Po publikacji "Wyborczej" wójt Białowieży tłumaczy się ze swojej decyzji zezwalającej na powstanie w sercu Puszczy Białowieskiej farmy fotowoltaicznej, wywołującej kontrowersje, a którą chce tu wybudować pracownik białowieskiego urzędu gminy. - Praca w jakimkolwiek urzędzie nie pozbawia obywatela przysługujących mu praw obywatelskich - broni wójt swojego pracownika - inwestora.
Copyright © Agora SA