Białystok. Świeże owoce i warzywa? Mięso i wędliny? A może możliwość spotkania znajomych i pogadania? Co sprawia, że białostocka giełda i osiedlowe bazarki doskonale funkcjonują?
A kiedy już będzie względnie normalnie, pójdziemy na wakacyjny wieczorek baletowy? Na Starosielską Majówkę? Lub na warsztaty robótek ręcznych? Organizatorzy małych osiedlowych akcji działają, wymyślają kolejne projekty, proszą magistrat o dofinansowanie. I ponad połowie się to udało. Urząd Miejski w Białymstoku rozstrzygnął właśnie konkurs "Niskobudżetowe projekty osiedlowe".
Mamy 29. osiedle w mieście. To Bagnówka położona w północno-wschodniej części Białegostoku. Z wnioskiem, by w przestrzeni "wykroić" Bagnówkę, wyszli sami mieszkańcy.
To będzie 29. białostockie osiedle. Zostanie "wycięte" z Jaroszówki i Wygody. Ale to zmiana bardziej prestiżowa niż coś dająca.
Miejscy urbaniści siądą do sporządzania kolejnego planu. Tym razem wezmą "na tapetę" kawałek Osiedla Kawaleryjskiego.
Copyright © Agora SA
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)