Stowarzyszenie Rowerowy Białystok domaga się odwołania Marzenny Dubowskiej ze stanowiska dyrektorki białostockiego Zarządu Dróg Miejskich. Chce powołania na to stanowisko "osoby kompetentnej, społecznie wrażliwej, szanującej społeczeństwo obywatelskie i rozumiejącej unijne, krajowe i miejskie priorytety transportowe". Prezydent Truskolaski nie zamierza odwołać dyrektorki.
To rozwiązanie powszechnie stosowane w innych miastach Polski. Do Białegostoku - jak większość dobrych rozwiązań - dociera z opóźnieniem. Mowa o kontrapasie rowerowym, jaki powstał na ulicy Wesołej.
Rowerzyści skarżą się na samochody parkujące wzdłuż ulicy Jurowieckiej. Auta zajmują ciąg pieszo-rowerowy. Tymczasem straż miejska przymyka na to oko. Dlatego sprawa trafia do prezydenta nadzorującego tę formację.
Rowerzyści skupieni w Stowarzyszeniu Rowerowy Białystok domagają się naprawy przejazdów na białostockiej trasie Niepodległości. Zamontowane na nich krawężniki są zbyt wysokie.
W czwartek (3 października) prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski powołał pełnomocnika do spraw infrastruktury rowerowej. Został nim Łukasz Wróbel, pracownik Zarządu Dróg Miejskich w białostockim urzędzie miejskim.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.