Muzeum Wojska nie przestaje zadziwiać - tym razem pokusiło się o wystawę gadżetów, modeli, figurek i wszystkiego, co tylko fani mogą wymyśleć na temat Gwiezdnych Wojen - chyba najbardziej godnego miana "kultowy" cyklu filmowego. Wystawa potrwa do końca sierpnia.
Dzięki interwencji Gazety, pani Barbara Rybaczek samotnie wychowująca piątkę dzieci będzie miała wyremontowane mieszkanie przyznane jej przez ZMK. Zarząd Mienia Komunalnego uwarunkował przyznanie lokalu od odnowienia go, tymczasem pani Barbary nie było stać nawet na podstawowe materiały. Dzięki pomocy firm Cortina, Kreisel, GlobArt, MTC Plus, Havo i Hotelu Cristal remont już dobiega końca. Serce rośnie.
Absolutnie unikatowa impreza, czyli Międzynarodowe Zawody w Łucznictwie Konnym Tatarów Polskich zgromadziła setki widzów w Bohonikach. To było coś naprawdę wyjątkowego, tym bardziej że zawodnicy potrafiący trafić strzałą z grzbietu galopującego konia przyjechali nie tylko z całej Polski, ale takze z Chin, Iranu, Hiszpanii i Słowacji.
Nieoceniony Wojtek Koronkiewicz przeprowadził kolejne warsztaty szablonu w Centrum im. Zamenhofa. Tym razem tematem był Czesław Miłosz, którego obecność w Roku Miłosza robi się nieco przytłaczająca, zwłaszcza że masowej reprodukcji wizerunku poety nie dotrzymuje tempa upowszechnianie znajomości jego dorobku. Ale przynajmniej szablony wyszły fajnie...
Piętrowe, leżące, wielokołowe - a w każdym razie inne niż zwykłe rowery powstają na Węglówce w ramach warsztatów BikartBike. Pierwsze zajecia obyły się w miniony weekend, ale warsztaty potrwają do końca wakacji, zaś w we wrześniu odbędzie się parada dziwolągów które mają podczas nich powstać. Zapraszamy!
Żaden z podlaskich posłów nie znalazł w swym jakże napiętym grafiku czasu, żeby przyjechać do Jedwabnego w siedemdziesiątą rocznicę zamordowania w okrutny sposób mężczyzn, kobiet i dzieci tylko za to, że byli Żydami. Nie pojawił się też żaden przedstawiciel samorządu Jedwabnego. Bardzo to smutne, że po tylu latach wciąż usiłuje się zapomnieć o tym, o czym zapominać nie wolno.
Dzień Śledzia w nadnarwiańskiej Strękowej Górze zauważalnie ewoluuje z lokalnej imprezy promującej podlaskie ciekawostki w standardowy festyn z bardzo głośnym disco-polo, straganami z chińszczyzną i innymi wyrobami bardzo niskiej jakości. Trochę szkoda tej imprezy, tym bardziej że Rock na Bagnie nie jest już w Strękowej Górze mile widziany. Prawdę mówił Kopernik, że gorszy pieniądz zawsze wypiera lepszy...
Coś z niczego - tym mniej więcej będzie zajmował się nowy zakład w Studziankach, którego budowa rozpoczęła się w poniedziałek. Jego zadaniem będzie przetwarzanie śmieci w wysokoenergetyczny pył, który następnie można używać jako paliwo w zakładach przemysłowych. Rocznie fabryka ma produkować 100 tysięcy ton paliwa, i zużywać do tego 170 tysięcy ton śmieci. I bardzo dobrze.
Politechnika Białostocka ogłosiła wyniki tegorocznej rekrutacji. Niektórzy się ucieszyli, inni wprost przeciwnie, byli też tacy którzy w żaden sposób nie mogli uwierzyć. Ech, gdyby znowu można był być żakiem...
Skromna garstka białostockich esperantystów uczciła we wtorek rocznicę śmierci Jakuba Szapiro - dziennikarza, działacza społecznego i propagatora Esperanto. Trochę smutno, że w Białymstoku pamięć o zasłużonych mieszkańcach jest domeną nielicznych zapaleńców...
Niewiarygodne przedmioty leżą w magazynie białostockiego Biura Rzeczy Znalezionych. To, że jakiś pechowiec zgubi portfel lub klucze to nic dziwnego - ale jak można zgubić buty, gaśnicę albo quada? Niesamowite.
Suprascy siłacze mają powód do radości - na nadrzecznych bulwarach otwarto siłownię pod gołym niebem. Można przypuszczać, że dzięki tej inwestycji będzie się dało połączyć kulturystykę z innym ulubionym męskim sportem, a mianowicie wędkarstwem. A co z grzybiarzami?
Miały być eliminację do Ligi Europy, a był sparing z Wigrami Suwałki. Mecz nie bez trudności zwyciężyła Jagiellonia 5:2, choć na początku różnica lig nie była szczególnie widoczna. Nie najlepiej dzieje się w Jadze...
Drugui już raz skradziono rzeźbę z pomnika śledzia w Strękowej Górze. Za pierwszy razem śledź był metalowy, więc w sumie można podejrzewać złomiarzy - ale druga wersja pomnika była już drewniana. Kto ma pomysł, do czego złodziejowi potrzebny jest drewniany, półtorametrowy śledź, niech koniecznie napisze do naszej redakcji.
Poseł Sojuszu Lewicy Demokratycznej Eugeniusz Czykwin nie jest kłamcą lustracyjnym, orzekł sąd po blisko dwuletnim dochodzeniu. Na zdjęciu oczyszczony z zarzutów poseł z małżonką.
Cichuteńko, bez rozgłosu, w miejscu bazaru na Madro powstaje nowoczesna galeria handlowa. Niby dobrze, bo warunki na bazarze dalekie były od cywilizowanych, ale jednak troszkę żal tego niepowtarzalnego klimatu...
Wójt gminy Zawady zdecydował, że gmina nie będzie już gościła festiwalu Rock Na Bagnie. Powód? Głośna muzyka, śmieci, kiepskie maniery festiwalowych gości, alkohol, nagość itp. zgnilizna moralna. A do tego jeszcze wójt Krzysztof Wądołowski nie lubi punka, zdecydowanie zaś preferuje disco-polo. Ponoć o gustach się nie dyskutuje...
Gwałtowne ulewy przeszły nad Podlasiem, powodując stały repertuar kłopotów - zalane piwnice, podtopienia, zatkane studzienki. Może jednak kiedyś da się te przeklęte studzienki udrożnić? Zwłaszcza że to chyba jeszcze nie koniec opadów...
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze