W obawie o swoje bezpieczeństwo kobieta uciekła z dziećmi do sąsiadki. Potem wezwała policję. Funkcjonariusze radzą, jak pomagać rodzinie dotkniętej przemocą.
69-letni mężczyzna zadał żonie cios nożem w plecy i dotkliwie ją pobił. W sądzie pierwszej instancji otrzymał za to jedynie pięć lat więzienia, ale ostatecznie zaostrzono mu wyrok.
- Ludzie są wściekli, gotowi się lać - oznajmiła w relacji z wiecu pod TVP Białystok na antenie telewizji Republika komentatorka tej stacji, a wcześniej głównie TVP Info Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska. Z prawdą nie miało to nic wspólnego. Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych uznaje, że było to podżeganie widzów Republiki do przemocy.
Podlaska policja zatrzymała 43-letniego mieszkańca powiatu siemiatyckiego (podlaskie), który oblał benzyną wnętrze domu i podpalił. Mężczyzna miał sądowy zakaz zbliżania się do rodziny. Tragedii zapobiegł dzielnicowy.
Pojawiły się nowe, wstrząsające informacje dotyczące sytuacji w Regionalnej Placówce Opiekuńczo-Terapeutycznej znajdującej się w Ignatkach pod Białymstokiem. Padło podejrzenie, że przebywające tu dzieci z niepełnosprawnościami mogły być poddawane przemocy psychicznej i nawet "częściowo fizycznej", a wieczorem miały im być podawane leki uspokajające bez zalecenia lekarzy.
Niewykluczone, że w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym w podlaskim Goniądzu między podopiecznymi dochodziło do przemocy. Przebywające tu dziewczęta pozbawione są dostępu do nauki w pełnym zakresie. Sprawę wyjaśniają posłowie Lewicy. Dyrektor ośrodka twierdzi, że nie jest w stanie być w placówce przez całą dobę, a o przemocy nic nie wie.
Ruszyła zakrojona na szeroką skalę kampania #SafeHome (#BezpiecznyDom), której celem jest działanie przeciwko przemocy wobec kobiet i wspieranie osób dręczonych fizycznie i psychicznie. Włączyły się w nią FIFA, Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), Grupa Sport w Parlamencie Europejskim i Komisja Europejska. Zaangażował się w nią też podlaski europoseł Tomasz Frankowski.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.