Nacjonaliści szykujący homofobiczny "Marsz normalności" wykorzystali bezprawnie w celu jego promocji herb Białegostoku. - Sytuacja ta nie miała prawa mieć miejsca. Nikt na użycie herbu Białegostoku organizatorom tego marszu nie wyraził zgody i o to nie występowali - mówi rzeczniczka prezydenta miasta.
Ze "zdziwieniem i niepokojem" Stowarzyszenie przeciw Antysemityzmowi i Ksenofobii Otwarta Rzeczypospolita przyjęło zezwolenie białostockiego urzędu miejskiego na zorganizowanie w podlaskiej stolicy "Marszu normalności". Szykują się tu do niego środowiska nacjonalistyczne.
Marsz nacjonalistów przeciw "propagandzie dewiacji" ma przejść ulicami Białegostoku. Prezydent miasta zapowiada: - Obejmiemy ten marsz szczególną obserwacją i w razie jakichkolwiek naruszeń prawa będziemy reagować bardzo zdecydowanie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.