Dwaj mężczyźni, którzy w ubiegłym tygodniu porwali 15-letnią dziewczynkę w Jabłonce Kościelnej, usłyszeli zarzuty, za które grozi im nawet dożywocie. Zostali aresztowani na 3 miesiące.
Rusza nowa kampania Amnesty International przeciwko mowie nienawiści i przestępstwom z nienawiści w Polsce. Przypomina, że każdy ma prawo do bezpieczeństwa i życia wolnego od przemocy, poniżenia i dyskryminacji.
Dziewczyna wracała ze szkoły, nagle obok zatrzymał się samochód, do którego wciągnięto 15-latkę. Całe szczęście jeden ze świadków szybko zawiadomił policję i sąsiadów. Mieszkańcy ruszyli w pościg. Padły strzały, samochód wylądował na drzewie.
Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego z Białegostoku zatrzymali byłego dyrektora oddziału TVP w Olsztynie oraz jednego z olsztyńskich przedsiębiorców. Postawiono im zarzuty o charakterze korupcyjnym.
Nieprawidłowości w postępowaniu organów ochrony środowiska wobec zarządzających składowiskiem odpadów w Karczach nawarstwiały się latami. Jest zagrożenie dla bezpieczeństwa - alarmuje Najwyższa Izba Kontroli. Już zawiadomiła Prokuraturę Regionalną w Białymstoku.
Ważą się losy Rafała Gawła, współzałożyciela Teatru TrzyRzecze i Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Skazany w pierwszej instancji na 4 lata więzienia m.in. za oszustwa, odwołuje się od wyroku. Na poniedziałkową (06.03) rozprawę nie dotarł. Ma kłopoty ze zdrowiem.
Prokuratura Rejonowa w Białymstoku prowadzi śledztwo w sprawie spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu Jarosława Rudnickiego, jednego ze współwłaścicieli Jagiellonii Białystok. Klub poinformował, że w piątek późnym wieczorem Jarosław Rudnicki zmarł. Podejrzany o pobicie Krystian L. jest aresztowany.
Podsłuchy, na których opiera się akt oskarżenia w sprawie domniemanej grupy przestępczej, gromadzącej pieniądze na działania terrorystyczne tzw. państwa islamskiego, tłumaczone były na język polski bez udziału tłumacza przysięgłego, a ich zapis to właściwie streszczenia na podstawie notatek.
Białostoccy policjanci zatrzymali 41-latka podejrzanego o wymuszenie rozbójnicze oraz czerpanie korzyści z nierządu. Wobec zatrzymanego sąd postanowił zastosować środek zapobiegawczy w postaci trzech miesięcy aresztu.
Jest już wyznaczony termin pierwszej rozprawy "narodowców" oskarżonych o zakłócenie białoruskiego festynu Kupalle w Białowieży. Pięć osób, w tym matka z córką, staną przed sądem w Hajnówce 15 marca.
W poniedziałek (20.02) zaczyna się "Tydzień Pomocy Ofiarom Przestępstw". Asystenci sądowi oraz prokuratorzy będą pełnić codzienne dyżury, by pomóc osobom pokrzywdzonym, wytłumaczyć jakie mają prawa i gdzie mogą szukać sprawiedliwości.
Śledztwo Prokuratury Okręgowej w Białymstoku nabrało tempa. Zatrzymano dwóch podejrzanych i postawiono im zarzuty zabójstwa. 27-latka, który padł ofiarą zbrodni, szukał cały Białystok.
Sąd odwoławczy złagodził wyrok za zabójstwo mężczyzny w Czeremsze - obniżył jednemu z oskarżonych karę z 15 do 12 lat pozbawienia wolności. W ten sposób wszyscy trzej sprawcy odsiedzą w więzieniu tyle samo.
O nadzwyczajne złagodzenie kary prosi obrońca Pawła S. - mężczyzny, który udusił swego ojca, a potem ukrył zwłoki. Przekonuje, że zabity sam przyczynił się do tragedii, bo latami znęcał się nad rodziną.
Nowe szefostwo ma Prokuratura Okręgowa w Białymstoku, zmienił się też zastępca prokuratora regionalnego. Awansował m.in. prokurator Marek Czeszkiewicz, który wsławił się umorzeniem śledztwa w sprawie marszu ONR.
Do Sądu Apelacyjnego w Białymstoku trafiła sprawa zabójstwa w Czeremsze, w którym jednym z oskarżonych jest syn zamordowanego. W pierwszej instancji dostał 12 lat więzienia. Zdaniem jego obrońcy, wystarczy 2 lata i 8 miesięcy.
Laikowi może się wydawać, że było to usiłowanie zabójstwa, ale według sądu 40-letniego mieszkańca Łomży nie można skazać za takie przestępstwo. Mężczyzna dostał 4 lata więzienia za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu jednego sportowca i lżejszych obrażeń u drugiego.
Osoby związane z Ośrodkiem Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych nie mogą odetchnąć po piątkowym przeszukaniu siedziby i zatrzymaniu komputerów oraz dokumentów. Białostocka prokuratura postawiła kolejne zarzuty w śledztwie dotyczącym kłopotów finansowych Rafała Gawła, współzałożyciela Ośrodka oraz Teatru TrzyRzecze.
Publicznie, w dyskotece, 40-letni mieszkaniec Łomży napadł z nożem na dwóch zawodników miejscowego klubu piłkarskiego. Jednego z napadniętych trzeba było natychmiast operować. Nożownik dostał za to 4 lata więzienia, ale to nie koniec sądowej batalii.
Policja przeszukała Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych w Warszawie, z siedziby wynoszono laptopy i nośniki danych. Akcja na zlecenie białostockiej prokuratury ma związek ze śledztwem w sprawie działalności gospodarczej współzałożyciela Ośrodka - Rafała Gawła
Do 6 marca ogłosił Sąd Apelacyjny w Białymstoku przerwę w rozprawie odwoławczej Rafała Gawła, współzałożyciela Teatru TrzyRzecze i Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Chce jeszcze wysłuchać jego osobistych wyjaśnień.
W czwartek (02.02) sąd będzie rozpatrywał apelację w procesie Rafała Gawła, założyciela Teatru TrzyRzecze, skazanego w pierwszej instancji na cztery lata więzienia m.in. za oszustwa. - Liczę się z najgorszym - mówi Gaweł.
Łomżyński sąd skazał na karę roku więzienia bez zawieszenia 26-latka, który z pobudek rasistowskich napadł w skateparku z nożem na młodego sportowca, Czeczena. Napastnik musi mu też zapłacić 10 tys. zł zadośćuczynienia.
Ratownikom ranny powiedział, że nadział się na nóż w kuchni, a jego przyjaciółka przekonywała, że nic mu nie jest i nie ma potrzeby zabierania go do szpitala. Prokuratura oskarżyła ją o usiłowanie zabójstwa.
Mieszkaniec podbiałostockiej wsi jest autorem fałszywych alarmów bombowych, terroryzował rodziców i rzucał się na policjantów, którzy przyjeżdżali na interwencje. Dwoje funkcjonariuszy próbował zamordować. Jego poczytalność była w znacznym stopniu ograniczona - uznał sąd. W izolacji spędzi 10 lat, obowiązkowo w systemie terapeutycznym.
Sąd Apelacyjny w Białymstoku odwiesił w piątek (27.01) karę pozbawienia wolności mężczyźnie, który udawał publiczny rejestr i naciągał przedsiębiorców na opłaty za wpisy do niego, wyłudzając w tej sposób 1,2 mln zł. Oskarżony trafi do więzienia na dwa lata.
Sejm w czwartek (26.01) wieczorem nie zgodził się na wprowadzenie do porządku obrad informacji ministra sprawiedliwości-prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry na temat umorzenia przez prokuraturę w Białymstoku dochodzenia dotyczącego obchodów 82. rocznicy powstania ONR.
W większości przypadków przedawnienie karalności, a w jednym - warunkowe umorzenie. To wyrok Sądu Okręgowego w Białymstoku, który po raz drugi rozpatrywał sprawę 11 strażników miejskich, oskarżonych o wystawiania mandatów za przekroczenie prędkości na inne osoby, niż te, które siedziały za kierownicą.
Zebrany materiał dowodowy jest niewystarczający, by uznać winę oskarżonego - uznał Sąd Okręgowy w Białymstoku. To już drugi proces w sprawie napaści na osobę transseksualną. Tym razem oskarżony został uniewinniony.
29-letniego suwalczanin trafił na trzy miesiące do aresztu. W jego mieszkaniu policjanci zabezpieczyli znaczne ilości narkotyków. Drugi z uczestników imprezy zmarł.
Prokuratura Okręgowa w Białymstoku prowadzi śledztwo przeciwko Grzegorzowi B., funkcjonariuszowi Straży Granicznej. Podejrzewa go o wyłudzenie blisko 27 tys. zł od własnego komendanta.
Wśród oskarżonych są matka i córka, organizujące imprezy narodowców, m.in. Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Tym razem jednak były na "gościnnych występach" - zakłóconym białoruskim festynie Kupalle w Białowieży.
Trzeba zwracać uwagę na swoją torebkę i wartościowe rzeczy, nawet podczas okazywania sobie uczuć - przypominają policjanci. Zatrzymali białostoczanina, podejrzewanego o okradanie poznanych na portalu randkowym kobiet. Podczas spotkania przytulał, całował i sięgał po portfel.
Wszystko wyglądało jak pismo od podmiotu publicznego: szata graficzna, pieczęć, podstawy prawne. Przedsiębiorcy dawali się nabrać na "obowiązek dokonania wpisu" do rejestru i zapłacenia 110 zł.
Czterech lat więzienia domaga się prokurator dla mężczyzny, oskarżonego o napaść na osobę transseksualną, bicie jej i duszenie, które mogło skończyć się śmiercią. Wyrok zostanie ogłoszony za tydzień.
Sąd odwoławczy utrzymał we wtorek (17.01) w mocy wyrok 3 i 4 lat więzienia dla dwóch byłych wychowanków białostockiego poprawczaka. Uznał, że wprawdzie nie było naocznych świadków okrucieństwa, ale logiczne i przekonujące zeznania pokrzywdzonego wystarczyły.
W przyszłym tygodniu można spodziewać się aktu oskarżenia w sprawie zadymy na Kupalle w Białowieży, kiedy to "patriotyczna młodzież" starła się z policją.
Kryminalni z Komisariatu II Policji w Białymstoku zatrzymali podejrzanego o usiłowanie rozboju. 27-latek usłyszał już zarzuty. Teraz jego dalszym losem zajmie się sąd.
Po raz drugi Sąd Okręgowy w Białymstoku rozpatrywał w czwartek (12.01) sprawę 11 strażników miejskich, oskarżonych o wystawiania mandatów za przekroczenie prędkości na inne osoby, niż te, które siedziały za kierownicą. Byli już uniewinnieni, a tym razem prokuratura wnioskuje o kary więzienia w zwieszeniu w paru przypadkach, a w zdecydowanej większości - o umorzenie z powodu przedawnienia.
Czy ktoś jest w stanie dokończyć śledztwo w sprawie gangu pseudokibiców-skinheadów? Prokurator, który doprowadził do zatrzymania i postawienia zarzutów ponad stu osobom, został odsunięty od sprawy. Wyznaczony po nim prokurator z Wysokiego Mazowieckiego wycofał się. Teraz szansa przed śledczym z Suwałk.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.