- Trzeba "odkręcać" czarnkową mentalność - mówi "Wyborczej" Agnieszka Krokos-Janczyło, nowa podlaska kuratorka oświaty.
Nowy rok szkolny. W Podlaskiem oferty pracy dla nauczycieli ukazują się jeszcze nawet w dniu rozpoczęcia nauki, 4 września. W dniach poprzedzających tę datę na stronie kuratorium wywieszano ich nawet po kilkadziesiąt dziennie. - Nie mam już nawet nadziei, że kogoś znajdę - mówi dyrektorka jednej z białostockich placówek, która od kilku miesięcy szuka nauczyciela wychowania przedszkolnego.
Wiceminister edukacji Dariusz Piontkowski przyznaje, że w niektórych szkołach wciąż jest problem ze znalezieniem specjalistów z odpowiednimi kwalifikacjami. Wymienia pedagogów specjalnych, logopedów czy terapeutów. - Mamy informacje, że w niektórych dużych miastach brakuje niektórych specjalności, ale też mamy sygnały z wielu miejsc w kraju o tym, że nauczyciele poszukują pracy - dodaje.
Od poniedziałku (5 września) w ramach akcji protestacyjnej na białostockich szkołach mają zawisnąć flagi Związku Nauczycielstwa Polskiego. Na razie strajk pracowników oświaty nie jest planowany, choć ZNP go nie wyklucza.
Białostockie samorządowe przedszkola i żłobki pozostaną zamknięte do 24 maja. Trzeba czasu na przygotowanie warunków do bezpiecznego powrotu dzieci do placówek - zdecydował prezydent miasta Tadeusz Truskolaski.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.