- Uzależniamy w dużej mierze powrót uczniów do szkół od tego, kiedy nauczyciele będą już zaszczepieni. Mamy nadzieję, że będzie to możliwe w ciągu dwóch, trzech miesięcy. Także, miejmy nadzieję, wiosną szkoły będą mogły wrócić do stacjonarnej nauki - twierdzi wiceminister edukacji Dariusz Piontkowski.
Koronawirus. U jednej z nauczycielek z SP nr 45 w Białymstoku test potwierdził zakażenie COVID-19. - Pięć klas, w których uczyła, odesłaliśmy do domu, uczniowie będą uczyć się zdalnie do 14 września - mówi "Wyborczej" dyrektor Piotr Górski. To już szósta szkoła w Białymstoku zmagająca się z koronawirusem.
Uczniowie Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Technicznych w Białymstoku w piątek (4 września) jeszcze przed południem zostali zwolnieni z zajęć. Taką decyzję podjął dyrektor tej placówki po tym, jak u jednego z nauczycieli wykryto zakażenie koronawirusem. - Klasa, w której miał zajęcia ten nauczyciel, przechodzi na naukę zdalną - mówi nam Cezary Wysocki, dyrektor ZSOIT. Jest rozczarowany brakiem wsparcia ze strony sanepidu: - Ich działania kompletnie zawiodły.
Z sanitarnymi obostrzeniami, ale ruszają grupowe zajęcia nauki i doskonalenia pływania na trzech pływalniach Białostockiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Ruszają już w tę sobotę (5 września), a w związku z pandemią koronawirusa i zawirowaniami związanymi z początkiem roku szkolnego, chętnych na nie jest mniej niż zazwyczaj.
1 września to tylko kilkunastominutowe spotkania z uczniami w klasach. Ale dziś (2 września) już rok szkolny zaczął się na dobre. Uczniowie przyszli do szkoły na kilka godzin, znaleźli się w nowej sanitarnej rzeczywistości. - Tak naprawdę dopiero za tydzień, dwa okaże się, co z tego wyniknie - komentują nauczyciele i dyrektorzy szkół. Niektórzy mówią wprost: - Pracujemy. Do pierwszego zakażenia.
Uczniowie wracają dziś do szkół, ale nic nie będzie jak kiedyś. Nawet uroczystość rozpoczęcia roku szkolnego różni się od czasów sprzed pandemią koronawirusa.
We wtorek (1 września) po prawie półrocznej przerwie uczniowie wrócą do szkół. Nauka będzie odbywać się stacjonarnie, bez maseczek, ale z szeregiem sanitarnych obostrzeń. Białystok planuje umożliwienie pracownikom placówek skorzystanie z bezpłatnego szczepienia przeciw grypie.
1 września polskie szkoły wracają do stacjonarnego, regularnego nauczania z pełnymi klasami uczniów. Dzieci nie da się powiązać sznurkiem na odległość 1,5 metra i powiedzieć im: proszę nie przekraczać. Dystansu na pewno więc nie będzie. Co czeka uczniów i nauczycieli?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.