Jest ich 15, każda piękna i z tajemnicą, jaką niesie Boże Narodzenie. Niektóre powstały ponad 400 lat temu. Dziś, w zupełnie innej epoce, możemy spoglądać w twarze uczestników mistycznych zdarzeń sprzed dwóch tysiącleci i pozwolić na to, by znów zatrzymał się czas. Kilkanaście ikon podziwiać można na kameralnej wystawie, którą tuż przed świętami, w piątek (22 grudnia) o 16 otworzy Muzeum Ikon w Supraślu.
To, co nie udało się przemytnikom, będzie źródłem wrażeń u innych - gości Muzeum Ikon w Supraślu (Podlaskie). Bogatą kolekcję tej placówki zasiliło właśnie siedem zabytków z XIX i XX w., które nielegalnie próbowano wywieźć przez zachodnią granicę Polski. Wśród przekazanych zabytków jest m.in. ikona Matki Bożej Bolesnej i ikona Bożego Narodzenia na płótnie. Dotąd supraskie muzeum nie posiadało takich wizerunków.
Piękna, smutna twarz Matki, jakby świadomej, co się wydarzy w przyszłości z jej Synem. Ponad 500 lat temu nieznany artysta gdzieś na południu Europy pisał ikonę na desce, łącząc w unikatowy sposób styl bizantyjski i włoski. Pół tysiąca lat później możemy podziwiać jego talent w Muzeum Podlaskim: niezwykły modelunek, światłocień, przygaszony kolor. Ikona Matki Bożej Pocieszenia to Zabytek Miesiąca.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.