Czapki, szaliki i zimowe buty wracają do łask. Wiosna chwilowo wzięła nogi za pas, po bardzo zimnej i mokrej nocy czeka nas co prawda raczej słoneczny, ale bardzo chłodny dzień. Co nie znaczy, że powinniśmy siedzieć w domu. W Białymstoku w tę niedzielę (22.03) sporo się dzieje.
Chociaż w kalendarzu wiosna trwa już drugą dobę, klimatycznie wróciła do nas zima. A wraz z nią, szczególnie w nocy z soboty na niedzielę (21-22.03), deszcz ze śniegiem, śnieg i mróz. I bardzo śliskie jezdnie.
Mamy wiosnę! Wiosennie będzie też za oknem. Termometry pokazywać będą ponad 10 stopni Celsjusza.
Pogoda ponura, ale za to oferta kulturalna zróżnicowana i na wysokim poziomie. Dziś warto zajrzeć do starej elektrowni, gdzie otwierają się dwie intrygujące wystawy, albo do ratusza, by poznać twórczość Witolda Zaczeniuka, rozpoczyna się też festiwal Underground/Independent.
Białe wyładowania tańczą na czarnym, burzowym niebie. Przesuwające się w tle chmury prezentują skomplikowane układy choreograficzne - tak piękno pogody przedstawia na swoich animowanych fotografiach białostoczanin Szczepan Skibicki.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.