Urodziłam się 10 lat przed upadkiem muru berlińskiego i jako nastolatka odkrywałam świat. Dokładnie pamiętam pierwszy paszport, MTV, wideoklipy, dżinsy i to poczucie, że jest się częścią świata. Ono było tak wielką euforią, że ja nigdy nie odwróciłam się i nie przeanalizowałam, co zostawiłam, kim de facto jestem - Kasia Smutniak mówi o swoim debiucie reżyserskim - filmie "Mur".
W ramach cyklu "Rozmowy kulturalne" szykuje się gratka. 4 grudnia obejrzeć będzie można poruszający dokument o kryzysie humanitarnym na polsko-białoruskiej granicy, reżyserski debiut polsko-włoskiej aktorki Kasi Smutniak. Co więcej, na spotkanie z widzami przyjadą twórczynie "Muru" - poza Smutniak ma być też obecna współscenarzystka Marella Bombini.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.