To koniec Kawaleryjskiej - daje się słyszeć wśród tych, którzy próbują jeszcze prowadzić biznes na białostockim bazarze. Skutecznie przyczyniła się do tego zamknięta granica polsko-białoruska.
Spółka Lech nie będzie zarządzała targowiskiem przy ulicy Kawaleryjskiej. Ma zająć się wyłącznie odpadami. Kto przejmie największy białostocki bazar?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.