"Góry to sanatorium dla duszy" - zwykł mawiać himalaista Rafał Fronia, który gościł w sobotni wieczór w białostockim kinie Forum. Jednak dla większości z nas takim sanatorium jest doroczny Festiwal Kultur i Podróży Ciekawi Świata, dzięki któremu możemy się choć otrzeć o przygody największych podróżników i odkrywców.
Źródła dobrej energii biją od środy w białostockim kinie Forum goszczącym podróżników, pisarzy, blogerów włóczących się po najróżniejszych zakątkach świata. Sobotnie popołudnie bez wątpienia upłynie pod znakiem adrenaliny wyzwalającej się podczas opowieści himalaistów o górach naprawdę wysokich.
Nanga Parbat to taka kobieta, którą zapraszasz do tańca, ale ona cały czas odrzuca twoje zaloty. Im bardziej odrzuca, tym bardziej chcesz z nią zatańczyć. Więc idziemy do tańca z Nangą.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.