Mimo pochmurnej pogody około stu pięćdziesięciu białostoczan - w rocznicę Czarnego Protestu (Czarnego Poniedziałku) - wyszło we wtorek (3.10) na plac przed Ratuszem by domagać się praw kobiet. W "czarny wtorek" sprzeciwiali się odebraniu możliwości posiadania dzieci metodą in vitro i zbierali podpisy pod projektem "Ratujmy Kobiety 2017" - obywatelskim projektem ustawy liberalizującej prawo do aborcji.
Od niedzieli (1.10) zmieniają się punkty nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej. Białostoczanie po godz. 18.00 oraz w weekendy i święta pomoc medyczną będą mogli uzyskać w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym "Śniadecja" i w Szpitalu Miejskim im. PCK.
17 września będziemy obchodzić Dzień Sybiraka. W tym roku zyska on dodatkowy emocjonalny charakter i wyjątkową puentę - wszystko za sprawą akcji "Kartka dla Kombatanta", w którą włączyli się podopieczni 15 szkół przyszpitalnych z całej Polski. Nową akcję edukacyjną Fundacji Rosa wsparli: Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, Zarząd Główny Związku Sybiraków oraz białostockie Muzeum Pamięci Sybiru.
Około pięćdziesiąt placówek z całego kraju, w tym cztery z Podlaskiego (Choroszcz, Hajnówka, Łomża, Suwałki) mają znaleźć się w planowanym przez Ministerstwo Zdrowia pilotażowym programie obejmującym Centra Zdrowia Psychicznego.
Gdyby nie odwaga, duże doświadczenie i walka do końca lekarzy z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego (USK) w Białymstoku 42-letni chory na nerki najprawdopodobniej już by nie żył.
Były dyrektor Szpitala Czerniakowskiego w Warszawie, Eugeniusz Nojszewski, będzie nowym szefem Szpitala Wojewódzkiego w Łomży. Zarząd Województwa Podlaskiego zdecydował w środę (19.07) - zgodnie z rekomendacją komisji konkursowej - o powołaniu go na to stanowisko na okres sześciu lat.
Białostockie placówki opieki społecznej zostały wyróżnione przez rzecznika praw obywatelskich jako miejsca, z których warto czerpać inspiracje. Ale są też w województwie DPS-y, w których źle się dzieje.
Ponad dwustu ratowników medycznych przeszło ulicami Białegostoku w proteście przeciwko ignorowaniu ich postulatów przez rząd. Szli skandując: "Chcemy pracować, nie protestować", z transparentami: "Karetka bez ratownika to tylko samochód", "Pasją rodziny nie wyżywisz", "Ratownik nie balkon, czterech osób nie utrzyma".
Przez 5 ostatnich lat wycena za świadczenia opieki psychiatrycznej dla dorosłych nie drgnęła w Podlaskiem o grosz, choć wzrosły ceny leków i mediów, a stawka jest niższa niż w innych województwach. - Przy takim poziomie finansowania sytuacja stanie się dramatyczna i zagraża stabilnemu funkcjonowaniu - mówią wprost dyrektorzy szpitali psychiatrycznych w Choroszczy i Suwałkach po otrzymaniu propozycji od podlaskiego oddziału NFZ jedynie na kolejne 3 miesiące.
23 placówki z regionu znalazły się w tak zwanej sieci szpitali, która ma zagwarantować ryczałtowe finansowanie w ciągu 4 lat, ale nie wszystkie jednostki zgadzają się z decyzją ministra zdrowia. Protesty składają szpitale wojewódzkie z Białegostoku i Suwałk, które zakwalifikowano na niższym, niż oczekiwały, poziomie systemu zabezpieczenia świadczeń, a także szpital psychiatryczny w Choroszczy. Do sieci nie wszedł jego oddział neurologiczny.
To ma być rewolucja w finansowaniu służby zdrowia. Ryczałt na cztery lata, zamiast udziału w konkursach - we wtorek wieczorem podlaski odział Narodowego Funduszu Zdrowia ogłosił, które z placówek w regionie będą mogły funkcjonować na takich zasadach. W tak zwanej sieci szpitali mają być wszystkie szpitale publiczne i jeden niepubliczny, łącznie 23 jednostki.
Dziś wieczorem zostanie ogłoszona lista tych placówek, które wejdą do tak zwanej sieci szpitali. Będą miały one zapewnione ryczałtowe finansowanie na cztery lata.
Już w środę (14.06) w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku odbędzie się pierwsza operacja na nowoutworzonej sali hybrydowej. Kardiochirurdzy wstawią pacjentowi protezę aorty (tzw. stentgraft).
Otyłość jako choroba społeczna jest problemem wymagającym nowych, niestandardowych rozwiązań - z takiego założenia wyszło szefostwo szpitala wojewódzkiego. Od teraz przeprowadzane tam będą operacje bariatryczne.
Ten lek uratował mi życie - Bogusław Bachurek pokazuje opakowanie: w blistrze białe tabletki, niepozorne, wydawałoby się, że aspiryna. Jedno takie pudełeczko kosztuje... 32 tys. zł. Miesięczna porcja.
Prawie 12 mln zł to wartość projektu zrealizowanego z funduszy norweskich oraz budżetu województwa podlaskiego przez Specjalistyczny Psychiatryczny Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej w Suwałkach. Dzięki tym środkom placówka przeszkoliła personel, uruchomiła punkt konsultacyjny dla rodzin osób cierpiących na zaburzenia psychiczne i zorganizowała międzynarodową spartakiadę. Ale przede wszystkim udało się gruntownie rozbudować obiekty szpitalne oraz zakupić specjalistyczne wyposażenie.
Za to, że we wsiach wschodniego Podlasia podjął się nadzwyczajnej misji lekarza-opiekuna, że życzliwie, z szacunkiem towarzyszy chorym oraz ich rodzinom - doktor Paweł Grabowski z Hospicjum Domowego p.w. Proroka Eliasza w Nowej Woli został laureatem tegorocznej, ósmej edycji Nagrody im. Krzysztofa Kanigowskiego.
Szanowni Państwo, Kochani Przyjaciele, Nieobojętni - tak zwracają się do nas organizatorzy charytatywnej aukcji dzieł sztuki na rzecz ofiar wojny w Syrii, zapraszając do udziału. Licytacja odbędzie się 23 kwietnia w Białymstoku, a całkowity z niej dochód zostanie przekazany na pomoc medyczną dwóm szpitalom w zachodnim Aleppo oraz Idlib.
Pomyślałem: chyba to nie o mnie chodzi... Tak zareagował doktor Piotr Kosiorek ze Szpitala Miejskiego na wieść o nominacji do Nagrody im. Kanigowskiego. Ale jak najbardziej - o niego. O energicznego i empatycznego lekarza, który spieszy na ratunek.
Zrezygnował z kariery w Warszawie, by zajmować się na wsi ciężko chorymi, umierającymi ludźmi. Doktor Paweł Grabowski, twórca Hospicjum Domowego p.w. Proroka Eliasza w Nowej Woli to trzeci ze wspaniałych lekarzy, nominowanych do Nagrody im. Kanigowskiego.
Ostoja spokoju. Nikt z pacjentów i personelu nie poznał jego zniecierpliwionego wyrazu twarzy. Leczy nie tylko ciało, ale często i duszę - to słowa uznania dla postawy doktora Wojciecha Augustyna Bąkowskiego, specjalisty reumatologa współpracującego z Łomżyńskim Centrum Medycznym, który został nominowany do Nagrody im. Kanigowskiego.
Lekarz całkowicie oddany pacjentom, walczący do końca o ich życie i zdrowie, ratujący najbardziej beznadziejne przypadki - tak o Jerzym Pawluku piszą pacjenci. Ordynator oddziału gruźlicy i chorób płuc w hajnowskim szpitalu znalazł się wśród ośmiu nominowanych do Nagrody im. Kanigowskiego.
Ośmioro lekarzy z regionu zostało nominowanych do Nagrody im. Krzysztofa Kanigowskiego. Mają czas na to, by przyjąć człowieka, a nie chorobę - tak można o nich powiedzieć, parafrazując opinię pacjenta o jednym z medyków zgłoszonych do nagrody. Kapituła miała zadanie trudne - pacjenci zgłosili takich lekarzy 36. Który z nominowanych otrzyma nagrodę - okaże się 8 kwietnia.
- Brak ciepłej wody, pleśń w toaletach, zagrzybione wanny. Brak wystarczającej obsady na dyżurach - wyliczają pacjenci oddziału chorób wewnętrznych w szpitalu wojewódzkim. Po ich skargach interweniuje sanepid
W planie jest uruchomienie 30 specjalistycznych centrów symulacji medycznych, w których przyszłe pielęgniarki i położne będą mogły szlifować swoje umiejętności bez ryzyka i konsekwencji. Podobne laboratorium od trzech lat działa w Suwałkach, w weekend odwiedzili je przedstawiciele uczelni z całego kraju.
Ważą się losy kariery lekarki pogotowia, oskarżonej o błąd, który kosztował życie pacjenta z zawałem. Sąd pierwszej instancji uniewinnił Jolantę P., a teraz przed sądem odwoławczym strony zażarcie kłócą się o ostateczny wyrok. Pani Ewa, żona zmarłego mężczyzny, powiedziała tylko: - Proszę o sprawiedliwość.
Jednego roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na trzy lata oraz grzywny żąda prokuratura dla urologa ze szpitala wojewódzkiego, oskarżonego o błąd w sztuce. Zarzuca mu szereg nieprawidłowości i zaniechań: nie zlecił badań bakteriologicznych przed operacją, za wcześnie zaniechał drenażu. Jego pacjentka zmarła na OIOM-ie.
Białostocka lekarka Aneta Anna J.-N., która bez żadnego uzasadnienia opóźniła przekazanie pacjenta z zawałem do specjalistycznej kliniki, nie zostanie ukarana. Sąd odwoławczy w czwartek (08.12) utrzymał w mocy wyrok sądu pierwszej instancji, który warunkowo umorzył postępowanie na dwa lata.
Nie mogę podważać decyzji doktora z wieloletnim doświadczeniem, specjalizacją, tytułem naukowym - tak tłumaczył się w sądzie młody lekarz rezydent, oskarżony o narażenie noworodka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. Dziś mała Karolinka nadal jest w bardzo poważnym stanie. A ginekolog, który nadzorował fatalny w skutkach dyżur, nie ma żadnych zarzutów.
Prokuratura nie zgadza się na łagodne sankcje dla lekarki Anety Anny J.-N., która swojego pacjenta z zawałem przetrzymała kilka godzin bez specjalistycznej pomocy. Sąd pierwszej instancji warunkowo umorzył jej sprawę na dwa lata. Teraz zajmie się nią sąd odwoławczy.
Na półmetku są rejestracje sztabów Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w całej Polsce i za granicą. W województwie podlaskim już w ośmiu miejscowościach zgłosili się chętni do wsparcia dzieła fundacji Jurka Owsiaka. Podczas 25. finału w styczniu przyszłego roku orkiestra gra dla ratowania życia i zdrowia dzieci na oddziałach ogólnopediatrycznych oraz dla zapewnienia godnej opieki medycznej seniorom.
"Chcesz oddać narządy po śmierci?" - kilkadziesiąt napisów o tej treści pojawiło się na chodnikach Białegostoku. W ten oryginalny sposób Ministerstwo Zdrowia zachęca mieszkańców do refleksji na temat transplantologii. Dziś obchodzony jest Światowy Dzień Donacji i Transplantacji.
Nie dla Polski fanatyków! Martwe nie będziemy rodzić! Hańba, posłowie, budujecie piekło kobiet! Wolność, równość, bezpieczeństwo, gdzie jest wasze człowieczeństwo?! - takie hasła mimo deszczowej pogody wznosiło w Białymstoku około trzystu osób podczas poniedziałkowego (24.10) drugiego już strajku kobiet. Manifestacje w obronie praw i godności kobiet w Podlaskiem odbyły się też w Białowieży i Suwałkach.
Nie czas na składanie parasolek. Większość parlamentarna nadal planuje uchwalenie drakońskiej ustawy antyaborcyjnej, stopień uprzywilejowania Kościoła katolickiego i jego wpływ na stanowione w Polsce prawo wciąż rosną, pogarsza się stan systemu edukacji, w którym kształtowanie postaw obywatelskich jest zastępowane przez indoktrynację. Dlatego nadal mówimy "nie" - tak na Facebooku piszą kobiety, które ponownie dziś (23.10) i w poniedziałek (24.10) będą manifestować w dużych miastach całej Polski w obronie swoich praw i godności
Narodowy Fundusz Zdrowia od dawna zgłasza potrzebę stworzenia oddziału psychiatrycznego dla dzieci i młodzieży. Dyrektorzy placówek medycznych nie mogą podjąć się wyzwania, bo brakuje im fachowców, a wyceny proponowane przez NFZ nie są zadowalające
Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego nie będzie zlikwidowana, ale będzie okazywała pomoc ludziom starszym na obszarach wiejskich, których są tu dwa miliony. - Ten problem zostanie zinwentaryzowany szczegółowo - zapowiedział w Białymstoku podczas Międzynarodowego Dnia Seniora podlaski poseł PiS, minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel.
Joanna Banasiuk - twarz walki o zakaz aborcji w Polsce. Konserwatywna prawniczka z Białegostoku. Antyfeministka związana z organizacją Ordo Iuris, stojąca za kampanią "Stop aborcji!". Wcześniej znana jako specjalistka od własności intelektualnej. Promotorka jej pracy doktorskiej dziś ucina: - Nie będę zniżała się do rozmowy na temat tej pani.
Janusz Pomaski, dyrektor Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku złożył rezygnację. Oficjalny powód to problemy zdrowotne. Nieoficjalnie mówi się, że zrobił to ponieważ nie mógł sprostać rosnącym żądaniom płacowym pracowników.
Maksymalnie miesiąc czeka się na zabiegi w komorze hiperbarycznej w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku. To jak na razie jedyna komora na wschodzie Polski. Na terapię kierowani są pacjenci z zatruciem tlenkiem węgla, z trudno gojącymi się ranami i głuchotą.
Mimo deszczowej pogody ponadtysięczny tłum, przede wszystkim kobiet, przeszedł ulicami Białegostoku w marszu milczenia. Podobnie jak w całej Polsce protestowano przeciwko restrykcyjnej ustawie antyaborcyjnej. Znad głów manifestantów widniały transparenty:"Martwa dziecka nie wychowam", "Aborcji mówimy nie, wolności mówimy tak", "Nie jestem za aborcją. Jestem za życiem". W kulminacyjnym momencie protestu nad miastem rozległ się gromki hałas.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.