Tu w jednej chwili można znaleźć się w irańskiej wiosce, a za chwilę w chilijskich górach. W przerwie zaś - w ciasnej kuchni wyściełanej kilimami, w której rządzi żubr. To wszystko w Białymstoku, zawieszonym między Wschodem a Zachodem, na Żubroffce. Święto krótkiego metrażu trwa, krzyżują się języki, opowieści, doświadczenia, rzucajcie wszystko, wpadajcie na festiwal.
Filmy z różnych stron świata od rana do nocy oglądać można na festiwalu ŻUBROFFKA, trwającym do niedzieli (6.12) w Białymstoku i regionie. Wśród ponad dwustu najróżniejszych obrazów zobaczyć można też w sobotę (5.12) kameralny dokument pochodzącej z Białegostoku Moniki Pawluczuk - ?Koniec świata?
Długa kolejka wiła się wężykiem, widzowie wkraczali do kina Forum po kolorowym chodniku, w środku czekał na nich rozsyłający błyski żubr, a pod sufitem migotały świetliki. W środowy późny wieczór (2.12) wszyscy ciągnęli na filmowo-muzyczne wydarzenie, które sprawiło, że do Białegostoku z zimnej Islandii przyjechali muzycy zespołu Mum, w środku listopadowych ciemności zaświeciło słońce, a przed oczami współczesnych widzów objawił się Berlin lat 30. Zaczęła się żubrOFFka!
Bierzcie urlop, zasiadajcie w kinie i nie wychodźcie z niego przez kilka dni. Żubroffka jest tak obfita, że gdyby chciało się wszystko zobaczyć, tak należałoby uczynić. Międzynarodowy Festiwal Filmów Krótkometrażowych zaczyna się w Białymstoku we wtorek (1.12) otwarciem wystawy, a od środy do niedzieli (3-6.12) proponuje w sumie ponad 200 filmów!
Piękne mądre twarze świętych i Matki Bożej materializują się czarodziejsko przed oczami zwiedzających. Można je dotknąć, a nawet - w innej konfiguracji - nawet przez nie przejść. W supraskim Muzeum Ikon bezcenne wizerunki od piątku (27.11) prezentowane są w nowej technologii - dzięki strumieniom pary, które stanowią nośnik dla obrazu wyświetlanego z rzutnika.
Minęła nam właśnie Jesień z Bluesem, bardzo dynamiczna, energetyczna, z rockandrollowym pazurem. I pełna niespodzianek. Kto by pomyślał, że jesienną widownię najszybciej rozgrzeje np. brawurowy Joakim z zimnej Norwegii, a muzycy z Kraju Basków okażą się nowym wcieleniem Blues Brothers. Świetnie sprawili się Amerykanie - zarówno w młodszym, jak i dojrzalszym wydaniu. Pierwsi szaleli na scenie, łącząc ożywczo gatunki, drudzy zachwycali techniką i fantastycznymi solówkami.
Grubo po północy zakończyła się w sobotę (21.11) Jesień z Bluesem. To była mocna odsłona festiwalu, trzeciego dnia imprezy serca słuchaczy skradli przede wszystkim młodzi Amerykanie z The Record Company, którzy zagrali z pazurem, bardzo rockowo. Ale i ich rodacy, starsi stażem legendarni bluesmani - Sugar Ray & The Bluetones - porwali widzów, serwując mistrzowskie solówki. Pianista Anthony Geraci grał jak wirtuoz, po półtoragodzinnej grze na scenie Forum nadal mu było mało - po godz. 23 stanął jeszcze za klawiszami w Famie.
Drugi wieczór Jesieni z Bluesem to blues w wydaniu polskim, norweskim i hiszpańskim. A tak naprawdę globalnym. O wielu twarzach. Nostalgicznych i energetycznych.
Dużo energii i pozytywnego przekazu spłynęło ze sceny kina Forum w czwartkowy (19.11) wieczór. Tradycyjnie Jesień z Bluesem zaczął koncert gospel, tym razem w wykonaniu amerykańsko-niemieckiego kolektywu pod wodzą Donny Brown. Widzowie w większości bawili się znakomicie, dostali to, czego oczekiwali - mocnych głosów, autentycznej radości śpiewu.
Co sprawia, że jedni osiągają sukces, a inni tylko o nim marzą? Czy może go osiągnąć każdy, bez względu na miejsce urodzenia czy pochodzenie? Jaką drogę pokonały osoby, które osiągnęły sukces?
Najbliższe trzy dni (19-21.11) to dla fanów bluesa dni szczególne. O paskudnej listopadowej aurze zapomina się błyskawicznie, kino Forum i Fama wypełniają rytmy nostalgiczne i energetyczne, bo, jak wiadomo, blues ma wiele twarzy. Różnorodnie będzie też podczas tej edycji. W czwartek (19.11) trzydniowe bluesowanie zacznie królowa gospel - Donna Brown
To będzie prawdziwe święto krótkiego metrażu, filmowy zawrót głowy przez pięć dni, i to za darmo! Szykujcie się na dziesiątki godzin oglądania, rezerwujcie termin 2-6 grudnia - to czas ŻUBROFFKI. Międzynarodowy Festiwal Filmów Krótkometrażowych w tym roku obchodzi 10-lecie, a w programie taki ogrom propozycji, że właściwie można nie wychodzić z kina.
Białoruska piosenka autorska i poezja śpiewana zabrzmiały w niedzielę (8.11) w operowej sali kameralnej. Bardauskaja Vosień po wojażach po regionie na finał trafiła do Białegostoku i za sprawą młodych wykonawców ociepliła listopadowe wietrzne popołudnie.
Jak się ma piosenka białoruska? Warto posłuchać od piątku do niedzieli (6-8.11) w różnych miejscach w regionie. Będzie trochę akustycznego rocka, będzie piosenka autorska, spotkanie z gwiazdami. A wszystko to na Festiwalu Białoruskiej Poezji Śpiewanej i Piosenki Autorskiej - "Bardauskaja Vosień". Jesień Bardów odbędzie się po raz 22.
To był ciekawy i bogaty miesiąc z fotografią - wrażenie robią już same liczby: 90 autorów, 32 wystawy, 40 różnych działań w 20 miejscówkach. W Białymstoku zakończył się festiwal Interphoto. Zostaje po nim dużo emocji, wystawy (niektóre otwarte jeszcze przez ponad miesiąc) i fantastyczny album fotograficzny dokumentujący akcję przeprowadzoną w podlaskich wsiach i miasteczkach.
Ponad 30 wystaw fotograficznych można oglądać w różnych punktach Białegostoku w ramach Interphoto. Na obejrzenie niektórych to ostatni moment, otwarte będą jeszcze tylko przez tydzień, do zakończenia festiwalu. Inne będą prezentowane przez kolejny miesiąc. Fotografia zaanektowała najróżniejsze miejscówki w mieście, w tym również witryny rozmaitych sklepów i zakładów przy Rynku Kościuszki
- Jestem mamą aniołka. Maja uwielbiała ciocie i wujków z domowego hospicjum, a ja czułam się bezpiecznie, także wtedy, gdy przyszło najgorsze - opowiadała pani Tatiana, której dziecko było pod opieką Fundacji Pomóż Im. Te słowa uczestnikom rozpoczynającej się właśnie kampanii ?Pola Nadziei? jeszcze bardziej uświadomiły, jak potrzebne jest ich zaangażowanie.
Rozkręcasz e-biznes, myślisz o podbiciu rynku polskiego, a nawet zagranicznego? - koniecznie odwiedź drugą edycję East-Biz. Spotkania z praktykami - przedstawicielami czołowych marek działających w sieci, a także warsztaty - warto skorzystać z tego doświadczenia.
Dzień ma być chłodny, ale słoneczny, do tego wypełniony ciekawymi wydarzeniami. W mieście trwają festiwale skupione wokół fotografii i literatury, dzieła mistrza Pendereckiego będzie można wysłuchać dziś w sali koncertowej opery przy ul. Podleśnej, a w kinie Forum miłośnicy kina wybrać się mogą na filmy tak złe, że aż intrygujące.
Mocny program, ciekawe książki, w tym jedna, która zapewne podzieli białostoczan, bo opowiada o Białymstoku, bez taryfy ulgowej. A napisana jest przez autora z zewnątrz, który ma to, czego - co naturalne - nie mamy my: dystans. W środę (7.10) zaczyna się Festiwal Literacki ?Zebrane?. Przyjadą pisarze i dziennikarze, m.in. Ziemowit Szczerek, Łukasz Orbitowski, Andrzej Stasiuk, Piotr Głuchowski i Marcin Kącki.
W gmachu architektury, w muzeum, w MDK-u, w teatrze i w kilku innych miejscach. Plenery, portrety ojców, inspiracje studentów z Berlina, Wilna i Białegostoku. To dopiero początek Interphoto, a w różnych białostockich miejscówkach już otwarto blisko 10 wystaw. Fotografii - najróżniejszej - oglądać można wiele, a będzie jej dużo więcej, festiwal potrwa do końca miesiąca.
Perfekcyjnie zmappingowany Teatr Dramatyczny migał, mrugał, a nawet mówił i nieco straszył. 6-minutowa projekcja to chyba najbardziej spektakularny element tegorocznego Festiwalu Światła i Sztuki Ulicy ?Lumo Bjalistoko?. Ale tłumy chciały też zobaczyć pokazy fire show na pałacowym dziedzińcu, można było się poczuć jak w bajce, spacerując między świetlnymi instalacjami rozmieszczonymi w parku Starym.
Andżelice Borys i Związkowi Polaków na Białorusi nie udało się w Grodnie zorganizować koncertu grupy Lombard, odmówiły tego reżimowe władze. Ale władze Białegostoku zdecydowały się pomóc i ugościć taki koncert w naszym mieście, na który przyjedzie pięć autokarów Polaków zza wschodniej granicy.
W piątek (2.10) po zmroku rozpoczęła się druga edycja Festiwalu Światła i Sztuki Ulicy Lumo Bjalistoko. Efektowne iluminacje i intrygujące instalacje artystów pojawiły na dziedzińcu pałacu Branickich, na terenie parku i na Rynku Kościuszki, a Teatr Dramatyczny został przeobrażony przez mapping S.O.W.A autorstwa Sebastiana Łukaszuka.
On - jeden z najważniejszych twórców amerykańskich XX wieku, nieżyjący od blisko pół wieku. Ona - wybitna polska artystka współczesna. A gdyby tak ich światy się zapętliły? A twórczość zaczęła przenikać? Co wynikło z metafizycznego spotkania tych dwojga - warto zobaczyć na wystawie "Przypadek Edwarda H.../ Przypadek Izy G..." przygotowywanej właśnie przez Izabellę Gustowską.
Już od piątku na placu przed białostocką katedrą będzie można oglądać wyjątkową wystawę - ?Słowa historii. Fotoeseje?. 30 fotografii dokumentujących powrót Polaków z Rosji po I wojnie światowej literackimi komentarzami dopowiedzieli współcześni pisarze i reportażyści.
90 autorów, 32 wystawy, 40 różnych działań, w 20 różnych miejscach rozsianych w Białymstoku. A wszystko to już od 1 października, przez cały miesiąc. W mieście zaczął się Międzynarodowy Festiwal Fotografii INTERPHOTO.
Doświadczeni praktycy z zakresu handlu elektronicznego, na co dzień prowadzący biznesy i odnoszący ogromne sukcesy w branży internetowej, spotkają się w Białymstoku dniach 16 i 17 października podczas drugiej edycji East-Biz. Poprowadzą warsztaty, wygłoszą prelekcje, podzielą się swoimi doświadczeniami, analizami i wnioskami na temat skutecznego e-handlu.
Z walizki wysypują się jabłka, łóżko zamienia się w szafę, a Ksenia... przeistacza się w swojego męża. Monodramem o świętej Kseni Petersburskiej rozpoczął się na Podlasiu II Festiwal Teatralny ODE. Spektakle w języku białoruskim oglądać będzie można do końca tygodnia w różnych miejscach w regionie - w Bielsku Podlaskim, Hajnówce i Białymstoku.
Dyskusją o tym, czy możliwe jest społeczeństwo wielokulturowe, zakończył się w niedzielę w Białymstoku projekt ?Patrzę na: islam?. Imam Janusz Aleksandrowicz mówił o tym, że największym problemem jest niewiedza.
Polina Kulikowa i Ekaterina Zhemaitis okazały się bezkonkurencyjne na Międzynarodowym Konkursie Duetów Fortepianowych. Nie dość, że zajęły pierwsze miejsce, to w ich ręce trafiła spora część nagród specjalnych. Zachwyciły jury i publiczność.
Pan raczej by nie chciał się znaleźć w sytuacji takiego człowieka, który ucieka ze swojego kraju przed wojną i prześladowaniami. Ja pewnie też bym zabrał rodzinę, bliskich i uciekał. I nie chciałbym się martwić, czy ktoś mnie chce przyjąć, czy nie - mówili uczestnicy debaty ?Uchodźcy u bram?.
Skupienie, nerwy, radość. Cała gama emocji maluje się na twarzach i w sylwetkach uczestników unikalnego festiwalu, jaki od kilku dni odbywa się w Białymstoku. Na Międzynarodowy Festiwal Duetów Fortepianowych zjechały 32 muzyczne pary (m.in. z Japonii, Chin, Korei Południowej, Rosji, Kanady, Polski) i od kilku dni prezentują swoje umiejętności - zasiadając przy jednym fortepianie, przy dwóch, obok siebie, na wprost siebie.
- Widziałam 200 realizacji "Carmen". I wszystkie były takie same. Nie chciałam robić kolejnej opery w tym samym stylu. Stąd pomysł na uwspółcześnienie dzieła Bizeta - mówi reżyserka Beata Redo-Dobbler. Trwają ostatnie próby - premiera "Carmen" już w piątek (25.09). Ma być wierna oryginałowi, ale za to ze scenografią i kostiumami z XXI wieku.
Za ponad tydzień miasto opanuje druga edycja Festiwalu Światła i Sztuki Ulicy Lumo Bjalistoko. Ponad 20 instalacji, ciekawa iluminacja dziedzińca wstępnego Pałacu Branickich, Parku Starego i Teatru Dramatycznego czy ogólnopolski konkurs grup fireshow - to tylko niektóre atrakcje wydarzenia. Możesz je wspomóc, zostając wolontariuszem.
Przy jednym fortepianie, przy dwóch, obok siebie, na wprost siebie zasiadają młodzi artyści, którzy postanowili zmierzyć się w szczególnych zmaganiach muzycznych. Od poniedziałku (21 września) w Białymstoku odbywa się Międzynarodowy Konkurs Duetów Fortepianowych.
Zasiadają przy dwóch fortepianach albo przy jednym i grają na cztery ręce. Jak ogromnie trudna to sztuka, można się przekonać, obserwując uczestników Międzynarodowego Konkursu Duetów Fortepianowych. Szósta edycja tych wyjątkowych zmagań - już za kilka dni. Konkurs, w którym uczestniczą pianiści z kilkunastu krajów, zacznie się 21 września i potrwa tydzień.
Trzydzieści fotografii dokumentujących wielką wędrówkę Polaków po I wojnie światowej. Nie wiadomo, kto je zrobił ani kogo przedstawiają. Historię powracających do ojczyzny postanowili więc dopowiedzieć współcześni pisarze. Tak powstało ?Słowo historii. Fotoeseje? - najnowszy projekt Muzeum Wojska w Białymstoku.
?Utracone dziedzictwo? to hasło tegorocznej edycji wydarzenia, organizowanego w całej Europie - ciekawe atrakcje czekają też na mieszkańców Podlasia. Europejskie Dni Dziedzictwa zaczną się u nas już w najbliższy weekend (11-13.09) festynem sokolniczym. W kolejnych dniach warto się wybrać do ruin w Dowspudzie czy do Ciechanowca.
We wrześniu fundacja Przestrzeń Wspólna zaprasza na przegląd filmów i dyskusje dotyczące świata islamu, prawdziwego życia muzułmanek i muzułmanów. Pora, by obalić parę stereotypów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.