Hasła "Kocham, wspieram, akceptuję", "Z drogi śledzie, równość jedzie", "Czasy takie niespokojne, róbmy miłość a nie wojnę" widać było podczas Marszu Równości w Białymstoku.
Marsz Równości w Białymstoku - zobacz zdjęcia >>>
Marsz Równości ulicami Białegostoku wyruszył w sobotnie (28 września) popołudnie po raz czwarty. Tym razem pod hasłem „Spotkaj misie". Zorganizowały go działające i działający w Stowarzyszeniach Tęczowy Białystok oraz Otwarty Parasol.
Anna Siemieniuk, wolontariuszka Tęczowego Białegostoku i Otwartego Parasola, uzasadniała wybór hasło tegorocznego, białostockiego Marszu Równości:
Miś to jeden z symboli Białegostoku, który kojarzy się pozytywnie. Miś jest sympatyczny i mięciutki. I tak też chcemy być postrzegani - jako miłe i sympatyczne osoby. Chcemy, aby tak też było postrzegane nasze miasto.
Wszystkie komentarze
Ale Ty jesteś zje-any
Masz problem z tym, że pały dobrze zabezpieczyły marsz po wyskokach naziolków z lat za PISu? Jesteś takim samym naziolkiem jak ci, którymi się brzydzisz.
Dla wyjaśnienia, nie mam problemu z żadnym z tematów dotyczących LGBT++,
Więc szkoda czasu na hejt w moim kierunku.
Jednak masz problem.
W którym dyskoncie można takie rzeczy nabyć?
Boisz się, że ideologia gender cię spedali? To lęk każdego kryptogeja. Normalni ludzie mają gdzieś z kim to robią wilki w Yellowstone. Ich ciało, ich wybór youtu.be/si5sjPSqU1A
Doskonała kontra. Pozdrawiam
czy bycie ksièdzem to standardowa postawa życiopwa? gdyby wszystkie wilki służyły tak kościołowi, szybko by wyginęły