Zwierzęta nocy
USA 2016 (Nocturnal Animals). Reż. Tom Ford. Aktorzy: Amy Adams, Jake Gyllenhaal, Michael Shannon, Aaron Taylor-Johnson, Isla Fisher, Armie Hammer, Laura Linney, Andrea Riseborough, Jena Malone
Drugi film wyreżyserowany przez projektanta mody Toma Forda. Psychologiczny dramat połączony z thrillerem.
"Samotny mężczyzna" to jeden z filmów, których nigdy nie zapomnę. Siedem lat temu debiutujący w roli reżysera projektant Tom Ford przeniósł na ekran doskonały tekst Christophera Isherwooda. W eleganckiej, zmysłowej ramie zamknął przeszywającą opowieść o samotności i utracie z doskonałymi kreacjami Colina Firtha i Julianne Moore.
W "Zwierzętach nocy" artysta znowu sięga po literacki pierwowzór - tym razem jest to powieść Austina Wrighta z 1993 roku.
Rudowłosa Susan (Adams) jest odnoszącą sukcesy właścicielką galerii sztuki, której małżeństwo z przystojnym biznesmenem (Hammer) przeżywa kryzys. Pewnego dnia marszandka dostaje pocztą manuskrypt książki stworzonej przez swojego eks (Gyllenhaal), z którym od lat nie utrzymywała kontaktu. Wejście w brutalny literacki świat stworzony przez Tony'ego z jednej strony zaniepokoi kobietę: czy krwawa wizja z książki to zapowiedź zemsty? Z drugiej, podróż w przestrzeń inspirowaną ich niegdysiejszą miłością otworzy w jej duszy drzwi do najgłębiej skrywanych emocji. Na powierzchnię wypełzną niemoc, poczucie winy, lęki, depresja.
Ford kazał długo czekać na swój drugi film, ale było warto. Twórca udowadnia, że jego domeną są trudne połączenia. W "Zwierzętach.." wysublimowany psychologiczny dramat miesza się z pełnym napięcia thrillerem, a jednocześnie w lepki od mroku świat udaje się także wpleść momenty lekko komiczne. Nostalgia idzie tu pod ramię z seksapilem, brutalność ? z delikatnością. Sterylność ekskluzywnych przestrzeni i losów zderza się z brudem odsuwanych na bok równoległych rzeczywistości i własnych, niegodnych myśli i występków.
Ford po raz kolejny genialnie wykorzystuje swój wizualny instynkt, budując obraz świadomie wykorzystujący warstwę przedstawienia (gra w sobowtórów!) i czerpiący z niej dramaturgiczną siłę bez najmniejszych strat dla substancji. Pewną ręka prowadzi równoległe narracje, nie gubiąc się ani w czasie, ani we właśnie eksplorowanej rzeczywistości.
Wisienką na filmowym torcie są aktorzy - tak samo doskonali na pierwszym (Adams i Gyllenhaal w życiowej formie), jak i drugim (role Shannona i Taylora-Johnsona pełne smaczków) planie. "Zwierzęta..." to kino niepokojące, zmysłowe i upajające. Przyjemność płynąca z tego seansu ma w sobie coś perwersyjnego.
materiały prasowe
Plac zabaw
Polska 2016. Reż. Bartosz M. Kowalski. Aktorzy: Michalina Świstuń, Nicolas Przygoda, Przemysław Baliński, Patryk Świderski, Paweł Brandys, Anita Jancia-Prokopowicz
Dramat obyczajowy. Przenikliwe studium dziecięcej patologii i okrucieństwa, które skrywają się w najzwyczajniejszych z miejsc.
Gdzieś na prowincji dwunastoletnia Gabrysia pragnie wyznać szkolnemu koledze miłość. Nie może już dłużej czekać ? dzień akademii kończącej podstawówkę zbliża się wielkimi krokami i po wakacjach mogą się już z Szymkiem nie spotkać. Dziewczynka chce być przygotowana ? z popularną wśród chłopców koleżanką konsultuje, jak sformułować wypowiedź i ile guzików bluzeczki rozpiąć, żeby sprawa zakończyła się sukcesem. Nie powinna się bać ? chłopiec jest miłym blondynkiem, sprawia wrażenie empatycznego, do tego pochodzi z dobrego domu.
Wymuszone niewinnym szantażykiem spotkanie odbywa się w pobliskich ruinach. Ale Szymek nie jest księciem z bajki, a okrutnym oprawcą. Wraz z towarzyszącym mu Czarkiem zamiast sympatycznej, niewinnej wymiany zdań zaserwują Gabrysi brutalny akt psychicznej przemocy.
To ledwie początek koszmaru tego leniwego, upalnego popołudnia. Niech nikogo nie zmyli znudzone oblicze blond obiektu dziewczęcych westchnień. Za chłodnymi, błękitnymi oczami chłopca kryje się gęsty mrok. Wyżywszy się na Gabrysi, rozochoceni adrenaliną koledzy zaczną krążyć po mieście, głodni następnej ofiary.
Scenariusz Kowalskiego i Stanisława Warwasa zasłużenie otrzymał nagrodę w prestiżowym konkursie ScriptPro. Sam film zdobył też wyróżnienie na Warszawskim Festiwalu Filmowym. To zrealizowane w skandynawskim duchu, inspirowane prawdziwymi wydarzeniami studium dziecięcej psychopatii jest jednocześnie chłodną, ale przenikliwą obserwacją prowincjonalnej nudy ? żyznego gruntu dla kiełkujących patologii. Pośród wielu stawianych przez reżysera pytań większość pozostaje otwarta.
Materiały prasowe Warner Bros
Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć
USA, Wielka Brytania, 2016 (Fantastic Beasts and Where to Find Them). Reż. David Yates. Aktorzy: Eddie Redmayne, Katherine Waterston, Colin Farrell
Postscriptum do przygód Harry'ego Pottera. To pierwsza z pięciu zapowiadanych części spin-offu. Ogląda się z przyjemnością, choć magii w świecie J.K. Rowling jakby mniej niż dotychczas.
Inspiracją dla scenariusza filmu był opisany w książkach o Harrym Potterze podręcznik autorstwa Newta Scamandera, postaci stworzonej przez bestsellerową pisarkę. Akcja rozgrywa się siedemdziesiąt lat przed tym, jak Potter zacznie naukę w Hogwarcie.
Jest rok 1926. Scamander przypływa statkiem do Nowego Jorku. Jest nieświadomy napięć w świecie czarodziejów i dotyczących magii przepisów obowiązujących na amerykańskiej ziemi. Ma brytyjski akcent i niepozorną, zaskakująco pojemną skórzaną walizkę. W mieście wywoła niemałe zamieszanie.
Wizualnie widowisko prezentuje się efektownie. Do tego zostało zgrabnie wpisane w scenerię Nowego Jorku lat 20. Nie brakuje rozmachu ani pomysłów inscenizacyjnych.
Można się pośmiać, bo Newtowi towarzyszy niedobrana ekipa: marzący o otwarciu piekarni, korpulentny niemag (tak tu nazywają mugoli ? czyli pozbawionych mocy i wiedzy o istnieniu magicznego świata) Kowalski oraz siostry Goldstein: była aurorka Tina skazana na pracę za biurkiem wbrew swoim ambicjom i słodka, czytająca w myślach Queenie.
Niezaznajomionym z uniwersum powołanym do życia przez J.K. Rowling oglądanie ?Fantastycznych?? powinno sprawić nie mniejszą frajdę niż potteromaniakom. Dla tych drugich przygotowano pewne smaczki.
Przy skupieniu na wprowadzeniu do nowego świata, nie tak bogatego jak za bramą Hogwartu, ginie urok i magiczny klimat cyklu o Potterze. Miejmy nadzieję, że uda się go jeszcze wykrzesać. A może seria celowo zmierza w innym kierunku? W końcu dzieciaki wychowane na książkach zdążyły dorosnąć.
mat. prasowe
Wilk w owczej skórze
Reż. Andriej Gałat i Maksim Wołkow. Rosja 2016
Przygodowo-komediowa animacja z Rosji. Trochę ze starych bajek, trochę z Ameryki.
Szary, rozrywkowy luzak, jest jednym z pretendentów do przejęcia władzy w stadzie wilków. Jego konkurentem jest zły i agresywny Ragear. Jednak tuż przed pojedynkiem, który ma rozstrzygnąć kwestię przywództwa, Szary trafia do gabinetu czarodziejki Mami, gdzie zażywa magiczny eliksir i zamienia się w barana.
DAVI RUSSO /materiały prasowe
Światło między oceanami
USA, Nowa Zelandia, Wielka Brytania, 2016 (The Light Between Ocean). Reż. Derek Cianfrance. Aktorzy: Michael Fassbender, Alicia Vikander, Rachel Weisz
Melodramat o rodzicielskim trójkącie, w którym szczęście jednego okazuje się niemożliwe bez krzywdy drugiego.
Zmagający się z traumą weteran I wojny światowej (Fassbender) przyjmuje posadę latarnika na wysepce u wybrzeży Australii. Odnajduje tam spokój, a samotność wkrótce zaczyna dzielić z nim piękna żona (Vikander). Gdy po kolejnym poronieniu kobieta wpada w depresję, fale wyrzucają na brzeg łódź z dzieckiem ? jakby niebiosa wysłuchały jej błagań. - Nikt się nie dowie. Nie robimy nic złego? - przekonuje męża, by ten jeden raz postąpił wbrew zasadom. Decydują się wychować dziewczynkę jak swoją. Przez chwilę będą szczęśliwi, lecz przyjdzie im ponieść konsekwencje tego wyboru.
Reżyser Derek Cianfrance podszedł do bestsellera M.L. Stedman z rozmachem godnym antycznej tragedii, ale materiału starczyło na ledwie przyzwoity melodramat. A może nie potrafił go wykorzystać.
Ujęta klasycznie fabuła jest organicznie związana z surowym krajobrazem skalistej wyspy wciśniętej pomiędzy wody dwóch oceanów. Potęga natury na pięknych zdjęciach urasta do metafory. Twórcy chcieliby, żeby dylematy bohaterów rozpatrywać w kontekście kategorii fatum. O ile opowieść łatwiej "kupić" podczas lektury, na ekranie postaciom ciąży pewna literackość, nie są ludźmi z krwi i kości. Aktorom nie można wiele zarzucić: stoicki wyraz twarzy Michaela Fassbendera przekonuje nie mniej niż cierpienie Alicii Vikander. Po punkcie zwrotnym, jeszcze w miarę subtelnie wygranym na matczynych traumach Rachel Weisz, reżyser "Blue Valentine" posuwa się do emocjonalnego szantażu i niepotrzebnie udramatyzowanych twistów. Wydawałoby się, że i bez tego nietrudno o łzy, ale "Światło między oceanami" wcale nie wzrusza tak, jak by mogło.
Zły Mikołaj 2
Reż. Mark Waters. USA 2016
Aktorzy: Billy Bob Thornton, Kathy Bates, Tony Cox, Christina Hendricks
Sequel czarnej i bardzo niegrzecznej komedii
"Zły Mikołaj" sprzed 13 lat dla wielu widzów był zbyt wulgarny, ale stanowił niezłe remedium na przesłodzone komedie bożonarodzeniowe. Willie (Thornton), osobnik niemoralny, alkoholik i złodziej, jest w dole finansowym, postanawia przeto, do spółki ze swoim kompanem, złośliwym karłem Marcusem (Cox), obrabować siedzibę fundacji charytatywnej. Pomaga im w tym mamuśka Williego (Bates). Co z tego wyszło, nie wiem, ale na podstawie trailera przeczucia mam niedobre.
Wszystkie komentarze