Zapowiadał się drogowy Armagedon. Okazało się jednak, że kierowcy poradzili sobie z kilkumiesięcznym zamknięciem mostu nad rzeką Białą w ciągu ulicy Pałacowej. Znaleźli objazdy - przez ulicę Sienkiewicza czy Świętojańską. I choć zamontowany na białostockich skrzyżowaniach system sterowania ruchem raczej nie pomagał im, dali radę. Teraz będą mogli wrócić na stare skrzyżowanie. Stare, choć zasady ruchu będą tu zupełnie nowe. O jeżdżeniu na pamięć trzeba więc zapomnieć.
AGNIESZKA SADOWSKA
Największą zmianę odczują kierowcy, którzy będą chcieli pojechać z Mickiewicza w plac Jana Pawła II i dalej w Legionową. Przed przebudową możliwy był przejazd miedzy brama pałacową z rzeką Białą. teraz to się zmieni.
By wjechać w Legionową, z Mickiewicza trzeba będzie skręcić w prawo, przejechać przez rzekę Białą, objechać rondo Lussy i dopiero skręcić w Legionową. Trzeba będzie też ustąpić pierwszeństwa tym, którzy jadą od strony Legionowej. Czy usprawni to ruch?
Tu też będzie istotna zmiana. Do tej pory trzeba było przepuszczać samochody jadące z Legionowej w stronę rzeki Białej. Teraz pierwszeństwo mają mieć ci, którzy chcą skręcić w Mickiewicza. Ma to też pomóc przejechanie autobusami Białostockiej Komunikacji Miejskiej z alei Piłsudskiego w Mickiewicza. Z przejazdu tego korzystają linie 4 oraz 7.
AGNIESZKA SADOWSKA
Tu też trzeba będzie przystawać. I to nie tylko ze względu na korki. Kierowcy jadący od strony ulicy Legionowej będą musieli przepuścić tych, jadących z ronda Lussy w Mickiewicza.
Tyle zmian - poważnych - w ruchu samochodowym. Piesi stracili przy okazji tej rewolucji tylko jedno przejście w poprzek mostu. Pozostaje zebra, przy rondzie Lussy.
AGNIESZKA SADOWSKA
PRL-owska przeprawa poszła w niepamięć. Zamiast niej pojawiła się pseudohistoryczna kreacja podobna do mostu, jaki wcześniej zbudowano w ciągu ulicy Świętojańskiej.
Nad rzeką przerzucone jest jedno przęsło mostowe. Znajdują się na nim w sumie cztery pasy ruchu - po dwa w każdą stronę. Szerokość jedni nie zmieniła się, poszerzone natomiast zostały same chodniki po obu stronach jezdni. Będzie można tędy też jeździć rowerami. Na balustradach pojawiły się historyzujące latarnie.
Drugie przęsło - tuż obok - znajduje się nad poprowadzoną pod mostem ścieżką rowerową. Rozwiązanie tego typu, czyli poprowadzenie ścieżki pod mostem, sprawdziło się już w przypadku dwóch innych zmodernizowanych przepraw: w ciągu alei Piłsudskiego oraz ulicy Henryka Sienkiewicza.
Tamte przejazdy narażone są na czasowe zalewanie przez wody rzeki Białej. Jak będzie na Pałacowej? Tylko rzeka Biała raczy wiedzieć. Na pocieszenie - ścieżkę ma doświetlać... świetlik.
AGNIESZKA SADOWSKA
Przebudowa układu drogowego przed Pałacem Branickich rozpoczęła się w maju. Nowy most nad rzeka Białą to koszt 1,72 mln zł. Łączny koszt wszystkich prac to 8,5 mln zł.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze