W czwartek (24 lutego) wieczorem kolejki samochodów ustawiały się do stacji paliw w Białymstoku i regionie. Na niektórych z nich, na południu województwa, ajenci żądali zapłaty gotówką, a część wprowadziła limity tankowania.
Cena baryłki amerykańskiej ropy spadła poniżej zera. Na stacjach w Białymstoku nikt dopłacać klientom nie chce, ale benzyna i olej napędowy są najtańsze od lat.
Podczas sierpniowego długiego weekendu będziemy tankować najtaniej w czasie tegorocznych wakacji.
Od września kierowcy na Białorusi będą mogli bez ograniczeń wywozić paliwa do UE. Mińsk podjął tę decyzję w tym samym czasie, gdy Polska wprowadza przepisy ograniczające wyłudzenia na wwozie paliw.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.