Podlaskie. Łomżyński policjant wspólnie z funkcjonariuszami Państwowej Straży Rybackiej zatrzymali 45-latka podejrzanego o kłusownictwo na starorzeczu Narwi. Mężczyzna wpadł na gorącym uczynku, kiedy zbierał połów.
"Upolowane" na taką przynętę zwierzęta umierałyby w męczarniach. Na szczęście po żmudnym śledztwie wasilkowskich policjantów kłusownik został złapany, a białostocki sąd wydał wyrok.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.