W Dzień Dziecka premier Mateusz Morawiecki odwiedził Białystok. Mówił głównie do działaczy i zwolenników PiS, ale też do jego przeciwników, którzy jednak do głosu nie zostali dopuszczeni. - Podpisałem dzisiaj rozporządzenie o wyprawkach dla dzieci wieku szkolnym - informował.
Wbrew oczekiwaniom ministra rolnictwa rząd PiS we wtorek (15 maja) nie zdecydował o budowie płotu na wschodniej granicy Polski. Opinię ma wydać jeszcze Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności. - Uważam, że Polski Związek Łowiecki powinien być rozwiązany - twierdzi Krzysztof Jurgiel w innym wątku.
Marszałek podlaski nie chce ujawnić posłowi Truskolaskiemu informacji o wysokości nagród, jakie przyznał za pracę w jego urzędzie szefowi klubu PiS białostockiej rady miejskiej, a minister Jurgiel o nagrodach swoich doradców, działaczy tej partii w Podlaskiem. - To naruszenie ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora - twierdzi poseł.
Tak antyrolniczego rządu, z jakim mamy dziś do czynienia, nie mieliśmy nigdy. Następuje eksterminacja polskich rolników dokonywana przez obecny polski rząd. PiS sprzedał interesy wsi - mówili rolnicy, którzy w środę (9.05) zorganizowali protest pod Podlaskim Urzędem Wojewódzkim w Białymstoku.
Przewodniczący klubu radnych PiS w białostockiej radzie miejskiej Henryk Dębowski został zastępcą dyrektora w oddziale terenowym Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa w Białymstoku. Równocześnie przebywa na urlopie bezpłatnym do końca roku w podlaskim urzędzie marszałkowskim.
Decyzją prezesa Jarosława Kaczyńskiego podlaski senator Jan Dobrzyński został zawieszony w środę (11.4) w prawach członka PiS oraz klubu parlamentarnego tej partii. Po południu poinformował o tym na Twitterze Krzysztof Sobolewski, szef Komitetu Wykonawczego PiS.
Podlaski senator PiS Jan Dobrzyński z blisko trzema promilami alkoholu we krwi oraz poważnymi obrażeniami twarzy miał trafić do jednego z warszawskich szpitali - dowiedziała się Wirtualna Polska. O sprawie pisze też portal dorzeczy.pl
Resort spraw wewnętrznych i administracji nie zgadza się, aby budowa płotu, który ma chronić przed napływem dzików zza wschodniej granicy, była finansowana z budżetu na usuwanie klęsk żywiołowych - dowiedziało się radio RMF FM.
Zastępca prezydenta Białegostoku Rafał Rudnicki twierdzi - powołując się na nieoficjalne źródła - że szef podlaskiego PiS Krzysztof Jurgiel zgodził się, aby kandydatem na prezydenta podlaskiej stolicy był Jacek Żalek.
Płot odgradzający Polskę od Białorusi, Ukrainy i Obwodu Kaliningradzkiego w ramach walki z ASF ma mieć długość 1 200 kilometrów. Jego budowa będzie kosztować Skarb Państwa ponad 235 milionów złotych.
Medale otrzymują wszyscy jego uczestnicy, a nie tylko wybrane osoby - zapewnia minister Jurgiel, odnosząc się do przechwałek działaczy Brygady Podlaskiej ONR po tym, jak wręczył im medale okolicznościowe po białostockim biegu "Tropem Wilczym".
Podlascy radni kwestionują potrzebę budowy płotu odgradzającego Polskę od Białorusi i Ukrainy w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa ASF. Chcą odłowu dzików w parkach narodowych. - Budowanie tego płotu może mieć tylko znaczenie polityczne - mówi członek podlaskiego zarządu.
Z Niemiec wielu milionerów chce się w Polsce osiedlić - padło podczas sobotniej (17.02) konferencji podlaskiego PiS. Tymczasem na giełdzie przedwyborczej pojawiły się nowe nazwiska kandydatów na prezydenta Białegostoku: Tadeusza Arłukowicza i Adama Polińskiego.
- To hipokryzja. Nie wiedzą o czym mówią - tak o poprawkach do tegorocznego budżetu podlaskich posłów opozycji, dotyczących dróg w naszym regionie, mówią parlamentarzyści PiS. I chwalą się tempem i skalą drogowych inwestycji.
Nadzór nad Lasami Państwowymi ma przejąć Ministerstwo Rolnictwa. Minister Krzysztof Jurgiel pytany o komentarz odpowiada: - Co premier do realizacji da, będę realizował. Leśnicy chcą referendum.
- Śniła mi się wielka rzeka. Wielka rzeka, pełna mleka - cytował premier Mateusz Morawiecki podczas wizyty w Podlaskiem wiersz Juliana Tuwima i zaapelował do sieci handlowych o patriotyzm. Namawiał do organizowania w nich tygodni polskich produktów.
W ramach rekonstrukcji rządu ze stanowiskiem ministra środowiska rozstał się Jan Szyszko. Organizacje ekologiczne nie kryją ulgi.
Nie ma podstaw aby zarzucać prezydentowi Białegostoku popełnienie przestępstwa - orzekła białostocka prokuratura okręgowa. - Od samego początku tej sprawy mówiłem, że minister Jurgiel zamiast łapać dzika, zaczął łapać Tadzika. Ani jedno, ani drugie mu się nie udało - komentuje prezydent.
Artur Kosicki, doradca i zaufany Krzysztofa Jurgiela, przewodniczy od soboty (18.11) białostockim strukturom PiS. - Mamy dobry przekaz, jeśli chodzi o rząd, ale jak tak się przyjrzeć, szereg spraw wymaga przyspieszenia czy uregulowania rozwiązań. Tak aby po roku czy półtora nie okazały się dla nas szkodliwe w sensie spadku popularności - mówił do działaczy PiS w Białymstoku Krzysztof Jurgiel.
Podczas pierwszego spotkania konsultacyjnego działaczy PiS z białostoczanami czuć było w powietrzu przygotowania do wyborów samorządowych. Okazało się, że kandydata PiS na prezydenta zarówno Białegostoku, jak i innych dużych miast ma wskazać prezes Kaczyński.
Krzysztof Jurgiel chce wprowadzić obowiązek elektronicznego znakowania czworonogów i utworzenia centralnej bazy danych zwierząt domowych. Ma to być szansa na ograniczenie bezdomności psów czy kotów.
- Trzeba strzelać do tych dzików, które roznoszą chorobę. I nie przejmujmy się tym, że wyginą wszystkie dziki. Przyjdą dziki z innych terenów, ale niekoniecznie chore, niekoniecznie zakażone - twierdzi prezes podlaskiego PSL Stefan Krajewski.
Pod hasłem "Droga do wolności" zorganizowano w niedzielę (7.05) w Białymstoku bieg pamięci księdza Stanisława Suchowolca. Około setka biegaczy wystartowała spod pomnika księdza Jerzego Popiełuszki. Na starcie biegu pojawił się prezes PiS w Podlaskiem, minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel, ale nie pobiegł.
Pozwoli pan, a rzadko to robię, ale się porozkręcam trochę - zwracała się do przewodniczącego sejmowej komisji zdrowia posłanka PiS Bernadeta Krynicka. I obrażała innych posłów, a posłowi Krzysztofowi Mieszkowskiemu z Nowoczesnej zaproponowała: - Jak panu nie pasuje, może się pan z kraju wynieść.
Czasem prawo może działać wstecz - powiedział "Wyborczej" prezes PiS podczas pobytu w Białymstoku. Spotkanie prezesa z lokalnymi działaczami PiS było zamknięte dla mediów i owiane tajemnicą. Mimo to pod lokalem ochranianym przez policję protestowało kilkunastu działaczy KOD.
Nie na Placu Dmowskiego, a być może na placu Uniwersyteckim w Białymstoku stanie pomnik Lecha Kaczyńskiego. - Są dwa projekty uchwał. Zgodnie z drugą, faktycznie pomnik miałby stanąć na placu Uniwersyteckim. Ostatecznej decyzji jeszcze nie podjęliśmy - powiedział "Wyborczej" przewodniczący RM Mariusz Gromko (PiS).
Prezes PiS Jarosław Kaczyński ma dziś przebywać (16.02) w Białymstoku. Planuje spotkać się z działaczami rządzącej partii naszego regionu. Szczegóły jego wizyty owiane są jednak tajemnicą.
Pomnik Lecha Kaczyńskiego ma stanąć w Białymstoku na placu Romana Dmowskiego, naprzeciw kościoła św. Rocha. Taka lokalizacja znalazła się w projekcie uchwały rady miejskiej przygotowanym przez większościowy klub PiS.
Minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel w kilkustronicowym liście gęsto tłumaczy się przed prezesem PSL Władysława Kosiniakiem Kamyszem po jego zarzutach odnośnie obecnej polityki dotyczącej rolnictwa i polskiej wsi. Przy okazji nie wyklucza, że osoby odpowiedzialne za naprawę PKS w Podlaskiem powinny ponieść odpowiedzialność - jak można zrozumieć z jego wypowiedzi - przed wymiarem sprawiedliwości.
Krzysztof Jurgiel został prezesem podlaskich struktur PiS mimo tego, że wielu delegatów na zjazd nie przyjechało, a niemal jedna trzecia zagłosowała przeciwko niemu. Niektórzy delegaci byli pewni: - Kaczyński wskazał go na szefa, bo niebawem przestanie być ministrem rolnictwa. Sam zainteresowany mówi tylko: - Takie jest życie polityka.
Krzysztof Jurgiel został szefem podlaskich struktur PiS mimo tego, że wielu delegatów na zjazd nie przyjechało, a niemal jedna trzecia z tych, którzy się na nim pojawili, zagłosowała przeciwko tej kandydaturze. Niektórzy delegaci byli pewni: - Prezes Kaczyński wskazał go na szefa partii w Podlaskiem, bo niebawem przestanie być ministrem rolnictwa.
Podlaski poseł, minister rolnictwa jest jedynym kandydatem na przewodniczącego podlaskich struktur PiS. Był dotąd pełnomocnikiem regionalnym tej partii.
Prezes Jarosław Kaczyński wskaże jedną osobę i tą osobą na sto procent będzie Krzysztof Jurgiel - pewny jest przed sobotnim zjazdem podlaskiego PiS senator Jan Dobrzyński. Potencjalny konkurent ministra rolnictwa - poseł z Suwalszczyzny, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Jarosław Zieliński nie chce oceniać tej kandydatury, a o ewentualnym swoim kandydowaniu mówi: - Jeśli byłaby taka potrzeba, jestem gotów na to wyzwanie.
- Usłyszeliśmy, że PiS jest kontynuatorem ruchu ludowego, że prezes Kaczyński jest spadkobiercą testamentu Wincentego Witosa. Nie można tak mówić jeśli się nie zrehabilitowało Witosa za proces brzeski, za jego działania na rzecz obrony kraju i demokracji w Polsce - w takich stanowczych słowach prezes podlaskiego PSL Stefan Krajewski odniósł się dzisiaj (14.11) podczas konferencji prasowej do wypowiedzi prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, wygłoszonych dzień wcześniej w Wierzchosławicach.
Była salwa, apel pamięci, przemówienia i wspólne śpiewanie pieśni patriotycznych. Godnie i reprezentacyjnie prezentowały się poczty sztandarowe, kawalerzyści na koniach i przedstawiciele służb mundurowych. Nie zawiedli białostoczanie. Przybyło kilkuset, wielu całymi rodzinami, z biało-czerwonymi chorągiewkami i kotylionami. Tak w Białymstoku na placu przed pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego świętowano 98. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.
Populacja dzika musi być zlikwidowana najpóźniej do końca roku. Do poszukiwania padłych dzików mają włączyć się siły zbrojne - m.in. do takich ustaleń doszedł w trakcie kolejnego posiedzenia międzyresortowy zespół do spraw łagodzenia skutków związanych z wystąpieniem przypadków afrykańskiego pomoru świń. O włączenie do akcji sił zbrojnych wystąpiło z wnioskiem do MON pięciu wojewodów: podlaski, mazowiecki, lubelski, warmińsko-mazurski i podkarpacki.
Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego nie będzie zlikwidowana, ale będzie okazywała pomoc ludziom starszym na obszarach wiejskich, których są tu dwa miliony. - Ten problem zostanie zinwentaryzowany szczegółowo - zapowiedział w Białymstoku podczas Międzynarodowego Dnia Seniora podlaski poseł PiS, minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel.
- Czuję się pomówiony. Rozważam wystąpienie na drogę prawną - tak prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski komentuje zawiadomienie do prokuratury, w którym minister Krzysztof Jurgiel donosi o rzekomych nieprawidłowościach w magistracie. Truskolaski całą sprawę porównał do polowania: - Jestem ofiarą polowania dlatego, że nie jestem swój. Jestem wrogiem, którego trzeba zniszczyć.
Są trzy wątki, którymi zajmą się śledczy badający rzekome nieprawidłowości w białostockim magistracie. Doniesienie do prokuratury, które złożył minister Krzysztof Jurgiel (PiS), dotyczy m.in. zgubionej teczki i organizacji Wschodniego Kongresu Gospodarczego.
Szef białostockich struktur Nowoczesnej sypnął pięcioma lokalnymi nazwiskami, które - jego zdaniem - nie mają kompetencji, a zajmują różnorakie stanowiska wyłącznie ze względu na powiązania z PiS. Tymczasem podlaski poseł tej partii Krzysztof Truskolaski jest zszokowany przymusowym posyłaniem dzieci przez dyrekcje niektórych szkół na film "Smoleńsk".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.