Punkt Przyjęć Interesantów Rzecznika Praw Obywatelskich zostanie w tym tygodniu otwarty w Białymstoku. Za czasów PiS to się nie udało.
Sytuacja dzieci nielegalnie przekraczających granicę polską-białoruską jest dramatyczna. Często nie udaje się znaleźć dla nich miejsca w placówkach pieczy zastępczej, więc są kierowane np. do... domu księży emerytów.
Rzecznik Praw Obywatelskich domaga się od szefa MSWiA zmian legislacyjnych, umożliwiających migrantom realizację ich podstawowych praw. Chodzi zwłaszcza o przepis z 2021 r., który pozwala na pushbacki, czyli "nie daje cudzoziemcom gwarancji ochrony przed nieludzkim traktowaniem i w praktyce uniemożliwia złożenie wniosku o ochronę międzynarodową".
Rzecznik Praw Obywatelskich w opinii adresowanej do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka miażdży procedurę zawracania cudzoziemców do polsko-białoruskiej linii granicznej, czyli pushbacki. A co z tym idzie - nie zostawia suchej nitki na rozporządzeniu wiceministra spraw wewnętrznych i administracji Macieja Wąsika.
Zdaniem władz Uniwersytetu w Białymstoku nie dochodzi na tej uczelni do naruszeń praw doktorantów. Tym samym nie zgadzają się z przypuszczeniami rzecznika praw obywatelskich, że tak być może w związku z obowiązującymi tu zasadami pobierania opłat za przeprowadzenie postępowania w sprawie nadania stopnia doktora.
Na Uniwersytecie w Białymstoku może dochodzić do naruszeń praw doktorantów w związku z obowiązującymi tu zasadami pobierania opłat za przeprowadzenie postępowania w sprawie nadania stopnia doktora. W sprawie tej od rektora UwB chce wyjaśnień zastępca rzecznika praw obywatelskich.
Pani Fatima nie mogła przyjechać do Polski, gdy jej mąż walczył o życie w białostockim szpitalu. Nie może też przyjechać, by uczestniczyć w uroczystościach pogrzebowych. Polska ambasada w Syrii bezwzględnie odrzuciła jej podania o wizę.
Przewodniczący białostockiej rady miejskiej zwrócił się z prośbą o utworzenie w Białymstoku biura terenowego rzecznika praw obywatelskich. Na to jednak musi zgodzić się Sejm, który za czasów PiS ogranicza wydatki RPO.
Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich zwróciło się do policji i Straży Granicznej o pilne wyjaśnienie okoliczności śmierci 28-letniej kobiety z Etiopii, której ciało aktywiści odnaleźli w niedzielę na obrzeżach Hajnówki. Towarzysze podróży dziewczyny mówią, że prosili polskich mundurowych o pomoc dla niej. Zostali wyrzuceni na Białoruś.
Funkcjonariusze nie chcą przekazać straumatyzowanemu uchodźcy z Syrii najpotrzebniejszych rzeczy. Choć żadna z nich nie zagraża bezpieczeństwu państwa.
Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek interweniuje u ministra zdrowia i prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia w sprawie odmowy przez podlaskie szpitale powiatowe przeprowadzenia aborcji u 14-letniej dziewczynki z niepełnosprawnością intelektualną, zgwałconej przez swojego wuja.
Rzecznik Praw Obywatelskich postanowił wnieść skargę do sądu administracyjnego na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego, która otwiera drogę do ulokowania ogromnej fermy drobiu w tatarskich Kruszynianach. Wytknął przy tym powołanemu w tej sprawie biegłemu otwarte dyskredytowanie mieszkańców i stronnicze wychwalanie zamiarów inwestora.
Rzecznik praw obywatelskich "podjął z urzędu sprawę osoby wykorzystywanej i poniżanej w jej domu przez patostreamerów". Chodzi o wykorzystywanie i poniżanie byłego kandydata na prezydenta Białegostoku Krzysztofa Kononowicza. W związku z tą sprawą RPO wystąpił do KRRiT, Urzędu Ochrony Danych Osobowych oraz Prokuratury Rejonowej w Białymstoku.
Kilkunastoosobowe grupy uchodźców z dziećmi, które utknęły na polsko-białoruskim pograniczu, proszą o pomoc. Cierpią z zimna, głodu i pragnienia. Straż Graniczna kilka razy wypychała je z Polski. Sąd już wypowiedział się o tej praktyce, że jest "wysoce niehumanitarna i niezgodna z prawem", ale nie powstrzymuje to polskich służb. Teraz rzecznik praw obywatelskich złożył do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego skargi na push-backi.
Przebywanie osób postronnych na terenie specjalnej strefy przy granicy polsko-białoruskiej uzależnione jest od zgody właściwego komendanta Straży Granicznej. - Mam zamiar zwrócić się do organów państwa, w szczególności Straży Granicznej, aby jednak mieć na względzie, że są to miejsca, w których można zaopiekować się uchodźcami z Ukrainy - zadeklarował prof. Marcin Wiącek, rzecznik praw obywatelskich.
Przeludnienie, złe warunki bytowe i sanitarne oraz niedostateczna realizacja uprawnień umieszczanych osób w strzeżonych ośrodkach dla cudzoziemców, mogą eskalować w kierunku okrutnego, nieludzkiego lub poniżającego traktowania - stwierdził Rzecznik Praw Obywatelskich.
Wciąż nie odnaleziono 4-letniej dziewczynki z Iraku o imieniu Eileen, której rodziców polska straż graniczna wyrzuciła na Białoruś. W strefie przygranicznej nieustannie szukają jej wolontariusze. Rzecznik Praw Obywatelskich interweniuje i prosi komendanta wojewódzkiego policji w Białymstoku o włączenie się w działania poszukiwawcze.
Z okazji Międzynarodowego Dnia Praw Człowieka przedstawicielom samorządu podlaskiego Michałowa zostanie wręczona w piątek (10 grudnia) Nagroda im. Pawła Włodkowica. To wyróżnienie Rzecznika Praw Obywatelskich przyznaje kapituła "za obronę podstawowych wartości i prawd nawet wbrew zdaniu większości".
Od tygodnia w podlaskim Michałowie funkcjonuje Punkt Pomocy Humanitarnej uruchomiony przez WOŚP, Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich, Polski Czerwony Krzyż i gminę. Codziennie, 24 godziny na dobę, wolontariusze Pokojowego Patrolu wydają wodę, jedzenie, apteczki, koce termiczne i śpiwory medykom i aktywistom ratującym ludzi zamarzających w lasach.
Rzecznik praw obywatelskich ma wątpliwości co do niemożności relacjonowania przez media sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. I pisze do premiera: "Całkowite wyłączenie dostępu do informacji publicznej dla profesjonalnych dziennikarzy zwiększa ryzyko niekontrolowanego rozprzestrzeniania się nieprawdziwych i niezweryfikowanych informacji".
Białostocka Prokuratura Rejonowa skierowała do sądu akt oskarżenia wobec Dawida P., lidera środowiska nacjonalistycznego w Hajnówce. Zarzuciła mu propagowanie faszyzmu. Miało do niego dojść podczas Hajnowskiego Marszu Pamięci Żołnierzy Wyklętych w 2018 roku. O sprawie poinformował na Facebooku sam oskarżony.
"RPO musi realizować proobywatelską misję ponad politycznymi podziałami. W związku z informacjami o braku poparcia największego sejmowego ugrupowania, uważam moje dalsze zaangażowanie w proces wyborów RPO za bezprzedmiotowe" - napisał w środę (26.05) późnym wieczorem na Twitterze profesor Marek Konopczyński z UwB i podziękował wszystkim, "wspierającym jego osobę".
W wyborach rzecznika praw obywatelskich po Adamie Bodnarze ma wystartować prof. Marek Konopczyński. To od 2017 r. kierownik Katedry Pedagogiki Specjalnej na Wydziale Nauk o Edukacji Uniwersytetu w Białymstoku. Ma być kandydatem Porozumienia. W rozmowie z "Wyborczą" potwierdził, że otrzymał taką propozycję i zgodził się kandydować.
Młody człowieku, jeśli jesteś nieletni i nie nosiłeś w miejscu publicznym maseczki, na nic twoje tłumaczenia, że tylko jej zapomniałeś. Sąd po tym, jak jej nie założyłeś, sprawdzi, czy aby nie jesteś zdemoralizowany.
Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Białymstoku po raz drugi uchyliło środowiskową decyzję burmistrz Krynek dotyczącą budowy wielkiej fermy kurczaków w obrębie podlaskiej wsi Kruszyniany, zamieszkałej od wieków przez Tatarów. Burmistrz nie sprawdziła, czy inwestor podaje prawdę o braku jej szkodliwości dla obszaru Natura 2000, choć powinna.
Adam Bodnar, rzecznik praw obywatelskich podejmuje kolejne działania w sprawie budowy ferm przemysłowych na terenie gminy Krynki, we wsiach Górka i Kruszyniany. Wskazuje na możliwość utworzenia parku kulturowego i zwraca się o wsparcie do wojewódzkiego konserwatora zabytków.
Policjanci zwolnieni ze służby w białostockiej komendzie policji walczą o swoje prawa przed sądem. Skarga kasacyjna pierwszego z nich trafiła do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Po jego stronie stanął RPO.
Rzecznik praw obywatelskich przedstawił ministrowi sprawiedliwości listę spraw, w których jego zdaniem zachowania śledczych budzą wątpliwości. Są na niej decyzje białostockich prokuratur, umarzające śledztwa dotyczące m.in. maszerujących nacjonalistów.
Taki Maciek Zakrzewski biegał na golasa po centrum, ciął konfetti dla ministra i biorą go do komendy głównej. A Norbert napisał książkę i zamiast się nim pochwalić, to go niszczą - kręcą głowami policjanci.
Białostocka prokuratura tradycyjnie już nie dopatrzyła się propagowania rasizmu i faszystowskiego ustroju państwa podczas Marszu Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Hajnówce. Decyzję o umorzeniu śledztwa zaskarżył rzecznik praw obywatelskich.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.