Dwie olbrzymie powierzchnie w jednym z magazynów w kompleksie na Węglowej, dwa lokale handlowe przy ul. Sienkiewicza i spory - przy Lipowej - takie nieruchomości jeszcze w tym miesiącu wystawi na przetarg Zarząd Mienia Komunalnego. Miasto zapowiada także, że już wkrótce do wynajęcia będzie kolejna nieruchomość przy Sienkiewicza 18.
Dobra wiadomość dla tych, którzy zajmują mieszkania komunalne zbudowane po 1990 roku. Radni PiS chcą, by lokatorzy mogli wykupić lokale ze zniżką. Mają już nawet odpowiedni projekt uchwały.
Niedawno miasto wystawiało na przetarg dwa duże puste lokale pod handel i usługi przy ul. Lipowej 18 i 16, a teraz pod młotek pójść mają kolejne nieruchomości w ścisłym centrum Białegostoku, przeznaczone na działalność gospodarczą.
Pierwsze 17 gmin podpisało już umowy z Bankiem Gospodarstwa Krajowego na budowę tanich mieszkań pod wynajem w ramach rządowego programu "Mieszkanie plus". Nie ma wśród nich żadnej podlaskiej gminy i na razie tutejsze samorządy nie mają skonkretyzowanych planów w tym temacie.
Pili i popłynęli, stracili dach nad głową, dzieci, zaufanie rodziny. Jednak alkohol to niejedyna przyczyna bezdomności, czasem przytrafia się ona nieoczekiwanie. Na ulicy ląduje coraz więcej pogubionych ludzi.
W stawie znajdującym się przy ulicy Bema, zaczęły zdychać ryby i ptactwo. W dodatku wydobywa się odór, który przeszkadza mieszkańcom okolicznych bloków. Według magistratu sytuacja jest spowodowana zbyt niskim stanem wody.
Przyjemny kawiarniany wystrój, w którym uwagę zwraca dekoracyjna grafika z motywami roślinno-ptasimi, a w menu propozycja przede wszystkim śniadaniowa. Do tego sałaty i przekąski, codziennie inna zupa i ciekawe desery, kawa z palarni Etno Cafe, świeżo wyciskane soki i smoothies. To wszystko warto odkryć w nowym lokalu przy ul. Suraskiej 6.
W ostatnim czasie z działalności w centrum Białegostoku zrezygnowało kilka kolejnych lokali gastronomicznych i sklepów, które wynajmowały nieruchomość od Zarządu Mienia Komunalnego. Niektóre nie wytrzymały w tej lokalizacji nawet trzech lat. Miasto próbuje znaleźć na ich miejsce nowych najemców.
Do 15 lipca wspólnoty mieszkaniowe z udziałem gminy Białystok mogą składać wnioski do programu "Nasze Podwórko". Oblicze zmienią trzy podwórka.
Długo nie stały puste, Zarząd Mienia Komunalnego w czerwcowym przetargu znalazł najemców na dwa wolne lokale w przejściu podziemnym pod skrzyżowaniem al. Piłsudskiego i ul. Sienkiewicza. Drogeria jest już otwarta, urządza się natomiast lokal z bielizną.
W najbliższych dniach miasto będzie chciało znaleźć najemców na sporo lokali z przeznaczeniem na prowadzenie działalności gospodarczej - pod handel, usługi lub biznes. Zwalnia się m. in. duża powierzchnia po sklepie z elegancką odzieżą przy ul. Lipowej 18 i miejsce po księgarni edukacyjnej przy Sienkiewicza 18.
Rząd PiS na razie dość mgliście opowiada o programie tanich mieszkań na wynajem "Mieszkanie plus", ale samorządy musiały już sporządzić listę nieruchomości, na których mogłyby powstać państwowe czynszówki. Białostoczanie raczej nie mają co liczyć na setki takich mieszkań, bo w grę wchodzą jedynie trzy działki.
W czwartym przetargu miastu w końcu udało się wybrać firmę, która przygotuje wielobranżowy projekt przeobrażenia powojskowego magazynu na Węglowej, w Białostocki Ośrodek Wschodnich Sztuk Walki. Najkorzystniejszą ofertę złożyła pracownia Granat Studio.
Po trzech nieudanych przetargach, w czwartym pojawiło się pięć ofert od projektantów, którzy chcieliby zająć się projektem przekształcenia jednego z magazynów na Węglowej w Białostocki Ośrodek Wschodnich Sztuk Walki.
Magistrat ma kłopoty z realizacją jednej z największych inwestycji z Budżetu Obywatelskiego 2016 na etapie przygotowania dokumentacji projektowej. Chodzi o Białostocki Ośrodek Wschodnich Sztuk Walki w jednym z magazynów na Węglowej. Unieważniono już trzy przetargi, właśnie ogłoszono czwarty.
Jeszcze w tym roku zakończy się przebudowa kamienicy przy ul. św. Rocha, którą zajmą organizacje pozarządowe. Poszukiwania nowego wykonawcy już trwają.
Zarząd Mienia Komunalnego w najbliższych dniach będzie szukał chętnych na lokale w centrum Białegostoku, przeznaczone pod wynajem na działalność gospodarczą.
Przez kilka lat przy Suraskiej 6 działała Desa, wcześniej zaś pralnia Femina. Teraz powstać ma tam kawiarnia prowadzona przez firmę Fikoland. W menu: chleb własnego wypieku, dania wegańskie, a nawet dania kuchni gruzińskiej - oferta ma być bardzo różnorodna.
Przy Ryskiej bazarek już działa. Teraz ZMK szuka najemcy, który poprowadzi trzy kolejne ryneczki osiedlowe. Miałyby powstać w Centrum, na Antoniuku oraz na Leśnej Dolinie.
Od poniedziałku pracownicy Zarządu Mienia Komunalnego oraz strażnicy miejscy rozpoczną przegląd urządzeń znajdujących się na gminnych placach zabaw. Na cel wezmą niebezpieczne huśtawki, zanieczyszczone piaskownice czy uszkodzone zjeżdżalnie.
Za rok 32 rodziny wprowadzą się do nowych mieszkań. Zarząd Mienia Komunalnego znalazł już firmę, która zbuduje kolejny blok na Dojlidach.
Od kwietnia Zarząd Mienia Komunalnego wprowadza podwyżki opłat zaliczkowych za podgrzanie wody oraz za centralne ogrzewanie w budynkach należących do gminy. Urzędnicy tłumaczą, że stawki nie zmieniały się od 3 lat. Na szczęście opłaty nie pójdą w górę we wszystkich mieszkaniach komunalnych.
Miasto, jak co roku szukało chętnych do sprzedaży na terenie parków a to słodyczy, a to zabawek dla dzieci. Przetarg na wynajem przestrzeni handlowych w Parku Planty i Parku Zwierzynieckim cieszył się dużym zainteresowaniem i odnotowano rekordowe stawki. Rozstrzygnięto także przetarg na pierwszy ryneczek osiedlowy, który powstanie przy ul. Ryskiej.
Po blisko 40 latach działalności z centrum miasta znikła ?Desa? handlująca działami sztuki i antykami. Lokal jest opróżniony i Zarząd Mienia Komunalnego jeszcze w tym miesiącu wystawia go na przetarg.
Dwa zwycięskie projekty z programu odnowy białostockich podwórek ?Nasze Podwórko? zostaną wkrótce zrealizowane. Zarząd Mienia Komunalnego ogłosił przetarg na wykonanie tych inwestycji.
Zarząd Mienia Komunalnego ogłosił przetarg na budowę kolejnego bloku przy ul. Borsuczej dla białostoczan o najniższych dochodach. Niedawno do użytku oddano pierwszy blok przy ul. Bema.
Miasto szuka firmy, która poprowadzi kolejne ryneczki osiedlowe. Mają działać jak ten, który od 2014 roku funkcjonuje przy ulicy Witosa na Słonecznym Stoku.
Są kolejne zgłoszenia zaśmieconych posesji. Pochodzą ze Skorup, Wyżyn i osiedla Nowe
Miasto remontuje kolejne domy przy Wiktorii. Spółdzielnia mieszkaniowa Zachęta z kolei stawiać będzie chaty bojarskie przy Starym Rynku. Przy Koszykowej może powstać Dom Kultury. Czyżby serce Bojar zaczynało się wreszcie zmieniać na lepsze?
Jeszcze kilka lat temu toczyła się batalia o to, że Desa, czyli galeria sprzedająca dzieła sztuki i antyki, musi pozostać w centrum miasta. Ostatecznie przeniosła się z Rynku Kościuszki na ulicę Suraską. Ale jej właścicielka zdecydowała właśnie o likwidacji tego miejsca, lokal ma być wystawiony na przetarg. Zwalnia się też gminna nieruchomość przy Kilińskiego po sklepie z ceramiką i szkłem.
Państwo Horniak z dwójką małych dzieci mieszkali kątem u rodziców, dodatkowo jeszcze z bratem i jego żoną. Właśnie odebrali klucze do mieszkania komunalnego w nowym bloku przy Bema. - Dla nas zaczyna się po prostu nowe życie - mówią zadowoleni. To pierwszy oddany do użytku budynek z planowanych w tym miejscu osiemnastu.
Szukasz miejsca na działalność gospodarczą w centrum Białegostoku? Zarząd Mienia Komunalnego ogłosił właśnie przetargi na kilka takich lokalizacji, zgłaszać można się w styczniu.
Takich rzeczy nie znajdziemy w centrach handlowych. Przed ratuszem stanęło 20 drewnianych straganów, a na nich swoje wyroby prezentuje blisko 30 kupców.
Przed ratuszem w sobotę (12.12) o godz. 10 rozpoczyna się jarmark bożonarodzeniowy, który potrwa tym razem do 20 grudnia.
Lada dzień odbierany będzie pierwszy blok komunalny, który powstał przy ul. Bema, gdzie docelowo ma być ich nawet 15. Jednak wbrew wcześniejszym nadziejom urzędników, przed świętami Bożego Narodzenia nie uda się wprowadzić tam pierwszych lokatorów.
Pierwszy - większy przy ul. Sienkiewicza 6, do tej pory przeznaczony na biuro podróży, drugi przy ul. Grochowej 2, gdzie wcześniej była kafejka internetowa, a potem sprzedawano starocie. Na te dwa miejsca miasto szuka właśnie najemców.
Były zapowiedzi, że po odzyskaniu nieruchomości od dzierżawcy - co nastąpiło w lipcu - miasto wystawi Domek Napoleona na sprzedaż. Mowa była nawet o październiku. Ostatecznie jednak przetarg przesunięto na przyszły rok.
Wieniec ?Ostatnie pożegnanie? pojawił się na fasadzie budynku przy Dojnowskiej 88d. To kolejny obiekt, który znika właśnie z krajobrazu Białegostoku.
Z zewnątrz - pustostan. Okazuje się jednak, że raz na jakiś czas wyprowadzani są stąd dzicy lokatorzy. Drewniany dom przy Koszykowej 1 to jeden z tych zabytków, na które jak najszybciej trzeba znaleźć pomysł. Na razie jednak nie ma na to szans.
Ze swoich domów wyprowadzili się w lipcu, ale do tej pory nie mają za co kupić nowego lokum. Wojewoda podlaski po wniosku jednej z mieszkanek, która zaskarżyła tryb specustawy zastosowanej w przypadku ulic Ostrowieckiej i Angielskiej (gdzie mają powstać nowe bloki Rogowski Development), na chwilę wstrzymał procedurę. Ale właśnie wydał decyzję, że zostanie ona utrzymana.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.