Białostoccy policjanci zatrzymali na jednym z miejskich skrzyżowań nietrzeźwą kierującą bmw. Kobieta była agresywna i noc spędziła w izbie wytrzeźwień. Jak się okazało zanim zatrzymali ją mundurowi, 43-latka swoim autem uszkodziła kilka pomników na terenie cmentarza w Choroszczy. Już straciła prawo jazdy.
Kierowca był pijany, wcześniej trzykrotnie karany za jazdę po alkoholu, bez prawa jazdy. Jadąc dużo za szybko, na przejściu dla pieszych śmiertelnie potrącił kobietę. Uciekł i gdy jego bliscy zacierali ślady przestępstwa, on poszedł kupić więcej alkoholu. Kara niższa niż 13 lat więzienia byłaby przyzwoleniem - uznał sąd.
Grajewscy policjanci zatrzymali do kontroli drogowej samochód, którym pijany 22-latek wraz z 26-letnim kolegą przewozili skradzione z lasu drewno. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty.
We wtorek w nocy grajewscy policjanci zatrzymali do kontroli nietrzeźwą kobietę kierującą autem. 25-latka mając ponad 1,6 promila wsiadła za kierownicę pojazdu i dodatkowo w takim stanie wiozła swoje dziecko.
Ponad 300 przebadanych kierowców - to wynik wczorajszej akcji "Trzeźwy poranek", przeprowadzonej przez białostocką drogówkę i policjantów z łapskiej prewencji. Mundurowi zatrzymali 5 kierowców jadących po spożyciu alkoholu.
Badana trzeźwość ponad 2600 kierujących, skontrolowanych ponad 220 pojazdów i 13 zatrzymanych kierowców, którzy zdecydowali się usiąść za kierownicą pod wpływem alkoholu - to tylko niektóre z efektów działań "Dyskoteka", jakie minionej nocy (25-26.06) na terenie całego województwa przeprowadzili podlascy policjanci pionu ruchu drogowego i kryminalnego.
Monieccy policjanci wyjaśniają przyczyny kolizji, do której doszło w rejonie miejscowości Wojtówstwo, w gminie Goniądz. W wyniku zdarzenia z słupem kierowca trafił do szpitala. Był pod wpływem alkoholu.
Policjanci zatrzymali kierującego oplem, który znajdując się w stanie po użyciu alkoholu przekroczył dopuszczalną prędkość o 52 km/h. Mężczyzna stracił prawo jazdy.
Hajnowski policjant wspólnie z funkcjonariuszem Straży Granicznej, po służbie, zatrzymali pijanego kierującego oplem. Badanie alkomatem wykazało w organizmie 42-latka ponad 3 promile alkoholu. Teraz nieodpowiedzialny kierowca za swoje postępowanie odpowie przed sądem.
Prawie 3 promile alkoholu w organizmie miał 39-letni kierowca renault, który dachował w rejonie miejscowości Laskowiec w gminie Trzcianne. Nietrzeźwego kierowcę, który ukrywał się przed funkcjonariuszami w pobliskim lesie, wytropił policyjny pies
Policjanci z patrolówki zatrzymali pijanego mężczyznę, który korzystając z tego, że kierowca autokaru pozostawił w stacyjce kluczyki odpalił autobus i pojechał na przejażdżkę. Na szczęście jego podróż szybko zakończyli białostoccy mundurowi. Badanie wykazało, że mężczyzna miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Trzeźwiał w policyjnym areszcie
Monieccy policjanci zatrzymali pijanego motorowerzystę, który przewoził nietrzeźwego pasażera. 24-latek miał 2,7 promila alkoholu w organizmie, a siedzący z tyłu mężczyzna 1,8 promila. W takim stanie obaj jechali po piwo
24 - letni mieszkaniec gminy Puńsk, będąc pod wpływem alkoholu przewoził motocyklem pijanego pasażera. Teraz ze swego postępowania będzie tłumaczyć się przed sądem.
Kompletnie pijanego kierowcę udało się zatrzymać w miejscowości Miodusy Stok. Chwilę wcześniej omal nie zmiótł z drogi grupy rowerzystów.
Prawo jazdy już stracił. Teraz odpowie przed sądem za jazdę pod wpływem alkoholu. Smaczku dodaje fakt, że sam przyjechał na komendę, by sprawdzić stan trzeźwości.
Ponad 30 kierowców zdecydowało się usiąść ?za kółko? po spożyciu alkoholu. Było za to w miarę bezpiecznie. Na terenie województwa doszło tylko do 5 wypadków. Niestety, dwie osoby nie żyją.
Policja zatrzymała mężczyznę, który najpierw wjechał samochodem w słup, a potem próbował zbiec z miejsca wypadku z rocznym synem na ręku. Miał prawie 2 promile
Policjanci hajnowskiej drogówki zatrzymali 36-letniego mężczyznę, który mając ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie wiózł samochodem swego 7-letniego syna.
Pijany kierowca opla uderzył w toyotę stojącą na poboczu drogi. Okazało się, że jadący nim 32-latek miał blisko 1,5 promila.
Nie wiadomo czy nie doszłoby do tragedii, gdyby nie obywatelska postawa jednego z kierowców. Zareagował, gdy zobaczył dziwnie jadącego volkswagena. Okazało się, że kierujący pojazdem jest nieźle wstawiony.
Policjanci zatrzymali mężczyznę, który pijany wjechał w belę słomy. Wcześniej uderzył w słup. Mężczyzna stanie przed sądem
Białostoccy policjanci zatrzymali do kontroli kierowcę renault, który wioząc swoje dzieci 7-letniego syna przewoził bez fotelika. Ponadto okazało się, że mężczyzna jest nietrzeźwy i ma blisko promil alkoholu w organizmie. Teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem
20-letnia kobieta kierująca spowodowała wypadek i uciekła. Uciekając nie zatrzymała się do kontroli drogowej, a ponadto omijając radiowóz uszkodziła go. Po chwili została zatrzymana przez kolneńskich policjantów
33-letni mężczyzna przyszedł kompletnie pijany na egzamin na prawo jazdy. Okazało się, że miał 1,5 promila alkoholu. Egzaminator z Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego uniemożliwił mu rozpoczęcie testu na przyszłego kierowcę
Hajnowski policjant wspólnie z funkcjonariuszem straży granicznej z Czeremchy zatrzymali 43-letniego kierowcę volkswagena. Mężczyzna siedzący za kierownicą był kompletnie pijany, a na dodatek nie posiadał prawa jazdy.
Dwudziestu nietrzeźwych kierowców, dziewięć wypadków, dwudziestu rannych i jeden zabity - to drogowy bilans tegorocznych Świąt Bożego Narodzenia na podlaskich drogach. Znacznie poważniejszy, niż rok temu.
Pijany kierowca audi zderzył się z wymijanym na łuku drogi oplem. Okazało się, że 31-latek miał ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie
Środkiem drogi, przed patrolem bielskiej drogówki uciekał wczoraj pijany kierowca subaru. Zatrzymany 51-latek miał ponad 1,8 promila alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnego aresztu.
Zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna - to kara dla pijanego 40-latka kierującego mercedesem, którego w tym tygodniu zatrzymał jeden z funkcjonariuszy białostockiej drogówki.
Policjant białostockiej drogówki po służbie zatrzymał pijanego kierowcę. 40-latek jechał mercedesem od krawężnika do krawężnika. Okazało się, że mężczyzna nie posiadał prawa jazdy, gdyż stracił je właśnie za jazdę po alkoholu
Pięciu pijanych kierowców i 500 wykroczeń drogowych, w tym ponad 160 przekroczeń prędkości - to bilans weekendowych (21-22.11) działań białostockiej drogówki. Głównym celem akcji było wyeliminowanie z ruchu drogowego nieodpowiedzialnych kierowców.
Policjanci hajnowskiej drogówki, w ramach działań pod hasłem "Truck-Bus" kontrolują autobusy, pojazdy ciężarowe oraz dostawcze. Jednocześnie dzisiaj (17.11) w godzinach porannych mundurowi przeprowadzili akcję "Trzeźwy poranek", podczas której sprawdzali trzeźwość kierujących.
Bielscy policjanci zatrzymali w weekend dwóch nastoletnich kierowców. Obaj byli pijani, nie mieli też praw jazdy. O ich przyszłości zadecyduje sąd rodzinny.
Niechlubny rekordzista miał blisko 3,2 promila i w takim stanie wsiadł za kółko fiata. Trzech z nich nie posiadało prawa jazdy. Pozostali je stracili. Nieodpowiedzialnym zachowaniem kierujących zajmie się teraz sąd.
Miał ponad dwa promile alkoholu, przejechał skrzyżowanie na czerwonym świetle uderzył w znak drogowy, a ostatecznie jazdę zakończył na ogrodzeniu pobliskiej posesji. Ponadto próbował przekupić funkcjonariuszy, by ci odstąpili od interwencji.
Bielscy policjanci ustalają szczegóły wypadku, w wyniku którego aż trzy osoby zostały odwiezione do szpitala. Ze wstępnych ustaleń wynika, że zawinił kierowca, który chciał skręcić w lewo. I zderzył się z nadjeżdżającym z naprzeciwka samochodem osobowym. Sęk tylko, że jego kierowca był nietrzeźwy.
Miał ponad 4 promile alkoholu w wydychanym powietrzu, a mimo tego siedział za kółkiem ciężarówki. Kompletnie pijanego Białorusina na szczęście zatrzymał patrol drogówki.
Dwunastu zatrzymanych przez białostockich policjantów pijanych kierujących to bilans minionego weekendu. Niechlubny rekordzista miał ponad 2 promile
28-letni pasażer hondy zginął po tym, jak pojazd uderzył w drzewo w okolicach Poczopka. Dwaj pozostali pasażerowie z obrażeniami trafili do szpitala. 28-latek kierujący hondą uciekł pieszo z miejsca wypadku. Gdy zatrzymali go policjanci, mężczyzna miał prawie promil alkoholu w organizmie.
Blisko 3,5 promila oraz ponad 2,5 promila alkoholu mieli dwaj mężczyźni zatrzymani przez policjantów na terenie powiatu zambrowskiego. 43- i 60-latek za swoje postępowanie odpowiedzą teraz przed sądem.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.