Białostocki magistrat wreszcie przyznał się, dlaczego do tej pory tiry ciągle jeżdżą ulicami Piastowską, Branickiego i Dojlidy Fabryczne. A miały zniknąć już parę lat temu.
Mamy potwierdzenie, że ustawione przez magistrat znaki drogowe, rzekomo wyprowadzające tranzyt drogą DK19 z dwóch białostockich osiedli mieszkaniowych, są nieskuteczne. Kierowcy tirów, którzy się do nich nie stosują, nie łamią prawa.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.