Przez ostatnie 30 lat zmienił się świat. Wiedźmińska filozofia stała się znacznie bardziej zrozumiała poza granicami Polski. Tak jak humor. To humor w czasach zarazy, gdy gryzie się z rozsądkiem, bo ludzie dookoła umierają, a my się śmiejemy - mówi Tomasz Bagiński, producent serialu "Wiedźmin".
Mamy dawać rozrywkę ludziom, więc jeżeli dla kogoś rozrywką jest chlapanie jęzorem w internecie, że mu się nasz Geralt nie podoba albo Ciri jest nie taka, to spoko - mówi Tomasz Bagiński.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.