- Pojechaliśmy do Białowieży z Krakowa, który nigdy nie zasypia. W nocy poziom hałasu spadał do 20 dB, a nawet trochę poniżej. Cisza Puszczy ma inny charakter niż ta, która panuje w warunkach laboratoryjnych, na przykład w naszej komorze bezechowej. Jest głębsza, bardziej nieprzenikniona.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.