Nastolatka wyszła z katechezy zapłakana. Nie chce słyszeć w kościele, że to, co się stało w Nowej Zelandii, Boga nie interesuje, w związku z czym młodzież też nie powinna się tym przejmować - napisała do nas mama dziewczynki.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.