Koronawirus. Szykując się na czwartą falę zachorowań na COVID-19, rząd decyduje się na utrzymanie szpitali tymczasowych. W Białymstoku wyselekcjonowano już pierwszy przypadek bardziej zaraźliwego wariantu delta, który może zdominować jesienną falę zakażeń.
Koronawirus. Szpitale coraz bardziej wypełniają się chorymi na COVID-19, także tymi w najcięższym stanie, i to coraz młodszymi. Do drugiego szpitala tymczasowego w Białymstoku - do hali przy ul. Wołodyjowskiego trafił 42-latek.
Do drugiego szpitala tymczasowego w Białymstoku trafiła pierwsza pacjentka. Tymczasem wojewoda i wicewojewoda podlaski (obaj z PiS) wyraźnie pod wpływem rozmowy z premierem w obronie bojów rządu z koronawirusem przystąpili do ataku na opozycję. - Żeby nie nieudolność naszych poprzedników, być może szpitale tymczasowe byłyby niepotrzebne - oznajmił wicewojewoda.
Koronawirus. W związku z dużą liczbą zakażeń SARS-CoV-2 w naszym regionie wojewoda podlaski podjął decyzję, że do końca marca liczba łóżek tzw. covidowych w Podlaskiem wzrośnie do ponad 1400. Pacjenci będą przyjmowani także w szpitalu tymczasowym przy ul. Wołodyjowskiego w Białymstoku.
Koronawirus. W tej chwili w szpitalu uniwersyteckim, w tym także w szpitalu tymczasowym przy ul. Żurawiej, zajętych jest 117 stanowisk przeznaczonych dla pacjentów chorych na COVID-19, a wolnych jest jeszcze 26. Dyrekcja placówki obserwuje sytuację pandemiczną i bierze pod uwagę otwarcie szpitala tymczasowego zaadaptowanego w hali sportowej Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.
Obawiam się, że fala pacjentów z zaawansowanymi nowotworami to dopiero początek tsunami - o realiach leczenia raka płuc w pandemii koronawirusa mówi pulmonolog prof. Robert Mróz.
Koronawirus. W Białymstoku w czwartek (10 grudnia) oficjalnie uruchomiono pierwszy z dwóch szpitali tymczasowych dla pacjentów z koronawirusem. Trafił tu już pierwszy pacjent, w ciężkim stanie. Tymczasem szpital ten nie jest w pełni wyposażony w niezbędny sprzęt, ale dzięki temu, że zaczął działać, uwolniły się łóżka w szpitalu uniwersyteckim dla pacjentów z rakiem płuc.
Wojewoda podlaski wraz z dyrektorem Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego pokazali w czwartek (3 grudnia) dziennikarzom pomieszczenia jednego z dwóch szpitali tymczasowych w Białymstoku. Ma on służyć pacjentom od 10 grudnia. Kadra wciąż jest kompletowana.
Koronawirus. Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Białymstoku poszukuje około 230 osób, które gotowe będą pracować w szpitalu tymczasowym zajmującym się pacjentami z COVID-19. Poszukiwani są opiekunowie medyczni, pielęgniarki, salowe czy ratownicy medyczni. Jednak propozycja zarobków, zwłaszcza tych ostatnich, wywołuje oburzenie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.