Fot. Agnieszka Sadowska / Agencja Wyborcza.pl
Latający Łysy Pingwin
Druga odsłona Festiwalu Latający Łysy Pingwin rozrasta się i w odróżnieniu od poprzedniej, oprócz wydarzeń w Zmianie Klimatu, pojawi się w nowych przestrzeniach. W elektrowni Galerii Arsenał, w supraskim Teatrze Wierszalin oraz w kilku białostockich klubach.
Zapowiada się wspaniałe święto dobrej muzyki, będzie to również okazja do spotkania fanów i twórców w Białymstoku, mieście, które zasługuje na takie wydarzenie.
- Nasz festiwal jest wyjątkowy również i dlatego, że jest to inicjatywa oddolna w pełnym tego słowa znaczeniu, organizowana bez żadnych dotacji, można by powiedzieć "siłą własnych mięśni". Od momentu kiedy wpadliśmy na ten szalony pomysł aż do dziś napędza nas wyobraźnia, chęć zrobienia czegoś wyjątkowego i przekonanie, że idea festiwalu spotka się z pozytywnym odbiorem grona miłośników dobrej muzyki - mówi Damian Kudzinowski z białostockiej Zmiany Klimatu.
Twórcami tego wydarzenia są zaprzyjaźnieni animatorzy kultury, którzy od lat, obok prowadzenia lokali gastronomicznych organizują wydarzenia kulturalne. Są to Andrzej "Zielak" Iwulski, właściciel tytularnego "Łysego Pingwina" położonego na warszawskiej Pradze oraz Jacek Łasiewicki i Damian Kudzinowski, którzy dwa lata temu połączyli siły i wieloletnie doświadczenie w prowadzeniu kawiarni kulturalnych, otwierając Zmianę Klimatu, czyli miejsce, gdzie odbędzie się główna część tegorocznego Festiwalu Latający Łysy Pingwin.
Szczegóły: https://www.facebook.com/events/1468418466803229/
Wszystkie komentarze