Pracownicy, którzy biorą pieniądze, a w szpitalu się nie pojawiają ani razu. Działanie na niekorzyść pacjentów, polegające na aplikowaniu im zbyt dużej liczby naświetlań tylko dlatego, że są one dobrze wyceniane przez NFZ - to główne zarzuty, które pojawiły się w anonimowej skardze na dyrektor Białostockiego Centrum Onkologii.
- Bardzo chwytliwe są informacje typu "jechał samochodem pijany lekarz". Tylko czy on jechał jako lekarz, czy po prostu pijany człowiek wracał z imprezy? - pyta dr Małgorzata Topolska.
35-letni mieszkaniec powiatu siemiatyckiego zaatakował ratowników medycznych, gdy ci udzielali mu pomocy medycznej. Był pijany. Decyzją sądu mężczyzna trafił na 3 miesiące do aresztu.
Szpital w podlaskiej Sokółce tonie w długach, a niski ryczałt w tym nie pomaga. - Pieniędzy nie wystarcza na wypłaty - przyznaje dyrektorka lecznicy.
Gdy jeździmy w dwuosobowych zespołach, to jedna często zajmuje się dokumentacją medyczną, a druga badaniem pacjenta. Nie koncentrujemy się na tym, co dzieje się wokół, wiec trzecia osoba w zespole na pewno poprawiłaby nasze bezpieczeństwo - mówi Wojciech Rogalski, ratownik medyczny i związkowiec.
Specjalistyczne urządzenia medyczne stosowane przy leczeniu nowotworów oraz schorzeń laryngologicznych trafią do dwóch podlaskich placówek zdrowia. Będzie to możliwe dzięki dotacjom przyznanym przez Zarząd Województwa Podlaskiego w wysokości około 620 tys. zł.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.