Krzysztof Wnorowski dobrze radzi sobie w biznesie, pomaga również innym w zakładaniu przedsiębiorstw. Być może z biegiem lat osiągnie status Anioła Biznesu.
- To, co odróżnia Białystok od innych miast, to fakt, że tutaj nie przyjeżdża się na gotowe. Jeżeli cokolwiek zaczynasz robić, możesz być pewien, że jesteś pionierem - mówi Andrzej Bajguz, 28-latek, który chce kulturalnie zmieniać miasto.
Oświadczenia lustracyjne zdeponowane w uczelnianych sejfach z powrotem trafią do pracowników szkół wyższych.
W dziesięciu szpitalach na Podlasiu lekarze nie pojawili się we wtorek w pracy. Większość z nich wzięła urlop na żądanie. Ci, którzy tego nie zrobili, pracowali tylko wtedy, kiedy życie pacjentów było zagrożone.
Wystawa monograficzna
Rektorzy białostockich uczelni planują, jak w praktyce zastosować się orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego w sprawie lustracji
Rozmowa z Sokratem Janowiczem, znanym białoruskim pisarzem, który przyznał się do współpracy z SB
Popularny historyk i polityk PSL prof. Adam Dobroński figuruje na obwieszczeniach wyborczych przed wyznaczonymi na 20 maja powtórnymi wyborami do sejmiku jako tajny współpracownik służb PRL w latach 1944 - 89.
Złożenie oświadczenia lustracyjnego pod groźbą byłoby dla mnie upokorzeniem. Czy mam się dać upokorzyć? - pisze prof. Zygmunt Saloni, językoznawca.
Lustracja trwa, oświadczenia należy złożyć do 15 maja, tyle że, jak na razie, nie ma kto ich weryfikować. Nowy pion IPN - Biuro Lustracyjne w Białymstoku - nie ma jeszcze naczelnika ani prokuratorów. Na razie zatrudniono kilku historyków
Chcemy uniknąć kontrowersyjnej dyskusji - tak radni PiS tłumaczą sprzeciw wobec nadania jednej z białostockich ulic imienia Czesława Miłosza.
Studenci białostockiego uniwersytetu postanowili dowiedzieć się, czy ich rówieśnicy po studiach chcą zostać w Białymstoku. Co ciekawe, aż 76 proc. ankietowanych uważa, że Białystok to miasto, w które warto inwestować, wielu z nich właśnie tutaj chce...
Pocałujcie mnie w dupę, pajace! - taki odautorski komentarz dodał do swojego oświadczenia lustracyjnego prof. Jan Turulski z Instytutu Chemii Uniwersytetu w Białymstoku.
Abp Leszek Sławoj Głódź, ordynariusz warszawsko-praski, kupił opuszczoną szkołę w rodzinnej Bobrówce na Podlasiu. Na oko widać, że zainwestował w ten budynek co najmniej kilkaset tysięcy złotych, a to jeszcze nie koniec. Wszystko po to, aby powstał...
Litwini wciąż nie powiedzieli zdecydowanego ?tak? dla otwarcia w Wilnie filii białostockiego uniwersytetu. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy nie chcą, aby wykłady prowadzone były wyłącznie po polsku i angielsku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.