- Jego pogrzeb powinien być skromny, a werbiści powinni zagwarantować nie tylko opiekę nad pokrzywdzonymi, ale również pełne wyjaśnienie tej sprawy - dochodzi do wniosku Tomasz Terlikowski w "Więzi", opisując przestępstwa i nadużycia, jakich miał dopuścić się o. Edward Konkol. Prezydent Białegostoku po artykule zapowiedział, że udziału w uroczystościach pogrzebowych duchownego nie weźmie.
W czwartek (16.12) białostoczanie będą mogli pożegnać znanego z działalności charytatywnej werbistę o. Edwarda Konkola w kaplicy stowarzyszenia Droga, które założył. Później uroczystości pogrzebowe planowane są w Jastarni, skąd pochodził.
Werbista o. Konkol był w Podlaskiem postacią znaną, charyzmatyczną, założył "przedsiębiorstwo" działalności charytatywnej, od kilkudziesięciu lat nieustannie pomagające rodzinom w potrzebie. Zmagał się z poważnymi chorobami, ale ostatnio także z zarzutami kilku kobiet o nadużycia o charakterze seksualnym. Zmarł w wieku 62 lat w białostockim szpitalu.
Znanemu z zakrojonej na szeroką skalę działalności charytatywnej białostockiemu werbiście, do niedawna kierującemu stowarzyszeniem Droga o. Edwardowi Konkolowi kilka kobiet zarzuciło nadużycia o charakterze seksualnym - "uwodzenie i manipulację nimi". Jego zakon podjął działania wyjaśniające w tej sprawie, a teraz zajmuje się nimi jedna z watykańskich kongregacji.
Z siedziby stowarzyszenia Droga w Białymstoku w niedzielę (20 grudnia) wyruszyli kierowcy z misją. Rozwożą paczki z żywnością i prezentami do osób starszych, samotnych i schorowanych. Ojciec Edward Konkol cieszy się, że "możemy dać coś, co rozraduje serca i przyniesie pokój".
Są kolejni poszkodowani przez okrojony budżet Białegostoku - to rodziny, którym Stowarzyszenie Droga pomagało odzyskać dzieci zabrane do placówek opiekuńczo-wychowawczych. Miasto przeznaczyło na ten program o 60 proc. mniej środków.
Szedł pieszo 18 km z Dojlid czy z meliny na Towarowej, gdzie Dzięcioł mieszkał, aż do Kleosina, gdzie jest dom werbistów. 2,5 godziny tak szedł, rozkoszując się ciszą, modląc się. Zdarzało się mu zdrzemnąć na przystanku, ale milicja już go znała: - To tylko ksiądz śpi.
Werbista, od 1986 r. duszpasterz dzieci ulicy i młodocianych narkomanów, w 1991 r. założył Stowarzyszenie Pomocy Droga. Ojciec Edward Konkol we wtorek obchodzi 25-lecie swojego kapłaństwa.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.