Sporo nerwów i perturbacji po drodze, ale najważniejsze, że będzie, i to już w najbliższy weekend (21-23 lipca). Niepodrabialny, jedyny w swoim rodzaju - Ethno Festiwal Folkowy "Wielu Kultur i Narodów" w przygranicznej Czeremsze.
Ledwie rozeszła się wieść o niedofinansowaniu EthnoFestiwalu Wielu Kultur i Narodów w przygranicznej Czeremsze, co w efekcie może sprawić, że festiwal się nie odbędzie - a jego wielbiciele już reagują. W internecie krąży petycja do Ministerstwa Kultury, do 7 kwietnia podpisało już ją ponad 700 osób, a kilka dni później podpisów było już ponad dwa razy tyle. O interwencję w resorcie do podlaskiego marszałka apeluje też radny wojewódzki Maciej Żywno.
Folkowy Festiwal Wielu Kultur i Narodów organizowany od blisko trzech dekad w przygranicznej Czeremsze nie otrzymał dofinansowania z Ministerstwa Kultury. A to oznacza, że tegoroczna lipcowa edycja po raz pierwszy może się nie odbyć. Darmowy, uwielbiany przez widzów festiwal odbywał się nieprzerwanie przez ostatnie 27 lat, nie zmogła go nawet pandemia. Organizatorzy się odwołują, a fani skrzykują w internecie.
Bo też gdy polski pisarz melorecytuje, a ukraiński muzyk, na co dzień walczący z rosyjskim okupantem, w rockowym rytmie śpiewa "Redutę Ordona" - o "garstce naszych, walczącej z Moskali nawałem" - to wielu kołyszącym się pod sceną słuchaczom biegnie dreszcz po karku. Festiwal folkowy w przygranicznej Czeremsze dostarczył widzom jak co roku znakomitej zabawy, ale też i wielu innych emocji.
Energetyczne folkowe koncerty, tańce pod sceną, piknikowy klimat - wszystko to od piątku (22 lipca) do niedzieli (24 lipca) na Festiwalu Wielu Kultur i Narodów w Czeremsze. To miejsce szczególne: pokazuje jak różnorodny jest folk, ładuje dobrą energią. W tym roku zagra m.in. Kapela Brodów, Nomfusi (RPA), WoWaKin, Duckshell (Węgry), PotoCK, Stasiuk i Haydamaky. I gospodarze festiwalu - Czeremszyna. Na koncerty - wstęp wolny.
Trochę się naczekaliśmy, ale wreszcie będzie! Po pandemicznej przerwie, w piątek (10 czerwca) o 18 zacznie się PodkOFFa - niezwykły koncert w niezwykłym miejscu: drezynowni kolejowej przy ul. Wiatrakowej 36 (wylot). Muzycznym gospodarzem koncertu jak zwykle będzie Czeremszyna, a poza nią zagrają: Źmicier Wajciuszkiewicz (Todar), Oleś Duo oraz Becky Sangolo z Kenii.
Leniwe popołudnia i wieczory, mnóstwo energetycznej muzyki, i ten niepodrabialny klimat! Festiwal Wielu Kultur i Narodów "Z wiejskiego podwórza" w weekend (23-25 lipca) znów będzie cieszył ucho, relaksował i ładował dobrą energią na kolejne tygodnie. W urokliwej osadzie pod białoruską granicą zagrają m.in. Kroke, Kukawica, Fanfara Avantura, Bordo Sarkany, Vołosi, HabiArJan. I oczywiście gospodarze festiwalu - Czeremszyna.
Na łące, nad rzeką, przy kanapie, między stołem a kuchenką? Zatańczyli razem, choć jednak oddzielnie. Od ponad dwóch miesięcy bez prób i spotkań na żywo tancerze i muzycy zespołu Kurpie Zielone w końcu się spotkali - online. A co z tego wynikło - ślą wszystkim tancerzom i fanom tańca, życząc sobie i im szybkiego powrotu na parkiety i sceny.
Trwają przygotowania i ostatnie próby przed koncertem Projektu Artystycznego "Meandry". W czwartek 17 października o godz. 18 w sali widowiskowej Centrum Kultury w Łomży przy ul. Sadowej 12 odbędzie się koncert podsumowujący projekt "Folkowa edukacja".
Dwunasty raz, w miejscu nieoczywistym i z muzyką się niekojarzącym, zabrzmi folk i rock. Dwunasty raz garaż kolejowych drezyn przy Wiatrakowej 36 połączy różnych słuchaczy. To oznacza tylko PODKoffĘ - Podlaską Odjazdową Drezynownię Kolejową. 7 czerwca na jej scenie wystąpią: Czeremszyna, białoruska Troitsa i Tomek Lipiński z zespołem. Bezpłatne wejściówki na koncert można odbierać m.in. w "Wyborczej".
Ona, wcześniej punkówa, któregoś dnia założyła zespół. On, który nigdy wcześniej nie słuchał folku, przyszedł miesiąc później - na chwilkę, na zastępstwo. I został. Kiedy od tamtej chwili minęło 25 lat - nie wiadomo. Wiadomo, że dzięki tej dwójce i ich przyjaciołom mamy kompanię, która i do tańca porwie, i za serce złapie. I tak będzie w niedzielę (25.11), o godz. 19, podczas jubileuszu ćwierćwiecza Czeremszyny.
Trzy dni, 11 świetnych kapel z Polski i zagranicy, dobra impreza na podwórku pod gołym niebem. Urokliwa Czeremcha pod białoruską granicą zamieni się w stolicę folku. Trwają rozmowy, by tak jak przed rokiem fanów z Warszawy za darmo przywiózł i zabrał specjalny pociąg
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.