Trudno oprzeć się wrażeniu, że szef podlaskiej Platformy Obywatelskiej, Robert Tyszkiewicz, uważa wyborców z regionu za dotkniętych ciężką sklerozą. Budowę trasy S19 obiecuje już któryś raz. A samą akcję zbierania podpisów w tej sprawie, w przeddzień ogłoszenia planów rządu, da się nazwać tylko jednym słowem - cyrk.
Podlaską jedynką Platformy będzie Robert Tyszkiewicz, dalsza część listy również pozostaje taka sama. Radykalne zmiany, które decyzją Ewy Kopacz nastąpiły w innych regionach, ominęły nasze województwo.
Podczas przeprowadzonej w czwartek wieczorem rady regionu podlaska PO zatwierdziła listę kandydatów do sejmu w jesiennych wyborach parlamentarnych. Otworzy ją szef lokalnych struktur ugrupowania, z ostatniego miejsca wystartuje natomiast Tomasz Cimoszewicz, syn byłego premiera.
Trwają społeczne konsultacje nad Krajowym Programem Kolejowym do 2023 roku. Niemal na końcu długiej listy inwestycji jest Rail Baltica. Ulokowano ją w projektach rezerwowych, choć do tej pory o tej kolejowej inwestycji mówiło się jako o priorytecie.
Listy największych partii politycznych przed zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi są już powoli dopinane. Politycy nie chcą jeszcze zdradzać jedynek, ale z rozmów kuluarowych wyłaniają się liderzy.
Po polskiej stronie prowadzą akcję informacyjną na granicach. Na Białorusi - głównie w obwodach grodzieńskim i brzeskim - chodzą od drzwi do drzwi i opowiadają, czym jest Mały Ruch Graniczny. Przy okazji apelują, by Białorusini zaczęli dopominać się o jego wprowadzenie na granicach z Polską i Litwą.
Prace plastyczne, zdjęcia, filmy, wiersze - wszystkie łączy temat wielokulturowości i różnorodności regionu, jaką chcieli pokazać najmłodsi mieszkańcy województwa. Najlepsi autorzy zostali nagrodzeni w ramach konkursu "Podlaska mozaika. W poszukiwaniu wspólnoty pogranicza".
Przypisywanie wyłącznie szefowi kampanii Bronisława Komorowskiego wyborczej klęski jest oczywiście bardzo grubą przesadą. Ale słaby kontakt z polityczno-społeczną rzeczywistością szef podlaskiej PO demonstrował już od dłuższego czasu.
Tu, na wschodzie, wiemy, że warto głosować na swoich. A Bronisław Komorowski jest Podlasianinem, od dziesiątków lat związanym z tym regionem - przekonywał w poniedziałek w Białymstoku Robert Tyszkiewicz, szef sztabu ubiegającego się o reelekcję prezydenta RP.
Platforma, przynajmniej według jej liderów, kroczy od jednego zwycięstwa do drugiego. W praktyce jednak jeszcze kilka takich zwycięstw, a z ugrupowania w regionie nic nie zostanie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.