Zjednoczona Lewica, Razem, Nowoczesna i PO podsumowały w piątek, kilkanaście godzin przed rozpoczęciem ciszy wyborczej, swoją kampanię do Sejmu.
Jeśli my nie stworzymy rządu, to PO wprowadzi podatek katastralny, nawet jeśli teraz mówi, że tego nie zrobi - sugerował podczas piątkowej wizyty w Białymstoku prezes PiS Jarosław Kaczyński. Obiecał też, że pod rządami jego ugrupowania Polacy będą mieli dostęp do równie dobrych proszków do prania jak Niemcy.
Piosenki w rytmie disco polo, setki konferencji prasowych, dziesiątki obietnic, parę przeciętych wstęg - kampania przed niedzielnymi wyborami parlamentarnymi już za nami. Czy pomogła w czymś wyborcom? Obawiam się, że nieszczególnie.
- Na uniwersytecie zasady są proste. Odpowiadasz nie na temat, dostajesz pałę - mówił, otwierając akademicką debatę kandydatów do Sejmu rektor Uniwersytetu w Białymstoku profesor Leonard Etel. Ośmioro uczestników starało się sobie wziąć jego przestrogę do serca.
Najpierw odwiedził Pronar w Narwi, potem w siedzibie Podlaskiego Klubu Biznesu spotkał się z przedsiębiorcami i włodarzami gmin, w których utworzono właśnie podstrefy Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
Jak sprawić, by pociągi do Warszawy jeździły szybciej i czy uczelnie publiczne należy prywatyzować - to tylko niektóre z pytań, z którymi zmierzyła się w środę (21.10) ósemka podlaskich kandydatów do Sejmu.
Do wyborów pozostał niecały tydzień. W zalewie bilboardów, banerów, plakatów, ulotek i wszelkiego innego okołowyborczego śmiecia trudno niekiedy odnaleźć kandydatów spoza pierwszych trzech miejsc na liście. Dlatego publikujemy kompletne listy wyborcze kandydatów zgłoszonych do Państwowej Komisji Wyborczej
- Kultura jest jednym z kluczowych czynników decydujących o kondycji wspólnoty narodowej i statusu państwa - mówili we wtorek podlascy kandydaci PiS do Sejmu. Kilku samorządowców z regionu udzieliło też oficjalnego poparcia Janowi Dobrzyńskiemu, ubiegającemu się w barwach ugrupowania o fotel w Senacie.
?Masz to na piśmie? - mówili swoim wyborcom we wtorek kandydaci ludowców w całej Polsce, podpisując się pod programem wyborczym PSL.
- Udało nam się zarejestrować swoje listy tylko w 10 okręgach. Przy 5-procentowym progu wyborczym głos oddany na nas jest więc głosem oddanym w próżnię - wyjaśniają podlascy kandydaci komitetu JOW Bezpartyjni. Mimo że wycofali się z wyborów, ich lista znajdzie się na karcie. Ale głos na nią oddany będzie głosem nieważnym.
Prawo budowlane w obecnej postaci bardziej utrudnia, niż pomaga. Dlatego PiS chce stworzenia nowego, jasnego i transparentnego, opartego przede wszystkim na domniemanej zgodzie, kodeksu budowlanego - poinformowali w poniedziałek podlascy kandydaci tego ugrupowania do parlamentu.
- Do dwóch tysięcy, czyli o ponad połowę, ma wzrosnąć liczba żołnierzy w Białymstoku. Wszystko to w związku z utworzeniem w mieście, na bazie 18 białostockiego pułku rozpoznawczego brygady rozpoznawczej - taką deklarację złożył podczas poniedziałkowej wizyty w stolicy województwa wicepremier i minister obrony Tomasz Siemoniak.
Siedem białostockich szkół bierze udział w programie Centrum Edukacji Obywatelskiej "Młodzi głosują". Wczoraj stanęły w nich urny wyborcze, uczniowie od rana mogli wybierać posłów i senatorów. Chociaż ogólnopolskie wyniki głosowania młodych poznamy już po "dorosłych wyborach" liczący głosy zdradzają, że największą popularnością w poniedziałek cieszyły się listy Kukiz'15 i Korwin.
Brak naszej obecności nie osłabia tej listy. Ustępujemy miejsca młodym, którzy wracają do naszych projektów - mówili w niedzielę (18.10) starzy działacze różnych lewicowych ugrupowań, zachęcając do głosowania na podlaską listę Zjednoczonej Lewicy.
- Gwarantujemy, że jeśli zdobędziemy mandaty senatorów, będziemy razem współpracować na rzecz województwa - poinformowali w niedzielę (18.10) trzej kandydaci do wyższej izby Parlamentu: Mieczysław Bagiński, Eugeniusz Czykwin i Maciej Żywno.
- Ludzie nie potrzebują niańki - państwa. Dajmy im wolność i zamieńmy cały kraj w specjalną strefę ekonomiczną bez podatku dochodowego - mówił w sobotę (17.10) w Białymstoku lider partii KORWiN Janusz Korwin-Mikke. Zapowiedział też, że może po wyborach wejść w koalicję z każdym, kto będzie gotowy spełnić postulaty ugrupowania.
Kandydat PiS wykorzystuje markę Uniwersytetu w Białymstoku do promowania siebie i swojego ugrupowania na Facebooku - zarzucają profesorowi Henrykowi Wnorowskiemu działacze PO. - Nie mam z tym nic wspólnego, kontrowersyjne wpisy już na moje polecenie usunięto - ripostuje dziekan Wydziału Ekonomii.
- Nie zakładamy, że ktoś chce sfałszować wybory, ale nie możemy wykluczyć nieprawidłowości - wyjaśniali w sobotę (17.10) szefowie podlaskiego PiS. Właśnie szkolą dwa tysiące członków Korpusu Ochrony Wyborów, który ma czuwać w Podlaskiem nad przebiegiem głosowania 25 października. Politycy oburzali się też na szefa biura białostockiej rady miasta, który w ich ocenie nakazuje członkom komisji lekceważyć mężów zaufania. - Mówiłem tylko, że komisje nie mogą dopuścić do sparaliżowania swoich prac. A tak za sprawą mężów zaufania zdarzało się w przeszłości - ripostuje urzędnik.
Politechnika Białostocka, Uniwersytet Medyczny w Białymstoku, Uniwersytet w Białymstoku oraz białostocki oddział ?Gazety Wyborczej? organizują debatę kandydatów na posłów. Pytanie, za naszym pośrednictwem, pretendentom do fotela w Sejmie może zadać każdy.
- Nieodpowiedzialne, szkodliwe, nie do zrealizowania - tak startujący w wyborach do Sejmu kandydaci partii Razem oceniają większość obietnic wyborczych swoich konkurentów. Sami mówią głównie o jednej - wprowadzeniu czterech stawek podatku dochodowego.
- Uczciwy, lubiany, rozsądny, skuteczny, taki jest Baszko, Mieczysław Skuteczny - to treść refrenu discopolowej piosenki Spółdzielni GS, którą w wyborach promuje się lider podlaskiej listy PSL Mieczysław Baszko.
- Przez ostatnich osiem lat zainwestowaliśmy w służbę zdrowia w Podlaskiem kilka miliardów złotych, żaden szpital też nie upadł - podkreślali w piątek, tydzień przed wyborami parlamentarnymi, kandydaci PO do Sejmu.
Szkoła ma nie tylko uczyć, ale i wychowywać. Patriotycznie, m.in. za pomocą lekcji historii, na pewno nie lewicowym obowiązkowym podręcznikiem - mówili w czwartek pod kuratorium oświaty w Białymstoku kandydaci PiS do Sejmu.
Narażonym na wykluczenie społeczne grupom, takim np. jak osoby niepełnosprawne, państwo musi pomagać obligatoryjnie - przekonywali w czwartek wspólnie Aneta Borysewicz-Wysocka, kandydatka PO do Sejmu, i Maciej Żywno, startujący w barwach tej partii do Senatu.
Nie można się do sąsiada odwracać plecami. Szczególnie gdy jest się z przygranicznego miasta, które dzięki wzajemnej wymianie może się rozwijać - przekonywali w czwartek Aleksander Sosna i Wojciech Koronkiewicz, podlascy kandydaci do Sejmu Zjednoczonej Lewicy.
Likwidacja gimnazjów, darmowe posiłki w szkołach czy przedszkolach czy bezpłatne osiem godzin w przedszkolach i żłobkach - to tylko niektóre z postulatow edukacyjnych koalicji Zjednoczona Lewica. Jej podlascy kandydaci poparli też w środę ogólnopolski nauczycielski protest.
Z okazji Dnia Edukacji Narodowej kandydaci PSL do sejmu złożyli życzenia wszystkim nauczycielom. Podkreślili też, że ich ugrupowanie sprzeciwia się wszelkim zmianom w Karcie Nauczyciela, które mogłyby osłabić pozycję wykonujących ten zawód.
Osoby, które mieszkają w Białymstoku, a nie są tu zameldowane, mogą do 20 października 2015 r. dopisać się do spisu wyborców w naszym mieście. Studenci mogą złożyć wnioski w domach studenta.
Wyróżniamy tych wyjątkowych ludzi z naszego regionu, którzy są jego bogactwem - mówił wicemarszałek Maciej Żywno podczas gali wręczania Nagród Marszałka Województwa Podlaskiego w dziedzinie twórczości artystycznej, upowszechniania i ochrony dóbr kultury, a później gratulował tym, których doceniła kapituła.
Więcej pieniędzy na komunikację w obrębie aglomeracji i jej lepszy rozwój gospodarczy - to wszystko zdaniem polityków PO może dać stolicy województwa i ościennym ośrodkom uchwalona ostatnio przez Sejm ustawa o powiatach metropolitalnych.
Mam wrażenie, że wielu kandydatów i wyborców nie wie, jakie obowiązki posła wynikają z konstytucji. Chcę to zmienić - mówi konstytucjonalista Jarosław Matwiejuk, ostatni na liście PSL. Chce zorganizować cykl miniwykładów, na żywo i w sieci, dotyczących ustawy zasadniczej.
W przestrzeni publicznej, z nielicznymi wyjątkami, kampania przed wyborami do Sejmu i Senatu wypada w Białymstoku nader blado. Stosunkowo niewiele na ulicach ogromnych siatek i mniejszych plakatów. Czyżby wyborczy maraton, trwający od ubiegłego roku, wyczerpał partyjne kasy?
- Tu widać, że Polska może być innowacyjna. Tylko trzeba dać jej szansę. Jeśli będzie rozwój, Polacy będą lepiej zarabiać - mówił podczas wizyty w fabryce podbiałostockiej firmy Plum lider Nowoczesnej Ryszard Petru. Później spotkał się z nielicznymi mieszkańcami stolicy województwa na Rynku Kościuszki.
- Dotychczasowe programy mieszkaniowe państwa wspierają nie obywateli, a banki i deweloperów. Zmieńmy to, państwowe mieszkania pod wynajem ułatwią życie młodym i rodzinom o niskich zarobkach - proponują kandydaci lewicowej partii Razem.
To wprowadzi konkurencyjność, a co za tym idzie, poprawi też jakość i dostępność usług medycznych. Łatwiej będzie też lekarzom - przekonywali w piątek pod siedzibą białostockiego Narodowego Funduszu Zdrowia podlascy kandydaci na posłów Nowoczesnej.
- On już tu wszystko osiągnął. Trzeba go teraz wysłać do Warszawy, żeby tam dbał o sprawy regionu. Tak jak sprawdził się tutaj, tak sprawdzi się i tam - tymi słowami prezydent Białegostoku udzielił w środę oficjalnego poparcia kandydatowi PO do Senatu Maciejowi Żywnie.
To nie politycy powinni narzucać społeczeństwu tematy dyskusji. Ich zadaniem jest słuchanie obywateli. Dzięki naszym czytelnikom przygotowaliśmy listę zadań, które powinny stać się dla posłów i senatorów priorytetem. Swoją listę priorytetów dla przyszłych posłów i senatorów może na stronach internetowych "Wyborczej" ułożyć każdy.
Kultura rozwija kreatywność i jest jednym z najlepszych polskich materiałów eksportowych. Dlatego państwo musi ją wspierać - przekonywali we wtorek (6.10) w Białymstoku kandydaci .Nowoczesnej.
- Nie stać nas na utratę największego kapitału, czyli młodzieży. Dlatego PiS chce zagwarantować jej godne warunki życia w kraju - mówił w niedzielę kandydat na senatora Jan Dobrzyński. Przekonywał też, że młodzi widzą w jego ugrupowaniu szansę, dlatego najchętniej na nie głosują.
W trybie pilnym armia polska powinna zwiększyć swoją liczebność ze 100 do 150 tysięcy żołnierzy, a nowe jednostki powinny powstawać głównie we wschodniej części kraju - uważa Jarosław Matwiejuk, kandydat na posła PSL.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.