W kogo by siê nie wcieli³, co by nie zagra³ (a pewne jest, ¿e z charyzm± nada³by ¿ycie nawet zelówce, tak jak czyni³ to w przypadku choæby morskiej fali w "Kandydzie") - Ryszard Doliñski zapamiêtywany jest przez widzów z ka¿dej roli. Tak ju¿ po prostu ma. Popularny aktor Bia³ostockiego Teatru Lalek obchodzi w³a¶nie, bagatela, 45 lat pracy artystycznej. W niedzielê (8 stycznia) po spektaklu "Garderobiany" od¶piewano mu gromkie "Sto lat". Potem odby³ siê benefis.
Schorowany Wyspiañski na wózku, groteskowy sêdzia, ¿o³nierz, w³óczêga, a jeszcze i parê innych wcieleñ by siê znalaz³o. Za wszystkie role zagrane w spektaklu "Teatr, którego nie by³o" Teatru Wierszalin, aktor tej kompanii - Rafa³ G±sowski - dosta³ nagrodê aktorsk± w konkursie "Klasyka ¯ywa".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.