We wtorek (26.07) na razie jest pogodnie, ale w ciągu dnia będzie się chmurzyć, a po południu synoptycy zapowiadają przelotne opady deszczu, lokalnie burze, nawet z gradem. Jutro temperatura będzie już niższa.
W piątek (22.07) temperatura w regionie sięgnie 30-32 stopni, a w sobotę odczujemy lekki oddech od upałów. Za to nocami lokalnie mogą pojawić się burze, nawet z gradem.
Nawet 37 stopni może być dziś w Zielnej Górze. A w Podlaskiem? Ocieplenie jest wyraźnie, ale naszego regionu nie objęły alerty pogodowe, ogłoszone dla siedmiu województw. Tylko u nas temperatura nie przekroczy dziś 30 stopni.
Już drugą dobę nie przestaje lać deszcz. Intensywne, doiero po południu zanikające opady prognozowane są na dziś (13.07). W związku z tym IMGW ostrzega przed wezbraniem wód z przekroczeniem stanów ostrzegawczych w zlewniach wszystkich rzek w województwie podlaskim.
We wtorek (12 lipca) pogoda w niczym nie przypomina jeszcze tej sprzed kilku dni. Padający nieprzerwanie deszcz i porywisty wiatr zdążyły już wyrządzić sporo szkód: z wieżowca przy ul. Towarowej 8 A w Białymstoku odpadła część elewacji, konary drzew spadły też na auta w kilku punktach Białegostoku i regionu. Strażacy usuwają połamane gałęzie drzew, które tarasują drogi.
Prognoza IMGW. We wtorek (5 lipca) po południu i w nocy oraz w środę (6 lipca) do godz. 11 nad częścią powiatów w Podlaskiem krążyć będą burze z gradem. Synoptycy przewidują, że spaść może nawet do 50 mm deszczu, do tego prognozowany jest silny wiatr. A taki zestaw w pakiecie jest niebezpieczny. Swoje alerty rozsyła też Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, apelując, by "unikać otwartych przestrzeni i zabezpieczyć dobytek".
Przetaczający się przez Polskę front burzowy dotarł do województwa podlaskiego. W ciągu najbliższych godzin może padać intenesywnie, możliwy jest też grad.
Upały w Polsce. W piątek (1 lipca) w Białymstoku po porannym deszczu w ciągu dnia temperatura będzie rosnąć. Nawet do 33 stopni Celsjusza. Po weekendzie ma być chłodniej.
Po upalnej niedzieli poniedziałek (20 czerwca) będzie już dużo chłodniejszy, za to z burzami. Synoptycy ostrzegają przed porywistym wiatrem i opadami gradu.
IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed upałami. Obowiązuje przez dwa najbliższe dni. W naszym regionie wysokie temperatury pojawią się w niedzielę (19 czerwca).
W poniedziałek (13 czerwca) RCB wysłało ostrzeżenia przed gwałtownymi burzami oraz silnym wiatrem na całym terenie województwa podlaskiego.
We wtorek (7 czerwca) burze z gradem przejdą przez północno-wschodnią, centralną i południową Polskę. Nie ominą też Podlaskiego - alarmy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej obowiązują od godz. 15 do 1 w nocy w 10 północnych i zachodnich powiatach regionu. Burzowo w Podlaskiem będzie też w kolejnych dniach.
Jest cieplej, ale jeszcze nie tak, jak powinno być latem. W weekend temperatura oscyluje wokół 20 stopni. W sobotę (4.06) po południu można spodziewać się opadów, nawet burz, zwłaszcza na południu województwa podlaskiego.
W sobotę (28 maja) pogoda zdecydowanie nie będzie nas rozpieszczać. Mocno się ochłodziło, do tego synoptycy ostrzegają przed silnym wiatrem. Miejscami nad województwem podlaskim mogą przejść burze.
Gwałtowne burze i silny wiatr zapowiadają meteorolodzy zarówno w Podlaskiem, jak i na terenie niemal całego kraju. Ostrzeżenie obowiązuje do wieczora w piątek (20 maja), w nocy oraz w sobotę (21 maja). Rządowe Centrum Bezpieczeństwa rozsyła alerty do mieszkańców regionu informujące o niebezpiecznych zjawiskach atmosferycznych oraz możliwych przerwach w dostawie prądu.
Połowa maja już nieco cieplejsza, czasem jednak serwuje nam noce z przymrozkami, które mogą uszkodzić np. świeżo wschodzące warzywa. I tak może być najbliższej nocy - z niedzieli na poniedziałek (16 maja), a także przez kilka kolejnych. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed spadkiem temperatury przy gruncie nawet do -2 stopni C.
Prognoza pogody dla województwa podlaskiego na wtorek (3 maja) nie nastraja optymistycznie: zachmurzenie, przelotne opady deszczu, a w nocy przymrozki.
Wygląda na to, że wbrew wcześniejszym obawom majówka w Podlaskiem będzie raczej słoneczna. Nie rozpieści nas co prawda wysokimi temperaturami, jak zdarzało się we wcześniejszych latach, ale deszczu ma nie być, a temperatura wyniesie od 14 do 17 stopni. Wycieczki w plener - spacery, rowery, kajaki - powinny się udać.
Noc z poniedziałku (18.04) na wtorek będzie wyjątkowo - jak na wiosnę - zimna. Centralne Biuro Prognoz Meteorologicznych wydało ostrzeżenie pierwszego stopnia o przymrozkach we wszystkich powiatach województwa podlaskiego.
Ostrzeżenia przed silnym wiatrem obowiązują we wszystkich województwach w kraju. Zaczęło wiać w czwartek, wieczorem porywy nasiliły się, a w piątek (8.04) w Podlaskiem sięgają 75 km/h. Do tego IMGW prognozuje burze.
Główne ulice Białegostoku są czarne. Ale na osiedlowych zalega warstwa śniegu. A jak jest w regionie? Podlascy policjanci poinformowali w sobotę (2.04) rano, że wszystkie główne drogi w województwie są przejezdne, ale kierowcy na forach donoszą o stłuczkach i utrudnieniach.
Pogoda. Nie, to nie żart. Praktycznie cała Polska jest przysypana śniegiem. Pada od piątku (1 kwietnia), podobnie będzie dziś.
Początek kwietnia przyniósł załamanie pogody. Kilka następnych dni będzie śnieżnych i mroźnych. I to nie jest prima aprilis.
W niedzielę (20.02) trwa naprawianie i szacowanie strat po szalejącym wczoraj orkanie. Wciąż setki tysięcy odbiorców pozostają bez prądu, zniszczone są domy, strażacy sprzątają z dróg drzewa połamane przez wichurę jak zapałki. Nie ma dziś oddechu od niszczycielskich żywiołów. Tym razem alarmy dotyczą przekroczenia stanów ostrzegawczych wody na Narwi i Biebrzy.
W nocy z piątku na sobotę (19.02) wystarczył jeden mocny podmuch wiatru, by zerwać dach domu w miejscowości Kąty w gminie Jedwabne. Dziś będzie bardzo niebezpiecznie przez cały dzień, mieszkańcy regionu powinni przygotować się na przerwy w dostawach prądu, zabezpieczyć rzeczy na balkonach i w miarę możliwości zrezygnować z podróży. Najlepiej po prostu zostać w domu.
Wiatr w porywach może osiągać prędkość do 110-120 km na godz. W ciągu doby ciśnienie spadnie o około 30 hPa. W Podlaskiem IMGW przekazuje ostrzeżenia pierwszego stopnia, a alert RCB informuje "Zostań w domu, jeśli możesz".
Pogoda. IMGW wydał ostrzeżenie dla regionu. Synoptycy przewidują, że w związku ze spadkiem temperatur poniżej zera w Podlaskiem mogą występować oblodzenia.
W niedzielę późnym wieczorem autokar relacji Warszawa - Suwałki został zepchnięty przez silny wiatr do rowu. Sześć osób przewieziono do okolicznych szpitali. To kolejne zdarzenie wywołane przez orkan Nadia.
Do niedzielnego (30 stycznia) ranka strażacy w kraju interweniowali 6 tys. razy. To wynik wichury, która nocą przeszła nad Polską. Najtrudniejsza sytuacja była w województwach: zachodniopomorskim, pomorskim i wielkopolskim. W Podlaskiem także są zerwane linie energetyczne i odbiorcy bez prądu. W niedzielę nadal wieje.
IMGW wydał ostrzeżenie drugiego stopnia o silnym wietrze na terenie większości kraju, w tym w całym województwie podlaskim. Porywy wiatru mogą sięgać 100 km/godzinę. Dodatkowo szybko spadnie ciśnienie.
Po pięknym słonecznym i tylko lekko mroźnym dniu w Podlaskiem synoptycy zapowiadają w nocy z niedzieli na poniedziałek (24 stycznia) spory mróz - w niektórych częściach regionu temperatura spadnie nawet do -15 stopni. Natomiast początek tygodnia przyniesie zmianę pogody: po szybkim wzroście temperatury spadnie marznący deszcz powodujący gołoledź.
W Podlaskiem złe warunki pogodowe utrudniają komunikację. W całym regionie policja raportuje liczne wypadki i kolizje na drogach. Po stronie litewskiej doszło do karambolu ośmiu ciężarówek.
Złe warunki pogodowe powodują wypadki i kolizje na podlaskich drogach. Wpadające w poślizg ciężarówki zablokowały dziś ruch na trasie Białystok-Łapy oraz na DK 8 za Suwałkami.
Wygląda na to, że czeka nas powtórka z rozrywki. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed niebezpiecznym połączeniem: silnym wiatrem i oblodzeniem. A do takich zjawisk atmosferycznych dojść może w Podlaskiem od wczesnego rana w czwartek (20 stycznia) i w nocy z czwartku na piątek (21 stycznia).
W poniedziałek (17 stycznia) po południu występowały utrudnienia w ruchu na trasie DK19 oraz DK8. Po kolizjach auta ciężarowe stały w korkach, blokując ruch.
Pogoda. IMGW wydał ostrzeżenie drugiego stopnia o silnym wietrze w Podlaskiem. W porywach może osiągnąć prędkość 115 km na godz. Alert obowiązuje do wtorku (18 stycznia).
Od rana w Podlaskiem silnie wieje, porywisty wiatr wyrządza coraz więcej szkód. W niektórych częściach regionu bez prądu pozostaje kilka tysięcy odbiorców. W Białymstoku przy ul. Produkcyjnej wiatr zerwał instalację fotowoltaiczną wraz z konstrukcją, przewrócił też płot otaczający teren inwestycji przy Legionowej. W obu przypadkach spadające elementy uszkodziły zaparkowane w pobliżu samochody.
Pogoda. W Białymstoku, Łomży i Suwałkach oraz w powiatach na północy regionu w nocy z czwartku (13 stycznia) na piątek (14 stycznia) będzie wiał silny wiatr. W porywach osiągnie prędkość 115 km na godz. Alert obowiązuje do soboty (15 stycznia).
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed marznącymi opadami w środę i czwartek (12-13 stycznia). Gdy na podlaskich drogach i chodnikach przestanie być ślisko, we znaki da się wszystkim z kolei silny wiatr.
W czwartek (6 stycznia) wieczorem podlascy policjanci podali, że obwodnica Suwałk jest zablokowana w obu kierunkach. Zakorkowały ją wpadające w poślizg samochody ciężarowe.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.