkich białostoczan.
Pokażmy razem rządzącym, że nie pozwolimy na wyprowadzenie Polski z UE, na demontaż samorządu i łamanie Konstytucji - zachęca do udziału w Marszu Wolności w Warszawie przewodniczący podlaskiej PO, poseł Robert Tyszkiewicz.
Projekt uchwały o nadaniu uliczce-przejściu między ulicami Skłodowskiej i Akademicką imienia profesora Władysława Bartoszewskiego złożyli we wtorek (18.04) w biurze urzędu miejskiego podlascy działacze Nowoczesnej. Tymczasem radni PiS chcą, aby jej patronem był działacz białostockiej "S" Zbigniew Simoniuk.
Pod hasłem "Nic o nas bez nas" ukonstytuował się w Białymstoku Podlaski Samorządowy Komitet Protestacyjny. - Od 1990 r. nikt nie spodziewał się, że nadejdzie taki moment, że będziemy zmuszeni go powołać - mówi wójt Mirosław Lech. - Protestujemy przeciwko nadużywaniu władzy państwowej do walki z samorządowcami. Ja jestem tego przykładem - twierdzi prezydent Białegostoku.
Lotnisko Aeroklubu Białostockiego w czerwcu zmieni się w Wielką Pardubicką lub co najmniej Służewiec. Dżokeje i ich araby ścigać się będą w czterech gonitwach, w tym o puchar ministra rolnictwa.
Zdziwienie wywołała przed kilkoma dniami nagła propozycja radnych większościowego klubu PiS w białostockiej radzie miejskiej o chęci upamiętnienia białostoczanina, twórcy języka esperanto Ludwika Zamenhofa w setną rocznicą jego śmierci.
Trwa wyścig między prezydentem Tadeuszem Truskolaskim, a opozycyjnymi wobec niego radnymi klubu PiS, czyją uchwałą zmienić nazwę Placu Uniwersyteckiego na Plac Niezależnego Zrzeszenia Studentów. I prezydent, i radni PiS niemal taką samą w treści uchwałę chcą przedłożyć radnym pod obrady na najbliższej sesji.
Wodociągi Białostockie zamierzają niebawem podwyższyć opłaty za dostarczanie wody i odprowadzanie ścieków. - Obecna zmiana opłat jest podyktowana przede wszystkim kontynuowaniem bardziej lub mniej zaawansowanych zeszłorocznych działań - tłumaczy planowane podwyżki Krzysztof Kita, rzecznik wodociągów. Radni PiS są przeciw.
Działaczka białostockiej PiS Anna Kamińska złożyła w łomżyńskim biurze poselskim posłanki Bernadety Krynickiej (także PiS) petycję sprzeciwiającą się używaniu przez nią nieparlamentarnego języka w debacie publicznej. Powodem była wypowiedź posłanki, w której wezwała posła Krzysztofa Mieszkowskiego do wyjazdu z kraju. - Nie zamierzam nikogo przepraszać - oznajmiła "Wyborczej" posłanka Krynicka.
Podczas oficjalnych, organizowanych przez wojewodę, uroczystości z okazji 7. rocznicy katastrofy smoleńskiej w liście odczytanym przez Bohdana Paszkowskiego, prezes PiS nie wspomniał o Ryszardzie Kaczorowskim. Na obchody pod pomnik u stóp kościoła św. Rocha przybyli nieliczni.
- Informuję, iż na najbliższej Sesji Rady Miasta Białystok Klub Radnych Prawa i Sprawiedliwości złoży projekt stanowiska w sprawie uczczenia pamięci Ludwika Zamenhofa w 100. rocznicę śmierci - obwieścił właśnie na swoim profilu facebookowym radny Krzysztof Stawnicki. Chyba nie pamięta, co zrobił jego klub, gdy rocznicę śmierci próbowano uczcić.
Białostocki sąd rejonowy w poniedziałek (10.04) orzekł, że dwaj organizatorzy protestów na rzecz odłączenia Grabówki od gminy Supraśl są niewinni. Ich ukarania chciała policja. - Dla nas to było postępowanie polityczne - oświadczył po ogłoszeniu wyroku jeden z obwinionych.
Z okazji siódmej rocznicy katastrofy smoleńskiej władze Białegostoku, samorządowego województwa podlaskiego oraz podlascy posłowie PO i Nowoczesnej, a także reprezentanci Wojewódzkiej Rady Kombatantów i Osób Represjonowanych dokładnie o godz. 8.41 złożyli wieńce pod Pomnikiem Ofiar Katastrofy Smoleńskiej u podnóża kościoła św. Rocha.
Uroczystości związane z obchodami siódmej rocznicy katastrofy smoleńskiej odbędą się także w Białymstoku i Supraślu. Hołd zostanie oddany ofiarom pochodzącym z Podlaskiego: arcybiskupowi Mironowi, Ryszardowi Kaczorowskiemu, Krzysztofowi Putrze i Justynie Moniuszko.
Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski wyprzedził politycznych przeciwników - radnych PiS i wcześniej niż oni złożył do biura rady miejskiej projekt uchwały o nadaniu nowej nazwy Placowi Uniwersyteckiemu. Taki sam projekt przygotowywany wcześniej przez PiS utkną w podległym prezydentowi biurze prawnym.
Naukowcy i ekolodzy suchej nitki nie zostawiają na inwentaryzacji, którą w Puszczy Białowieskiej przeprowadzono z inicjatywy ministra środowiska Jana Szyszki. Twierdzą, że jest niepełna, nierzetelna, służy manipulacji i ma uzasadnić rabunkową ingerencję człowieka, a dokładniej Lasów Państwowych. W skrócie: ma być usprawiedliwieniem dla UE wycinki puszczańskich drzew.
Pozwoli pan, a rzadko to robię, ale się porozkręcam trochę - zwracała się do przewodniczącego sejmowej komisji zdrowia posłanka PiS Bernadeta Krynicka. I obrażała innych posłów, a posłowi Krzysztofowi Mieszkowskiemu z Nowoczesnej zaproponowała: - Jak panu nie pasuje, może się pan z kraju wynieść.
Cerkiew z wielkim bólem przychyliła się do prośby prokuratury. - Jako obywatele musimy dostosować się do prawa państwowego - mówi o ekshumacji abp. Mirona sekretarz kancelarii kurii metropolitalnej Cerkwi prawosławnej w Polsce. Ekshumacja ma się odbyć jeszcze w kwietniu. Ciało zostanie w tajemnicy przewiezione z Supraśla do Lublina.
Oburzeni są uchwałą białostockiej rady miasta przyjętą głosami radnych większościowego klubu PiS o budowie pomnika Lecha Kaczyńskiego. Nie tyle chodzi im o sam pomnik, ile o podjęcie tej decyzji wbrew woli zdecydowanej większości białostoczan. Zawiązali więc Komitet Obywatelski Mieszkańców Białegostoku.
Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski przygotował i podpisał projekt uchwały w sprawie nadania Placowi Uniwersyteckiemu nazwy: Plac Niezależnego Zrzeszenia Studentów. Z taką inicjatywą wystąpili do prezydenta dawni członkowie tej organizacji.
Dariusz Wasilewski - radny Komitetu Tadeusza Truskolaskiego - czuje się urażony po tym jak prezydent Tadeusz Truskolaski ogłosił w ubiegłym tygodniu, że powołuje przewodniczącego klubu PO białostockiej Rady Miejskiej Zbigniewa Nikitorowicza na jednego ze swoich zastępców. Ma żal, że prezydent nie skonsultował z nim swojej decyzji.
Wojciech Koronkiewicz jest pierwszym kandydatem deklarującym publicznie chęć objęcia po przyszłorocznych wyborach samorządowych fotela prezydenta Białegostoku. I choć jeszcze nie można zgłaszać udziału w tych wyborach i jest wiele niewiadomych jeśli chodzi o ordynację wyborczą, ten - obecnie niezależny białostocki radny - już w sobotę (1.04) zamierza przedstawić prezydencki program wyborczy.
- Nadszedł ostateczny czas, żeby Łukaszenka ustąpił - mówi Uładzimir Niaklajeu, jeden z liderów opozycji demokratycznej na Białorusi, prześladowany przez reżim.
Podlascy radni PiS przygotowali uchwałę o pozbawieniu białostockiego teatru dramatycznego patrona. Jest nim Aleksander Węgierko. Wsparł ich białostocki oddział IPN, który stwierdza: "Fakt, iż Aleksandra Węgierkę uznać można za postać reprezentującą interesy represyjnego i totalitarnego systemu władzy w okupowanej w latach 1939-1941 przez ZSRS w Polsce Wschodniej, wyklucza go z grona potencjalnych patronów instytucji i obiektów użyteczności publicznej".
Przewodniczący komisji kultury białostockiej rady miejskiej, radny PiS Krzysztof Stawnicki szuka haków na podlaski Komitet Obrony Demokracji. Jego zdaniem flagi KOD nie mogą wisieć obok flag państwowych w oknach wynajmowanego przez stowarzyszenie lokalu. - Albo barwy narodowe, albo KOD - mówi. Uważa też, że KOD płaci miastu zbyt niski czynsz.
Przed Sądem Rejonowym w Białymstoku zakończył się we wtorek (28.03) proces w sprawie organizatorów manifestacji na rzecz odłączenia Grabówki od gminy Supraśl. - Protestujący podnieśli słuszny bunt, bo władza ich całkiem zignorowała i nie mogli inaczej zareagować - przekonywał w mowie końcowej obrońca jednego z obwinionych. Obrona domaga się uniewinnienia.
Przy sprzeciwie radnych PiS podlascy radni przyjęli podczas poniedzialkowej (27.03) sesji sejmiku stanowisko w oboronie samorządności w Polsce. Upoważnili zarząd do podejmowania odpowienich działań w tym względzie na arenie ogólnopolskiej.
Białostoccy radni głosami PiS bezdyskusyjnie odrzucili w poniedziałek (27.03) wniosek klubu PO o przeprowadzenie konsultacji społecznych w sprawie budowy na Placu Uniwersyteckim pomnika prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Białostoccy radni PiS chcą, aby prezydent Tadeusz Truskolaski wystąpił do Instytutu Pamięci Narodowej o opinię czy patron teatru dramatycznego podlega pod ustawę dekomunizacyjną. Tyle, że teatr jest instytucją samorządu wojewódzkiego i prezydent nie zamierza pisać w tej sprawie listów do IPN.
Wniosek o przeprowadzenie konsultacji społecznych w sprawie budowy pomnika Lecha Kaczyńskiego na Palcu Uniwersyteckim, a także wprowadzenie nowej sieci szkół - te punkty obrad sesji najprawdopodobniej najbardziej rozgrzeją w poniedziałek (27.03) białostockich radnych.
Podlaski poseł Nowoczesnej Krzysztof Truskolaski nie odpuszcza Bartłomiejowi Misiewiczowi. Pyta o koszty wszystkich jego prywatnych przejazdów służbowym samochodem i co ulubieniec ministra Antoniego Macierewicza teraz robi w MON lub podległych temu resortowi instytucjach.
- Od 1980 do 1990 r. siedziałem z kolegą przy jednym biurku. Ja pobieram emeryturę, on nie pobiera. On zdaniem IPN był funkcjonariuszem MO, ja SB - dziwi się były pracownik wydziału łączności w białostockiej milicji, potem do 2006 r. - policji.
Białostoccy radni PiS wzywają prezydenta Tadeusza Truskolaskiego, aby zażądał od swoich urzędników zwrotu przyznanych im dodatków. Tego samego domagają się od samych urzędników, którzy dodatkowe pieniądze otrzymali. - Czy podobne wezwanie radni PiS skierowali do pana Antoniego Macierewicza? - pyta rzeczniczka prezydenta.
Siedem klonów różnych odmian w odstępach co siedem metrów posadzili nad Białką posłowie, samorządowcy i inni białostoccy działacze Platformy Obywatelskiej. - To jest nasz głos sprzeciwu wobec bezprzykładnej dewastacji przyrody, w tym wycinki drzew - tłumaczył poseł Robert Tyszkiewicz.
- To dyskryminacja ze względu na moje poglądy polityczne - mówił w poniedziałek w sądzie rejonowym prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski, domagając się przywrócenia wynagrodzenia cofniętego mu przez radnych PiS.
Około półtora tysiąca samorządowców z całego kraju, w tym prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski, wzięło udział w bezprecedensowym Forum Samorządowym. Powołano komitet protestacyjny na znak sprzeciwu wobec osłabiania i dyskredytowania roli samorządu przez PiS. Niewykluczone, że na znak protestu samorządowcy opuszczą Komisję Wspólną Rządu i Samorządu Terytorialnego.
Rady programowe białostockiego ośrodka TVP i Radia Białystok wybrały swoich przewodniczących i ich zastępców. Ciałami opiniodawczo-doradczymi kierują osoby związane przede wszystkim z PiS.
Jak na razie podlascy samorządowcy i politycy są wstrzemięźliwi, jeśli chodzi o konkrety dotyczące najbliższych wyborów samorządowych. Pierwsze przymiarki jednak trwają. I pierwsze spekulacje, kto z kim się ułoży, kto wystartuje.
Komisja rewizyjna Rady Miejskiej miała zająć się w czwartek (16.03) wnioskami z kontroli jaką w białostockim magistracie przeprowadziła w ubiegłym roku RIO. Alarm po kontroli podniósł przewodniczący tej komisji Piotr Jankowski (PiS). Ten punkt obrad radni zdjęli jednak z porządku obrad, bo komisja nie zna ani pełnej treści uzasadnienia RIO, ani odpowiedzi jaką izbie przesłał prezydent.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.