Na największe wsparcie mógł liczyć w tym roku proboszcz parafii Wniebowzięcia NMP (czyli białostockiej fary). O tym, że w zbudowanej na początku XX wieku w duchu neogotyku - jako dobudówka do małego kościoła - świątyni są problemy z naruszoną konstrukcją, wiadomo nie od dziś. Dlatego proboszcz stara się systematycznie prowadzić prace zmierzające do naprawienia tej sytuacji.
Fot. antonina
Tak też jest w tym roku. Radni zgodzili się przydzielić mu aż blisko 541 tys. zł. Pieniądze te wykorzystane mają być na wzmocnienie konstrukcyjne ścian a także naprawę więźby dachowej przekrywającej katedrę.
Duże zmiany szykują się też przy ul. Świętojańskiej. Tu remont przechodzi pałacyk Beckera, zbudowany przez jednego z białostockich fabrykantów rozwijających nasz 'Manchester Północy'. Obok swoich hal fabrycznych Becker zbudował okazały pałacyk - z charakterystyczna wieżyczką, lukarnami dachowymi oraz elewacjami, gdzie cegła łączy się z tynkowanymi dekoracjami oraz kamieniem.
Fot. Jędrzej Wojnar / Agencja Gazeta
Dziś należy do właściciela Hotelu 'Leśny', Anatola Timoszuka. ten chciałby stworzyć wewnątrz hotel lub mieszkania. Na razie jednak porządkuje pałacyk z zewnątrz. Przy wsparciu kwotą 163,1 tys. zł ma odtworzyć m.in. detale, naprawić pokrycie dachu wykonane z łupka kamiennego (to chyba jedyny obiekt w mieście, który ma taki dach i jedne z nielicznych w regionie), zakonserwować okna a także wykonać rynny i rury spustowe.
Sukcesywnie prace remontowe przy swojej świątyni prowadzi też proboszcz parafii św. Rocha (choć sposób, w jaki prowadzi część z nich wzbudza niepokój obrońców zabytków; dostaje jednak na to zgodę konserwatora wojewódzkiego, który sprawuje pieczę nad tym obiektem).
W zeszłym roku proboszcz konserwował wykonany przez Placydę Bukowską witraż w dachu, a także świetlik nad nim. W tym roku chce kontynuować prace przy elementach wyposażenia wnętrza. Dostał właśnie blisko 110 tys. zł na konserwację ambony wykonanej w 1943 roku oraz dwóch ołtarzy datowanych na trzecią ćwierć XX wieku - są to ołtarze Matki Bożej Różańcowej oraz św. Antoniego.
Prace remontowe przy swoim zabytku sukcesywnie prowadzi też Uniwersytet Medyczny. Za słowami 'w swoim zabytku' kryje się oczywiście Pałac Branickich, dla wielu najważniejszy zabytek w mieście.
W tym roku uczelnia zaplanowała prace na dachu, od strony ogrodów. Przy wsparciu z budżetu miasta kwotą nieco ponad 103 tys. zł przeprowadzi konserwację kamienno-betonowej attyki wieńczącej fasadę.
Fot. Agnieszka Sadowska / Agencja Gazeta
I można żałować, że w parze z pracami prowadzonymi przez medyków nie idą kolejne zmiany w salonie ogrodowym - przecież do uporządkowania są tu jeszcze tzw. ogród dolny, ogród chiński oraz przerośnięte i zdziczałe boskiety. Ogród jednak należy już do miasta. W kolejnych zaś budżetach na ten cel nie ma pieniędzy...
Prace w tym roku chce kontynuować też Zakład Doskonalenia Zawodowego. Zajmuje on zbudowaną w 1890 roku kamienicę Kantorowiczów przy ul. Sienkiewicza. Już kilka lat temu - też przy wsparciu miasta - szkoła oczyściła ceglaną fasadę budynku, dzięki czemu stała się perełką na tym fragmencie ulicy.
W tym roku pieniądze - wsparcie to niespełna 97 tys. zł - przydadzą się na wymianę więźby oraz pokrycia dachowego a także przemurowanie attyki i uzupełnienie ubytków w fasadzie.
Powoli remontowane są też nieliczne zabytki z ulicy Lipowej. W ostatnich latach wymieniana była tu stolarka w kamienicy z oknami w kształcie oślich grzbietów, przy Pałacyku Nowików 'dłubali' też wojskowi z WKU.
A w tym roku za swój zabytek zabiera się Wojskowa Specjalistyczna Przychodnia Lekarska Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej (długa nazwa). Kamienica przy Lipowej 47 z lat 30. XX wieku dostanie nową elewację, nowe pokrycie dachowe oraz rynny. Medycy w mundurach dostaną na to prawie 77,5 tys. zł. Będzie to kontynuacja prac sprzed kilku lat, kiedy to wymieniono tu okna.
Dziwić może fakt, że w tym roku do miasta wpłynął tylko jeden wniosek z ulicy Warszawskiej. Cieszy zaś, że to kontynuacja rozpoczętych prac. Słowem, właściciele kamienicy z numerem 20 kompleksowo podchodzą do tematu remontu.
Wymieniali już dach, odrestaurowali też elewację frontową z charakterystycznymi detalami z końca XIX wieku.
MARCIN ONUFRYJUK
W tym roku zaś mogą liczyć na niecałe 52 tys. zł na remont elewacji południowo-wschodniej oraz południowo-zachodniej (od strony dziedzińca).
Kontynuowane będą też prace remontowe przy kamienicy na Ciepłej 1. Jej fasady - od strony ulic Jurowieckiej i Ciepłej - odzyskały już odłupany detal. Co jeszcze jest tu do zrobienia?
Kwotą 33,6 tys. zł magistrat wspiera tym razem remont balkonów oraz cokołu XIX-wiecznej kamienicy.
A na koniec... Nie, nie ten ceglany budynek, ale znajdujące się w depozycie Muzeum Archidiecezjalnego dwa ornaty. Nie byle jakie. Ich fundatorem miał być Jan Klemens Branicki.
Datowane są przed 1748 rokiem, a używane miały być w kościele parafialnym p.w. św. Jana Chrzciciela w Choroszczy. Archidiecezja Białostocka na ich konserwację otrzyma niespełna 24 tys. zł
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze