Właśnie zakończył się sezon w Bojarskim Domu Kultury przy ul. Koszykowej. Jaka przyszłość czeka to miejsce? Przedstawiciele magistratu deklarują, że są gotowi do rozmów. Społecznicy, którzy tu działali też.
To ikona PRL, ostatni taki zakład gastronomiczny w mieście - mówi Teresa Penar, właścicielka kultowej kawiarni-baru Cechowa. Po ponad pół wieku, od poniedziałku Cechowa przestaje działać. Pani Teresa przechodzi na emeryturę.
Wyblakły kolor i odpadający, pomazany przez domorosłych grafficiarzy tynk. Tak przez ostatnich kilka lat wyglądała oranżeria zbudowana przez Branickich. W końcu to się zmienia.
Do końca marca ma powstać dokumentacja, która będzie podstawa do remontu Pawilonu Włoskiego na terenie rezydencji Branickich. To kolejna historyczna budowla w pałacowej przestrzeni, która ma odzyskać blask.
Nie zabrakło przyśpiewek ludowych, np. o odlatujących żurawiach. Nie zabrakło też regionalnego jadła i rękodzieła. Oraz przemów i podarunków. W całej tej sytuacji próbowała odnaleźć się przypadkowa panna i pan młody, którzy przyjechali do skansenu na plener fotograficzny. Ale nie oni byli dziś najważniejsi.
Zarząd województwa podlaskiego zgłosił propozycje nowych przedsięwzięć z zakresu kultury, najistotniejszych z punktu widzenia rozwoju regionu, które - zdaniem jego członków - powinny być ujęte w Kontrakcie Terytorialnym dla naszego regionu.
Brama Wielka w Zespole Pałacowo-Ogrodowym Branickich przy Kilińskiego została odrestaurowana. Na jej remont miasto otrzymało dofinansowanie.
Dawna Loża Masońska stanie się reprezentacyjną siedzibą marszałka województwa podlaskiego. Tym samym kwestia zagospodarowania budynku na rogu ulic Kościelnej i Kilińskiego zostaje przesądzona.
Jestem miłośnikiem starych rzeczy. A że sam już muszę się reperować, pomyślałem, żeby też pomóc i temu zabytkowi - mówi Anatol Timoszuk, właściciel pałacyku Beckera.
Piasta 35 - to tu dwa kolejne bloki zbuduje Yuniversal Podlaski. Przy okazji zahaczy o sąsiednią działkę. Modernistycznej, drewnianej willi ma jednak nie zaczepić.
Jak informuje internetowy portal mniejszości polskiej Białorusi znadniemna.pl, złożeniem wieńców i zapaleniem zniczy na cmentarzach Garnizonowym i Pobernardyńskim w Grodnie, gdzie znajdują się duże kwatery żołnierzy Wojska Polskiego poległych w okresie wojny polsko-bolszewickiej, a także modlitwą w intencji polskich żołnierzy podczas mszy w kościele Pobernardyńskim, zakończyły się obchody Święta Wojska Polskiego.
Nie był ani w rejestrze, ani w ewidencji zabytków. Nie ma już go też w przestrzeni miasta. Z ulicy św. Rocha w Białymstoku zniknął kolejny przedwojenny budynek.
Choć to główna ulica w mieście, budynków z tabliczką "Zabytek chroniony prawem" nie ma na niej zbyt wiele. Dlatego na Lipowej cieszy każdy remont. A remont przechodzi właśnie kamieniczka z numerem 47.
Zarząd województwa nie przychylił się we wtorek (13 lipca) do propozycji wymiany dawnego gmachu Książnicy Podlaskiej na nieruchomość przy Włókienniczej. Propozycję taką złożyła prokuratura. Ale temat ciągle jest otwarty.
Pomysł jest taki: budynek po Książnicy Podlaskiej przejmuje prokuratura, w zamian zarząd województwa dostaje posesję przy Włókienniczej. We wtorek (12.07) na ten temat będą dyskutować marszałkowie
Dariusz Stankiewicz będzie wnioskował do wojewódzkiego konserwatora zabytków o objęcie ochroną kolejnych reliktów z czasów, gdy Białystok uchodził za włókiennicza potęgę. Co ciekawe, ten już przed sześcioma laty zapowiadał, że weźmie temat "na tapetę".
Dwa kościoły oraz cerkiew doczekają się jeszcze w tym roku podświetlenia. Dzięki temu będzie można zobaczyć je również nocą.
W ramach kończących się w niedzielę Dni Białegostoku, Centrum Zamenhofa zaprosiło mieszkańców przed pałac Branickich. Dziedziniec stał się planszą do gry, a uczestnicy mogli się dowiedzieć więcej o obyczajowości czasów fundatora miasta.
Nie ma zmiany wyroku w sprawie dotyczącej zburzenia zabytkowego czworaka na terenie browaru Dojlidy. Sąd drugiej instatcji uznał, że prezes zakładu Jerzy Jacek W. działał nieumyślnie.
Radni będą dziś decydować o przyszłości dwóch fragmentów centrum Białegostoku. Większy plan przygotowano dla części osiedla Przydworcowe. Mniejszy - dla okolic Lipowej.
Jest zielone światło z resortu kultury, by za zabytki uznawać obiekty z lat 60. i 70. XX wieku To otwiera furtkę, by ochroną konserwatorską obejmować takie budynki jak białostocki Central czy Spodki.
Za tydzień zapadnie rozstrzygnięcie w sprawie o zburzenie czworaka w browarze Dojlidy. W apelacji prokuratura domaga się skazania, obrońca szefa zakładu uniewinnienia.
Wielka historia często związana jest z niepozornymi miejscami. Takimi, które przez lata są zapomniane. Dokładnie tak było w przypadku kamienicy przy Dąbrowskiego 20. Kamienicy, która właśnie przechodzi remont. Remont na plus.
Jeden z najpiękniejszych białostockich pałacyków doczekał się remontu. Rezydencja należąca do fabrykanckiego rodu Beckerów powoli odsłaniana jest zza rusztowań i budowlanych siatek.
Brama Wielka w zespole pałacowo-ogrodowym Branickich zostanie odrestaurowana. Miasto otrzymało dofinansowanie na realizację tej inwestycji.
Jest szansa, że wreszcie zakończy się remont nowej siedziby pozarządówek przy ul. św. Rocha 3. Na przetarg odpowiedziały zainteresowane firmy.
Gmina nie obniży cen za budynki wpisane do rejestru zabytków. Radni nie zgodzili się, by zwiększyć bonifikatę przy ich sprzedaży.
Radni zgodzili się, by zacząć budowę dwóch kolejnych pomników. Będą to pomniki stricte martyrologiczne.
Jana Kilińskiego. Niedługa, wąska uliczka, szczelnie obudowana klimatycznymi kamienicami. Na parterach knajpki. Na ulicy - kawiarniane stoliki. Między parkującymi ciasno samochodami.
Trwa Białostocki Rajd Moto Retro, który organizowany jest po raz dwunasty przez stowarzyszenie prowadzące także muzeum na Węglowej. W piątek zabytkowe auta prezentowały przed rezydencją Branickich.
Były piłkarz Jagiellonii ma już doświadczenie na białostockim rynku nieruchomości - od sześciu lat dzierżawi od miasta i przebudował na swój koszt kamienicę przy Sienkiewicza 3, a ostatnio nabył zabytek przy ul. Warszawskiej 44. W maju chciał przystąpić do pierwszych prac nad koncepcją budynku, ale na razie przekłada je na drugą połowę roku.
Wimperga, kopuła na tamburze, kartusz, maszkaron albo opaska z palmetą - m.in. takie elementy musieli rozpoznać w przestrzeni miasta gracze, którzy licznie stawili się w Centrum im. Ludwika Zamenhofa. Ta placówka kulturalna już po raz siódmy otwiera jako pierwsza Noc Muzeów, zapraszając do gry plenerowej i lepszego poznawania Białegostoku. Tegoroczne hasło to: ?Rozbieramy architekturę!?.
Jest już dopracowana koncepcja prof. Jarosława Perszki dotycząca zagospodarowania terenu i upamiętnienia ewangelickiej nekropolii na dzisiejszym Rynku Siennym. Do końca czerwca magistrat chce ogłosić przetarg na szczegółowy projekt z kosztorysem, a w przyszłym roku zakończyć prace.
Jeden z mieszkańców gminy Kuźnica znalazł przez przypadek srebrne monety - jak się okazało, są to rzymskie denary mające ok. 2 tys. lat. Znalezisko trafiło do Muzeum Podlaskiego.
Jeszcze w tym roku zakończy się przebudowa kamienicy przy ul. św. Rocha, którą zajmą organizacje pozarządowe. Poszukiwania nowego wykonawcy już trwają.
Przy ulicy Piasta rozebrano właśnie kolejny bojarski dom. Tym razem była to niewielka, utrzymana w duchu modernizmu willa jednorodzinna. Nie trafiła jednak na śmietnik.
Betonowy blok, w którego wnętrzu znajdą się prace z cyklu ?Ślady zwielokrotnione? - ta instalacja stanie pośrodku miejsca znanego dziś jako Rynek Sienny. Ale będzie to też realna krypta, w której spoczną szczątki ewangelików, co jeszcze bardziej podkreśli, że mamy do czynienia z zabytkową nekropolią. O projekcie upamiętnienia tego miejsca rozmawiamy z jego autorem, Jarosławem Perszko.
W marcu przestał być wojewódzkim konserwatorem zabytków. Ale z zabytkami się nie rozstaje. Piotr Firsowicz znalazł nowe miejsce pracy w biurze... miejskiego konserwatora zabytków.
Modernistyczny Dom Ludowy, który szczęśliwie doczekał się remontu, został właśnie nagrodzony w konkursie Zabytek Zadbany. Został doceniony w kategorii architektura i konstrukcje drewniane.
Na wiele lat Białystok wymazał z pamięci to, co znajduje się na Rynku Siennym, który rynkiem był, i owszem. Bywał też parkingiem, placem dla strefy kibica czy cyrku, ale przede wszystkim jest nekropolią, gdzie przez blisko wiek chowano ewangelików. Jarosław Perszko właśnie przekazał magistratowi projekt zagospodarowania miejsca, który pozwoli ten fakt upamiętnić.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.