Na stronie Sejmu opublikowano oświadczenia majątkowe posłanek i posłów. Wynika z nich, że ci podlascy są raczej oszczędni. Niektórzy mają po kilka nieruchomości. A Sasin i Hołownia są miłośnikami sztuki.
Wszyscy trzej podlascy senatorowie z PiS należą do oszczędnych. Najbardziej Jacek Bogucki, który niechlubnie zasłynął ostatnio z nazwania Donalda Tuska politykiem z "hitlerowską twarzą". W ciągu roku zwiększył swoje oszczędności o sto procent. Do 300 tys. zł.
Wielu spośród podlaskich posłów jest oszczędnych. Z roku na rok coraz bardziej - wiceminister Adam Andruszkiewicz. Najbardziej majętnym jest nadal Lech Kołakowski, wiceminister rolnictwa. Tak wynika z opublikowanym właśnie poselskich oświadczeń majątkowych.
Mamy w białostockiej radzie miasta osoby na stanowiskach dyrektorskich. Mamy bezrobotną czy emeryta. Mamy specjalistów, aktora, profesor czy organistę. Mamy też milionera. Mamy też w radzie takich, którzy kupują działki. Takich, którzy odkładają "do skarpety". Miłośników waluty kraju Viktora Orbana czy też osoby właściwie bez niczego. Zaglądamy do oświadczeń majątkowych 28 radnych z Białegostoku. Najedź kursorem na zdjęcie radnej lub radnego i sprawdź co deklaruje w oświadczeniu majątkowym.
Były już wicemarszałek podlaski, wiceprezes Porozumienia Stanisław Derehajło to najbogatszy z członków zarządu województwa obecnej kadencji. Jest milionerem. Mniej majętni są inni - obecni członkowie tego zarządu z PiS i Solidarnej Polski, ale do biednych na pewno nie należą.
Większość podlaskich posłów jest oszczędna. Do najbogatszych z nich należą posłowie klubu PiS: Aleksandra Szczudło i Jarosław Zieliński, a na czele PiS-owskiej grupy najbardziej majętnych stoi Lech Kołakowski. Dzięki opublikowanym właśnie poselskim oświadczeniom majątkowym okazało się, że jako doradca w Banku Gospodarstwa Krajowego zarabiał miesięcznie prawie 35 tys. zł.
Jeden spłaca kredyt we frankach szwajcarskich. Inny ma las. Kolejny dostał odszkodowanie za nieprawidłowe wykonanie robót budowlanych. Następny "zbiera" udziały. Zaglądamy w oświadczenia majątkowe białostockich prezydentów.
Prokuratura w Ostrołęce po wniosku CBA sprawdza, czy była suwalska posłanka PO Bożena Kamińska wyłudziła 580 tys. zł i nie zadeklarowała w poselskim oświadczeniu majątkowym, że posiada rzeźbę za 54 tys. zł. - To działanie ewidentnie polityczne - nie ma wątpliwości była posłanka.
Zdecydowanie najbogatszym podlaskim posłem obecnej kadencji jest Lech Kołakowski, lider łomżyńskich struktur PiS. Swój stan posiadania oszacował w sumie na miliony. Większość innych parlamentarzystów też do mało zamożnych nie należy.
Nie zmieni się skład białostockiej rady miejskiej. Radni spełnili jeden ze swoich pierwszych obowiązków.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.