- Nie ma takich planów, aby całe miejscowości były wywłaszczane. Nikt nie będzie nigdzie przenoszony. Jeśli wywłaszczenia się pojawią, będą miały charakter incydentalny - zapewniają wiceministrowie obrony narodowej w nawiązaniu programu do Tarcza Wschód.
- Kończymy z akcyjnością, budujemy struktury, infrastrukturę na długi czas - zapewnił na granicy polsko-białoruskiej minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak.
Funkcjonariusz Straży Granicznej jest w szpitalu z obrażeniami głowy po uderzeniu konarem przez ludzi przedzierających się nielegalnie przez granicę polsko-białoruską w okolicach Białowieży. Z kolei pogorszył się stan żołnierza ugodzonego nożem przy granicznej zaporze.
To, co zrobił PiS na granicy, to jednak jest w dużej mierze prowizorka, która można pokonać przy pomocy lewarka - stwierdził Cezary Tomczyk, wiceszef MON. I zapowiedział wzmocnienie zapory.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.