Koronawirus. Białystok w tym tygodniu może wejść do czerwonej strefy, bo liczba zakażonych koronawirusem w ciągu ostatnich dwóch tygodni zdecydowanie wzrosła. Oznacza to dodatkowe restrykcje. Prezydent Białegostoku zapewnia, że podlaska stolica jest gotowa na taki scenariusz.
Decyzja o objęciu całej Polski strefą żółtą mocno uderza również w kulturę. W piątek (9 października) w teatrach i salach koncertowych, a także kinach publiczność zajmie jeszcze 50 proc. miejsc na widowni. Od soboty (10 października) - do odwołania - już tylko 25 proc. W przypadku imprez, na które już sprzedano bilety, organizatorzy głowią się, jak ulokować widzów, bądź jakie bilety anulować, gdy biletów sprzedano więcej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.