Znane już są przyczyny śmierci trzech mieszkańców gminy Kulesze Kościelne, którzy zginęli podczas policyjnego pościgu w połowie października. Sekcja zwłok wykazała, że było to utonięcie. Ich auto wpadło do zbiornika wodnego, nie zdążyli się z niego wydostać.
33-latek, prowadząc volvo, miał blisko 2,2 promila alkoholu w organizmie. Gdy się zatrzymał, na szczęście dalszą jazdę uniemożliwiło mu dwóch mężczyzn.
Policjanci z suwalskiej patrolówki zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o pobicie 31-latka oraz uszkodzenie 25 samochodów. Sprawcy usłyszeli już zarzuty. Teraz za swoje postępowanie odpowiedzą przed sądem.
Przez siedem dni, w działania w ramach akcji "Znicz", zaangażowanych było 4700 policjantów. Zatrzymali 53 kierowców pod wpływem alkoholu. W tym czasie na terenie województwa doszło do 13 wypadków drogowych, w których 6 osób zginęło, a 15 zostało rannych.
Do tragedii doszło w piątek (3.11) na trasie Augustów-Sejny, gdzie jeden z pojazdów wyprzedzał inny, skręcający w lewo. Zginęła jedna osoba. Trzech podróżujących z kolei poniosło śmierć na trasie Łomża -Zambrów na niestrzeżonym przejeździe kolejowym. W czwartek (2.11) późnym wieczorem auto zderzyło się tam z drezyną.
W środę rano na trasie S8 w okolicy miejscowości Stare Krzewo doszło do wypadku. Droga do Warszawy jest zablokowana. Policja kieruje na objazdy przez Łomżę i Wysokie Mazowieckie.
Sześć osób zatrzymano w sprawie śmiertelnego ranienia w głowę 41-letniego mężczyzny na obrzeżach Hajnówki. Zatrzymani trzeźwieją w policyjnej izbie zatrzymań, potem zostaną przesłuchani.
46-letni mężczyzna odpowie przed sądem za kradzież 60 metrów ziemnego kabla elektrycznego. Straty spowodowane jego przestępczą działalnością szacowane są na 6 tysięcy złotych.
Według prokuratury na Komisariacie I Policji w Białymstoku miało dojść do znęcania psychicznego i fizycznego nad zatrzymanymi: gróźb, pryskania w twarz gazem pieprzowym, popychania, kopania, odmawiania skorzystania z toalety. Sąd Okręgowy w Białymstoku we wtorek (31.10) ogłosi wyrok w sprawie dwóch funkcjonariuszy policji, oskarżonych o przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków.
Policjanci zatrzymali dwie osoby podejrzane o "krótkotrwałe użycie pojazdu". Okazało się, że kierujący autem 19-latek był pijany, a ponadto poszukiwany jest listem gończym. Para trafiła do aresztu.
Do tragicznego wypadku doszło w sobotę (28.10) nad ranem, na krajowej drodze nr 19. W okolicy miejscowości Knorydy samochód osobowy zjechał z trasy i uderzył w drzewo. Nie żyje siedmioletnie dziecko.
Dwaj zaginieni mężczyźni od kilku dni nie nawiązali kontaktu z rodziną. 21-letni Karol Biedź zaginął 22 października, 54-letni Marek Arcimiuk - 24 października. Policjanci proszą o kontakt wszystkie osoby, które widziały zaginionych lub mogą pomóc w ustaleniu miejsca jego pobytu.
W najbliższych dniach większość z nas odwiedzi groby swoich bliskich. W wielu przypadkach będzie się to wiązało z pokonaniem znacznych odległości, czasami nawet setek kilometrów. Tradycyjnie już podlascy policjanci w tych dniach dbać będą o bezpieczeństwo, organizując akcję "Znicz 2017", która w tym roku rozpoczyna w piątek (27.10) i potrwa do 2 listopada.
Sąd Okręgowy w Białymstoku utrzymał w mocy wyrok sądu pierwszej instancji, oczyszczający z zarzutów niedopełnienia obowiązków dwóch policjantów, którym skuty kajdankami zatrzymany uciekł z budynku prokuratury. Funkcjonariusze są prawomocnie niewinni.
Funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej ujawnili trzy sztuki broni palnej, tłumiki i amunicję. Zatrzymano dwie osoby, obywateli Polski. Należący do nich arsenał ukryty był w ulach.
Policjanci zatrzymali 57-latka, który wsiadł do auta, będąc pod wpływem alkoholu, po kłótni z żoną. Nieodpowiedzialny mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie. Teraz wyjaśnieniem okoliczności zdarzenia zajmują się mundurowi z IV białostockiego komisariatu.
Ponad 40 zgłoszeń o nagłym zaginięciu osób przyjęli podlascy policjanci od czerwca br. Ponad 20 razy ogłaszano alarm dla wszystkich policjantów jednostki, przyjmującej takie zgłoszenie. Do służby stawiali się też mundurowi, którzy mieli w tym czasie wolne. Działania najczęściej kończyły się szczęśliwym odnalezieniem osób zaginionych. Tak było też ostatnio w przypadku zaginionego 10-latka.
Do Komendy Powiatowej Policji w Sokółce w poniedziałek (23.10) wpłynął nietypowy list i laurki. Autorkami przesyłki były mieszkanka Sokółki i jej dwie córki.
Policjanci z powiatu białostockiego zatrzymali w ciągu ostatnich dni 8 osób poszukiwanych, w tym jedną poszukiwaną listem gończym. Jeden z zatrzymanych najbliższe 5,5 roku spędzi w zakładzie karnym.
- Doszło do kuriozalnej sytuacji. Dwóm doświadczonym funkcjonariuszom uciekł jeden zakuty w kajdanki człowiek - mówił prokurator przed sądem odwoławczym. Domaga się uchylenia wyroku uniewinniającego policjantów od zarzutu niedopełnienia obowiązków.
Choć sąd pierwszej instancji uniewinnił dwóch funkcjonariuszy, to prokuratura nie daje za wygraną, twierdząc, że przekroczyli uprawnienia i nie dopełnili obowiązków. W Komisariacie I Policji w Białymstoku miało dojść do znęcania się psychicznego i fizycznego nad zatrzymanymi.
Podlascy policjanci na terenie prywatnych posesji w Białymstoku i Mońkach ujawnili narkotyki. Dwie osoby zostały zatrzymane.
Śledztwo w sprawie wypadku, w którym w weekend zginęło trzech młodych mężczyzn, przejęła Prokuratura Okręgowa w Łomży.
We wtorek rano na chodniku przy ulicy Branickiego znaleziono nieprzytomnego mężczyznę. Na miejscu była policja i pogotowie.
Złodzieje i włamywacze coraz rzadziej wybijają szyby i używają łamaków do zamków, by otworzyć auto. Dezaktywują alarmy specjalnym urządzeniem elektronicznym, przypominającym z wyglądu samochodowy pilot. Przekonał się o tym właściciel hyundaia. Tym razem jednak złodziej nie zdążył nic ukraść. Suwalscy policjanci zatrzymali go, gdy po dezaktywacji elektronicznego zabezpieczenia otworzył drzwi samochodu.
11-letni Sebastian razem z młodszym kolegą wykazał się przytomnością umysłu i odwagą - pomógł starszej pani napadniętej przez złodzieja. A policji - złapać sprawcę napadu. Za wzorową postawę otrzymał unikalny medal "Młody Bohater".
Na stratę 285 tys. złotych naraził Skarb Państwa jeden z podlaskich przedsiębiorców z branży handlu artykułami spożywczymi. Nielegalny proceder związany z oszustwami podatkowymi wykryli i przerwali funkcjonariusze Podlaskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Białymstoku.
Przeprowadzona w weekend sekcja zwłok 58-letniego mieszkańca Piątnicy ujawniła straszne obrażenia, jakich doznał: pięć ran rąbanych głowy. Podejrzany o jego zamordowanie jego 28-letni syn został aresztowany na trzy miesiące. Nie przyznał się do zbrodni.
W nocy we wsi Chojane-Stankowięta niedaleko Wysokiego Mazowieckiego doszło do tragicznego wypadku podczas policyjnego pościgu. Kierowca volkswagena golfa stracił panowanie nad kierownicą, auto wpadło do sztucznego zbiornika wodnego. Zginęło trzech młodych mężczyzn, mieszkańców gminy Kulesze Kościelne.
Na Podlasiu zakończyła się sztafeta rowerowa "Kręcimy dla Marcina". Na trasie ponad 4 tysięcy kilometrów, w czasie 23 dni, przedstawiciele różnych służb mundurowych i pasjonatów kolarstwa, przejechali na rowerach przez Polskę, aby zebrać środki na leczenie policjanta z Rzeszowa.
W piątek wieczorem w Piątnicy koło Łomży rozegrała się rodzinna tragedia. Doszło do zabójstwa. Według prokuratury 28-letni mężczyzna zabił swego 58-letniego ojca siekierą.
W czwartek (12 października) po godz. 9 doszło do strzelaniny w centrum Sokółki. Do południa nie znane były szczegóły tego zdarzenia.
Policjanci białostockiej patrolówki zatrzymali 37-latka podejrzanego o dokonanie rozboju. Podczas interwencji mężczyzna próbował uciec funkcjonariuszom i wspiął się na drzewo.
47-letnia siemiatyczanka znalazła portfel z dokumentami, kartami bankomatowymi, kluczami i znaczącą ilością pieniędzy w środku. Znalezisko zaniosła na policję.
Policjanci białostockiej drogówki zatrzymali do kontroli 32-latka, który jechał ulicami Białegostoku z prędkością 116 km/h. Okazało się również, że kierowca peugeota jest pijany.
Policjanci zatrzymali w Suwałkach dwóch mężczyzn poszukiwanych listami gończymi. Ukrywający się przed wymiarem sprawiedliwości chcieli uniknąć kary za rozboje i pobicia.
Funkcjonariusze z powiatu białostockiego zatrzymali 9 poszukiwanych, w tym osobę poszukiwaną listem gończym. To 54-latek, skazany m.in. za usiłowanie przejechania ciężarówką policjanta. Najbliższe 4 lata spędzi w więzieniu.
Policjanci w Białymstoku weszli jednocześnie do dwóch agencji towarzyskich oraz kilku mieszkań w różnych częściach miasta i zatrzymali sześć osób podejrzanych o czerpanie korzyści majątkowych z sutenerstwa i stręczycielstwa. W trakcie przeszukań policjanci znaleźli nielegalną broń i amunicję.
Policjanci zatrzymali w piątek (6.10) dwóch nietrzeźwych kierujących. Jeden z nich mając blisko 3 promile stracił panowanie nad pojazdem i wpadł do rowu. Drugi natomiast jechał busem mając ponad 2,8 promila alkoholu w organizmie.
"Upolowane" na taką przynętę zwierzęta umierałyby w męczarniach. Na szczęście po żmudnym śledztwie wasilkowskich policjantów kłusownik został złapany, a białostocki sąd wydał wyrok.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.