Spod kolorowych parasolek zawieszonych nad ulicą Kilińskiego znikną samochody. Magistrat zapowiada tu zmiany. Jednak nie do końca takie, jakie byłyby oczekiwane.
Zawieszone nad ulicą Kilińskiego parasolki dobitnie pokazały jedno. Ulica ta ma wszystkie walory, by w końcu przekształcić ją w deptak.
To nie jest jeszcze plan na ten rok. Ale ulice w centrum Białegostoku mogą być przekształcane w deptaki.
Do tego, że mamy fajny Rynek Kościuszki, zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Do tego, że latem zmienia się w wielkie centrum gastronomiczne, też się przyzwyczailiśmy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.